Pytania do posiadaczy Mondeo MK3 2,2 tdci.

[Shuen]

Witam wszystkich.

Kilka dni temu zakupiłem Mondeo MK3 2,2 tdci. Rok produkcji 2005, rejstracja 2006. Przebieg 74 000. Auto poleasingowe.

To mój pierwszys turbo diesel. W związku z tym mam kilka pytań.

Spawdziłem auto w serwisie AD, wymieniłem filtry i olej. Powiedzieli, że jest ok.

Wiadomo jednak, że na komputerze i testach nie wszystko wyjdzie. W związku z tym mam kilka pytań i małą prośbę.

Gdy odpalacie auto - na jakich obrotach pracuje zimny silnik. Na jakich pracuje bez dodawania gazu po rozgrzaniu.

Czy jak puszczacie go na zimnym silniku "bez gazu", to czy odczuwacie szarpanie na pierwszym lub na drugim biegu, czy toczy się płynnie. Gdy jeździłem benzyną to jechał wówczas sprawnie (wiadomo na ssaniu), obecnie w tdci bez gazu na zimnym silniku delikatnie szarpie, trzeba dać odrobinę gazu.

Po jakim czasie gaśnie wam kontrolka świec żarowych przy małym mrozie lub niewielkim plusie. U mnie przy temperaturze ok 0 stopni przez ok 2-4 sek - mieści się to w jakiejś normie??

Jaką temperaturę trzyma silnik.

Czy również tak macie, że podczas przyspieszenia, wciska w fotel przy ok 1850 obrotach, a już tak od 2400 przyspiesza wolniej. Na pewnych obrotach pojawia się jakby "dziura" w mocyGoście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. To narmalne dla tych silników czy z moim może być coś nie tak



Może jest ktoś z Wrocławia kto ma autko z takim silnikiem, być może istniałaby możliwość spotkania się. Chciałbym, żeby ktoś przejechał się moim fordem, obejrzał go i powiedział czy jest ok czy trzeba coś robić.

Pozdrawiam i z góry dziękuję za pomoc.

PS. Szukałem na forum ale nie znalazłem podobnych tematów, mam nadzieje że takie kometarze przydadzą się również wam.

Pozdrawiam

[Mariuszkier]

Shuen,

Nie ma potrzeby się tak stresować;-)Te diesle CR forda tak mają, że na starcie trzeba przygazować, bo szarpie a nawet potrafi gasnąć. Natomiast jak już ruszy to idzie aż w fotel wciska;-)
Dziura o której piszesz, to też typowe dla silników z turbosprężarką i trzeba się z tym oswoić.
Pzdr

[michu]

zauważ tylko, że kolega wyżej pisał o tym, że ma przerwę tzn. słąbiej auto przyspesza po 2400 obr/min

co do turbodziury i szarpnięć przy ruszaniu, sam miałem tdiesla i dlatego jeżdżę benzynką

[marcin1051]

Ja mam taki sam model też 2005/12.jak dla mnie chodzi super.Obroty ok.800-900 chodzi równo,przy ruszaniu fakt trzeba dodawać gazu,świeca żarowa pali się tak jak u ciebie,przyspieszenie super zwłaszcza 4 bieg.Leje do niego tylko najlepsze paliwa.Ogólnie jeżdzi mi się nim dobrze.Narazie bez poważnych napraw tylko drobiazgi żarówki,oleje,płyny.

[Shuen]

Panowie dziękuję za odpowiedzi.

Zrobiłem autkiem ok 3000 i chyba mogę więcej powiedzieć na jego temat:

Nauczyłem się jeździć na tym silniku i już nie odczuwam turbo dziury. Przy odrobinie wprawy mogę powiedzieć, jeździ mi się bardzo przyjemnie, silnik jest niewiarygodnie mocny.

Już się przyzwyczaiłem do tego, że odpala jak ciągnik, zanim się rozgrzeje - głośniej pracuje, że troche szarpie jak jest zimny gdy się jedzie bez gazu, że jak wcisnę sprzęgło to chodzi troszkę głośniej... i jak na razie mi to nie przeszkadza, taka już chyba uroda tdci.

Wpisujcie nadal swoje uwagi. Pozdrawiam

[wojtbf1]

Shuen, zupełnie normalne objawy, u mnie też tak jest, może tylko poza tym że nie mam problemów z ruszaniem z 1 biegu bez gazu, daje sobie radę znakomicie.
Wcale nie żałuję ze musiałem dopłacić trochę kasy (w zamierzeniubył max130 km), jeżdzi się super, a i wyposarzenie jest ekstra. Życzę bezawaryjnej jazdyGoście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

[Jokarma]

Napisał marcin1051 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Obroty ok.800-900

hmmm u mnie w mkIII 2.0 tdci ma obroty rzędy około 750 na wolnych... czy to nie za mało ??

[Shuen]

U mnie na wolnych jak zimny to ok 900-950 po rozgrzeniu ok 800-850. Nie wiem czy to ok czy za dużo.

[Piccolo_Jr]

Napisał Shuen Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Nauczyłem się jeździć na tym silniku i już nie odczuwam turbo dziury. Przy odrobinie wprawy mogę powiedzieć, jeździ mi się bardzo przyjemnie, silnik jest niewiarygodnie mocny.

Ja tam bym go tam niewiarygodnie mocnym nie nazwał Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. (kurcze szybko się do tej mocy przyzwyczaiłem ;P ) ale nie powiem trochę poszaleć można Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Najbardziej przy tym wszystkim podoba mi się jak pod dystrybutor podjadę - mimo tych wszystkich skorych do wyrywania się do przodu koników nie jest wcale paliwożerny.

Co do ruszania. Przy odrobinie wprawy i robiąc to w miarę delikatnie powinno dać się ruszyć z jedynki bez gazu żeby nie zgasł.

[Shuen]

Hej. Nie chodzi o to, że nie mogę ruszyć bez dodawania gazu, ale o to, że rano jak jest zimny i po ruszeniu puszcze go bez gazu to czasami szarpie.

PS. na jakich obrotach pracują wam silniki na wolnym na zimno i po rozgrzaniu?

pzdr