[2,0 i 2,2 TDCi] Wyciek z odmy ? I zabrudzone inne miejsca

[siter]

Witam, od jakiegoś czasu borykam sie z dużym spalaniem w moim Mondeo (2.0 TDCI 130kM), sprawdzałem juz większość z rzeczy, które na forum znalazłem (przewody, egr, kolektor itp.) i niestety dalej nie mam rozwiązania. Przy kolejnym otwarciu maski zorientowałem się, że mam pewne wycieki i mokre części silnika. Na 1 zdjeciu na czerowo zaznaczylem miejsce, z ktorego najprawdopodobniej jest wyciek (tak wiem, że to odma, odkręcałem, wyciągałem patrzyłem itp itd) a na żółto zaznaczyłem jak duży jest zasięg tego wycieku. Na zdjeciu 2 zaznaczyłem też miejsca w silniku, w których również zauważyłem mokre plamy (jest to w okół wtrysku nr 2 i nr 4 oraz w okół pokrętła od wlewu oleju do silnika). Zabrudzony (mokry) jest również stalowy przewód idący od 4tego wtrysku. Teraz mam oczywiście pytania, czy ktoś jest mi w stanie powiedzieć dlaczego mógłbym mieć takie wycieki w tych miejscach? I czy jest to możliwe, że poprzez te wycieki auto przy 130km/h pali mi 10l na 100km (sprawdzone poprzez lanie paliwa na stacji i sprawdzeniu ile km przejechalem) nie ma przyspieszenia (jakby mial duzo mniej kucy mniej), przy wciskaniu gazu w pedal leci chmura za autem (teraz sie juz ciemna zrobila) oraz zauwazylem, ze pomiędzy 2500-4000 obrotów (oczywiscie na rozgrzanym silniku na trasie) czuc takie jakby zwiechy turbiny, tzn auto powoli sie rozpędza i tak jakby na chwile przestawało i po 1-2sec dalej swoim powolnym tempem przyspiesza. Bardzo prosilbym o pomoc, męczę się juz z tym 3tydzien i dalej nie ma rozwiazania. U mechanika zadnych bledow nie pokazalo, sprezyka ani silnik na desce nie mrygają.

Zdjęcie 1
Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Zdjęcie 2
Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

[siter]

Naprawde nikt nie jest mi w stanie nic podpowiedzieć ? Czytam już forum pod różnymi tagami i nie znalazlem odp ani rozwiazania tego problemu.. Zauważyłem, że wężyk, który idzie od turbiny do czujnika przy kolektorze jest również "mokry" przy czujniku, tzn przy odpięciu go widoczny jest płyn i słychac uchodzące powietrze, czy to normalne ?

[wojtekjanus]

Co do słabych osiągów i czarnej chmury za autem: sprawdziłbym EGR. Prawdopodobnie jest zawalony osadami i nie zamyka się całkowicie. Np jeżeli w ogóle się nie rusza i pozostaje otwarty, to wtedy po dodaniu gazu już jest zasłona dymna jak z pancernika na wojnie. A na wolnych obrotach jest ideał.
Jeżeli EGR masz zaślepiony, to moje uwagi są nieaktualne...

Można w twoim silniku w bardzo prosty sposób zaślepić EGR - zdejmujesz wężyk podciśnieniowy z gruchy EGR-a i zaślepiasz go czymkolwiek (np odpowiednią kulką z łożyska lub grubszym gwoździem) - i to wszystko: zawór pozostaje stale zamknięty. Zakładam, że masz podciśnieniowe sterowanie EGR-em i że nie ma on czujnika położenia. No ale nadal jest pytanie, czy EGR się całkowicie zamyka...

Co do wycieków na zdjęciu - albo masz... nieszczelne uszczelki (wtryskiwaczy i pod pokrywą zaworów) albo masz duże nadciśnienie w komorze korbowej, bo zapchana jest odma. Sprawdziłbym całą odmę. Rzuć okiem na wątek [Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]

[siter]

Co do EGRa, czyszczony był jakies dwa tygodnie temu, tak samo sprawdzane wszystkie przewody dochodzące (zarowno EGR - IC jak i reszta przewodów od turbo, filtra paliwa itp itd). Wczoraj wlasnie zaślepilem EGRa i dalej to samo bylo, zadnej poprawy, Odme sprawdzalem no ale sie jeszcze raz jej przyjze, moze cos przeoczylem, ogolnie przestalo przy niej juz się pocic.

Sprawa teraz wyglada tak, ze mam problem z podlaczeniem sie komputerem pod silnik. Bylem dzisiaj u mechanika, podlaczyl sie pod kompa i robil test wszystkiego i jedynie silnik nie odpowiadal, a tak to zadnych bledow. Teraz pytanie, czy jest mozliwosc, ze cos blokuje to polaczenie ?Chodzi mi czy moze byc zle lub w ogole wtyczka jakas nie podlaczona lub tez uszkodzony mogl zostac sterownik przy wymianie silnika ? Przed wymiana byl 2005 rocznik silnik, teraz jest 2003, czy to duza roznica? Zaznacze, ze tabliczki i oznaczenia są identyczne w tym, jak i poprzednim silniku. I jeszcze czy brak polaczenia z komem moze powodowac tez przeklamania na komputerze dotyczace spalania jak i przyspieszania? Chodzi mi o to, ze na kompie pokazuje mi na trasie (trasa 550km) ze palil 9-10l, przy czym liczac na piechote wyszlo mi 6,5l! Tak samo, jak zrobilem nim trase 330km i pozostale 330 miasta to wedlug kompa spalanie 11-12 litrow, a liczac na piechote to bylo 7,5l (przy tej trasie 660km spalil mi okolo 45l). Prosilbym o szybka odpowiedz bo jestem umówiiony w ASO i jezeli jest cos co moge sam jeszcez zrobic i co by moglo zadzialas, to wolalbym nie jechac do ASO (a umówilem sie do nich bo to juz dla mnie ostatnia deska ratunku)

[wojtekjanus]

Napisał siter Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

(a umówilem sie do nich bo to juz dla mnie ostatnia deska ratunku)

To można skomentować tylko - tonący brzytwy się chwyta...

Ale nie rozumiem: twój obecny jedyny problem to złe (za duże) wskazania zużycia paliwa na kompie, a w rzeczywistości pali ok?

[siter]

Problemem jest rowniez dalej brak mocy i przyspieszenia. Naprawde jedzie to jak mercedes W124 i czasem opel astra ten najstarszy mnie dogana a ja nic zrobic nie moge.. I jeszcze jest takie cos, że jedynie przy przyspieszaniu i przekroczeniu 2000 obrotow pojawia sie szara chmura za mną (ani to biała, ani to czarna), tak więc niestety komupter to nie jedyny mój problem

[wojtekjanus]

A sprawdzałeś czy dźwignia łopatek kierownicy turbiny nie przycina się (łopatki są zapieczone)?
Na wolnych obrotach zdejmij wężyk z króćca gruchy turbiny - sztanga powinna płynnie w ciągu ok. pół sekundy przesunąć się w drugie skrajne położenie, po założeniu wężyka na króciec powinna identycznie wrócić w położenie wyjściowe.

[siter]

tak tak, robilem doslownie wszystko co bylo napisane na forum, to z turbinka tez robilem i działa jak powinna