[MK3] Bio Diesel

[Emmm]

Miałem okazję jeździć na biodieslu i co do mocy nie zgadzam się, że jest niższa. Nie odczułem żadnej różnicy ani na plus ani na minus, za to silnik był o wiele bardziej elastyczny i miał przyjemniejszą, miękką pracę. Biodiesel ma jeszcze taką zaletę, że jego właściwości myjące są o wiele wyższe niż ON. Tu czai się też niebezpieczeństwo, że rozpuści wszystkie syfy które osadziły się w zbiorniku oraz przewodach paliwowych i przytka filtr. Fachowcy zalecają stopniowe przechodzenie na to paliwo, począwszy od 20% przy pierwszym tankowaniu i zwiększanie o 20% przy każdym następnym. Ja nie stopniowałem dawkowania i niczego mi nie zatkało.
Pozdrawiam

[ogodaw]

Witam od czasu napisania tego posta praktycznie cały czas jeżdżę na bio i musze się przyznać że z tą mocą to się myliłem. Jak jeździłem na bio i od czasu do czasu zatankowałem zwykłą to nie odczułem żadną różnicę. Jeszcze jedno, zauważmy iż ludzie wypowiadający się źle o bio dieslu to tacy co tylko słyszeli iż bio niszczy wtryski itp. a sami nawet nigdy nie mieli tego w baku. Ja jestem zadowolony bo robię dużo kilometrów i choćby 30 gr taniej to jest dużo, nie mówiąc już iż można kupić oszczędności po 3zł :fcp12 .
Pozdrawiam

[Marix]

Chyba sie skusze po wakacjach ;-)

[Emmm]

Uszkadzanie wtrysków przez biodiesel to bzdura! jedyne elementy narażone na uszkodzenia do uszczelnienia i węże, gdyż, jak już pisałem, biodiesel ma silne właściwości czyszczące (może coś tam rozpuszczać). Nie słyszałem jednak aby komuś rozpuścił jakieś uszczelnienia lub węże. Co do negatywnych opinii, to ogodaw, ma całkowitą rację - pochodzą one od tych użytkowników, którzy nigdy nie używali :fcp12
Pozdrawiam

[tomnet]

Tak, tylko że wy Panowie macie silniki starej generacji, nie z CR. Niestety prawda jest taka, że CR raczej nie trawią różnego rodzaju BIO itp..

[Emmm]

OK, ale jaka jest przyczyna tego nietrawienia? Jest jakieś sensowne uzasadnienie czy tylko dywagacje podsycane opiniami osób które w ogóle nie znają problemu, same nie próbowały ale najwięcej do powiedzenia mają?

[Kondzio]

a może jest jakis użytkownik który ma TDCI i jeździ na BIO??
Ten niech sie wypowie

[rafiraptor]

Holendrzy to jeden z najbardziej oszczędnych narodów w Europie, spędziłem w tym kraju ponad 5 lat więc wiem co mówię.Mój holenderski znajomy pracuje w firmie, która w samej tylko Holandii zatrudnia ponad 700 osób i ma kilkadziesiąt samochodów,które kręcą niesamowite przebiegi.Dwa lata temu zlecili specjalne badania i wyszło im, że opłaca się tankować v-power diesel.Bo czystsze o 4%.Więc teraz tylko na tym jeździ ich cała flota.Nie na żadnym eco, bio czy oleju z frytownicy.Skoro takie sknerusy uznały, że warto przepłacić by jeździć mniej awaryjnie, to dla mnie jest to argument. Nie przekonuje mnie natomiast jednorazowe zatankowanie posiadacza diesla starszej generacji i jego stwierdzenie "że nic się nie dzieje".I żeby nie było niejasności: Nie jestem przeciwnikiem biodiesla, uważam tylko, że zbyt wiele jest niejasności by wlać go do mojego tdci.A stwierdzenia typu: wypowiadają się ci, którzy nigdy na nim nie jeździli uważam za bezzasadne.Codzi przecież o to, by ustalić wszelki wpływ tego paliwa na silnik jeszcze zanim się zatankuje.A nie wlać i czekać co się będzie działo :fcp18

[Emmm]

rafiraptor, a niby w jaki sposób ustalisz ten wpływ na silnik jeszcze przed "zalaniem"? Daj spokój, nawet leki muszą być przetestowane na żywym organizmie aby poznać ich rzeczywisty wpływ na ten właśnie organizm. Własności smarne i myjące biodiesla są lepsze niż ON, więc gdzie te niebezpieczeństwa teoretyczne? Nie ma innego sposobu sprawdzenia jak zwyczajne testy w najzwyklejszych warunkach. Nawet badania laboratoryjne odległe są od rzeczywistości a co dopiero sama teoria. To, że ktoś stosuje a ktoś nie to jeszcze żaden argument gdyż pobudki jakimi kieruje się jeden i drugi mogą być skrajnie odmienne. Dopiero wynik długotrwałego stosowania może coś rozjaśnić w temacie, zaś wynik nieużywania nie wnosi tu zupełnie nic! Daj więc spokój z tego typu argumentami i pozwól aby wypowiedzieli się ludzie którzy jeżdżą na biodieslu i właśnie z tego powodu coś w aucie spieprzyli albo i nie, tu ukłon w stronę Kolegi Kondzio,
Pozdrawiam

[rafiraptor]

Testy, o których mówisz powinni przeprowadzać fachowcy, na autach testowych.Między innymi po to, aby wykluczyć wpływ innych czynników na zachowanie się silnika.Skąd możesz wiedzieć, że coś się spieprzyło w wyniku stosowania biodiesla, jeśli użytkownikiem "auta testowego" jest Kowalski, który ma już nakulane 200 tys. i od tygodnia jeździ na tym paliwie :fcp9 I odwrotnie: Skąd pewność, że zachwalający to rozwiązanie Nowak, który jeździ tylko do kościoła i do apteki za rogiem jest wiarygodny :fcp9 A pobudki, które przyświecają tulipanowym kierowcom są dokładnie te same jak u kierowców z nad Wisły:Oszczędność.