[Fiesta 2008-2012] 1.25 60KM Szarpanie autem oraz pojedynczy brak mocy

[mgajder]

Witam wszystkich forumowiczow,

przepraszam za brak polskich znakow, ale niestety klawiatura mi tego nie umozliwia.

Do moderatora forum:

jest kilka podobnych tematow ktore przeczytalem, lecz niestety dokladnie takiego samego problemu nikt nie mial i dlatego postanowilem zalozyc nowy temat, bo komus moze sie w przyszlosci przydac.


Zacznijmy od poczatku, pacjent to Fiesta MK6 1.25 60KM 2009r, przebieg 169 000 km.
Kupilem autko od pierwszego wlasciciela, z pelna ksiazka serwisowa, auto bylo od nowosci serwisowane wylacznie w salonie Forda, ba! nawet opony byly tam kupowane i zmieniane.

1. Problem szarpania wystepuje pomiedzy zmiana biegow miedzy 1-2-3 w zakresie 1500-2000 tys obrotow.
Czasem mniej szarpie, czasem wiecej- zalezy jak puszcza sie sprzeglo i ile dodaje sie gazu.
Faktem jest, ze podczas pracy silnika, bez wcisnietego sprzegla slychac wysprzeglik (taki odglos jakby obcierania), po wcisnieciu sprzegla ustaje.
Czy to jest jedyny winowajca szarpania?

Podczas dodania gazu na biegu jalowym odnosze wrazenie, ze reakcja silnika jest minimalnie spozniona, ale doslownie to sa milisekundy niz pelna jedna sekunda oraz wystepuje brak falowania obrotow co by wskazywalo na usterke silnika krokowego.
Poduszki pod silnikiem oraz pod akumulatorem wygladaja dobrze, a ta po stronie pasazera planuje wymianic, wyglada tak:

[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]

Procz tego sprzeglo nie slizga sie itp, biegi wchodza dobrze i do tego czasu sprzeglo nie bylo jeszcze wymieniane.

2. Drugi problem jest bardziej skomplikowany.
W czasie jazdy samochod zaczal sie dusic, auto stracilo moc, pojawila sie zolta kontrolka silnika, udalo sie dojechac do domu w trybie awaryjnym non stop przerzucajac biegi gdy auto zaczelo sie dusic, a predkosc max to bylo ok 50km/h.

Wywalilo wtedy dwa bledy:

PSCM: U0001:88-48
ABS: UO126:00-08

[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]

Po dojechaniu do domu i odczekaniu kilku godzin problem sam zniknal, bledy odczytalem, skasowalem i nie wrocily.
Zrobilem dodatkowo pelna adaptacje FORSCANem.

Czy to tylko byl "przypadek" i jedna usterka nie ma zwiazku z druga? Raczej ciezko mi uwierzyc w zbieg okolicznosci...

Od tego momentu do wykluczenia typowych bolaczek FORDa wymienione zostalo:

-kable WN,swiece oraz cewka- wszystko firmy NGK
-przepustnica zostala wyczyszczona- nie byla mocno zabrudzona
-map sensor rowniez wyczyczony i tez wiele brudu nie bylo
- akumulator i ladowanie zmierzylem i sa w normach
- zrobione ponad 1tys km i wyjezdzone 2 pelne baki paliwa
- autko zostalo "przegonione" na autostradzie na wiekszych obrotach

Do tego serwis zostal zrobiony czyli wymiana oleju Motul 5w30+ filtr oleju i powietrza.

Blad duszenia sie silnika nie wystapil ponownie, bledow nie pokazuje ale szarpanie autem niestety pozostalo nadal.
Filtr paliwa jest zintegrowany w pompie paliwa tak? W calej historii pojazdu nie widnieje nawet raz jego wymiana.

Mial ktos podobny przypadek lub orientuje sie gdzie moze lezec przyczyna tych dolegliwosci?
Autem na codzien jezdzi moja zona z dwojka malych dzieci wiec wolalbym znalezc usterke, naprawic ja i byc spokojnym.

[tomao]

Błędy mogą sugerować przegniłe wiązki albo jakiś uszkodzony moduł na szynie CAN.

[mgajder]

Jesli ktos tu trafi z podobnym problemem to udalo mi sie pierwszy problem rozwiazac wraz z wymiana komp sprzegla (zamontowalem wszystko SACHSa, a w srodku siedzial tez SACHS) jedynie wysprzeglik nadal slychac na biegu jalowym, po wcisnieciu sprzegla nastaje cisza.

Problem drugi opisany wyzej juz wiecej sie nie powtorzyl.