przepalajaca sie zarówka swiateł mijania-mk1

[adi]

witam wszystkich,mam taki problem(bo to nie jest chyba zbieg okoliczności...)

pojechałem na urlop i któregos pieknego dnia podczas jazdy po miesci zauwazyłem stojąc na swiatłach za innym autem ze nie swieci mi sie zarówka przednia lewa.

mam zarówki osram silverstar h1

wymieniłem(na taka samą-choć uzywana-bo wczesniej tez mi sie któras spaliła,juz nie pamietam która--wiec ni było tak ze jdna mam stara a do drugiej lampy wkładam nowa-tylko obie uzywane)

i co??po dwóch dniach sie zorietowałem ze znów ta zarówka sie nie swieci!!!!
i teraz nie wiem czy to jakis zbieg okoliczności-ale w bagazniku oswetlenie tez sie jakoś "dziwnie" teraz przepaliło i podswietlenie popielniczki też....

czy to moze miec jakąś wspolna przyczyne???

doodam tylko ze uzywałem cb radia,antena magnesowa na dachu a w zapalniczce mam rozgałęźnik i miłem w niego wpiete cb i disc-man'a
moze jakis za duzy pobór mocy z zapalniczki zrobiłem????

ale cb czy discman nie padły....

co o tym myslicie???
pytam bo dzis znów musze kupic komplet zarówek za ok 40-50zł i jak mi sie znów za godzine spali ta lewa to znów bede musiał kupic komplet -zeby pojedynczo nie wymienniac,a to to znaczy ze strace ok 100zł a za to by ....pare piwek było Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

wiec jak sparwdzic czy mam wszytsko ok?

może jest jakis wspolny bezpiecznik od tej mojej lewej strony(ale tył sie niegdy nie spalił) popielniczki i bahgaznika??moze mam za duzy bezpiecznik?mozecie mi cos podpowiedziec???

p.s. najlepiej ze wskazeniem tez który to bezpiecznik ewent sprawdzic?!

pozdrowionka!i czekam na info bo ok 15 jade po zarówki-juz zamówilemGoście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

[slawas1]

przede wszystkim wymień obie żarówki na nowe /nawet jeśli jedna jeszcze świeci/

[adi]

sietnie!!dzieki za mega duzo info-tyle to ja na pudełku po zarókach wyczytalem i zobaczyłem na obrazkach.ale cos nie chce mi sie wiezyc zeby to był jedyny powód ze od razu mi drugie oczko poleciało....dla tego pytałem o reszte i wasze rady i sugestie w tej materii...
pozdrowionka

[mf9]

Witam.

Jak sam napisałeś, wymieniłeś na używaną. Dlatego wymienia się parami, bo dwie takie same żarówki mają taką samą żywotność, więc skoro przepaliła się jedna, to bardzo prawdopodobne jest to, że za chwile zrobi to samo druga. Silverstary dają więcej światła, ale okupione to jest ich krótszą żywotnością. Sprawdzić możesz prąd ładowania, powinien zawierać się między 13,8V a 14,4V, ewentualnie jakie masz napięcie przychodzące na żarówkę. Ale żeby być pewnym że coś jest nie tak, musisz założyć nowe żarówki. W mondku każde światło mijania ma osobny bezpiecznik 10A, skrzynka pod maską bezpiecznik nr 16(lewe mijania).

[Stefano]

Jak często leca żarówki relektorów, to trzeba sprawdzić czy lampy są stabilnie przykręcone, bo jesli lampa ma jakiś luz to drga w czasie jazdy i wdedy łatwiej i szybciej zrywa rozpalone i słabe włókno zarówki.
Pozdr.

[pwgajda]

Napisał adi

sietnie!!dzieki za mega duzo info-tyle to ja na pudełku po zarókach wyczytalem i zobaczyłem na obrazkach.ale cos nie chce mi sie wiezyc zeby to był jedyny powód ze od razu mi drugie oczko poleciało....dla tego pytałem o reszte i wasze rady i sugestie w tej materii...
pozdrowionka

kolego Adi, mialem podobny przypadek w swojej Octavii i tez myslalem ze mam uszkodzona instalacje, a mianowicie przepalila mi sie jedna zarowka H4, podjechalem do sklepu, kupilem nowa (1 sztuke Osram, zwykła) i wymienilem. Po 1 dniu spalila sie druga strona, pomyslalem sobie ze widocznie przyszedl na tamte stare czas, no i spoko, kupilem w tym samym sklepie co poprzednio (taka sama jak pierwsza)zarowke i wymienilem. Nastepnego albo po 2 dniach patrze, a ta zarowka ktora byla pierwsza wymieniana przepalona, banka szklana byla cala czarna, jakby w srodku cos wybuchlo, wkurzylem sie troche, podjechalem do sklepu (tego samego co poprzednio zreszta) kupilem nastepna zarowke, wymienilem i zgadnijcie co - nastepnego dnia poszla nastepna strona. Pomyslalem sobie ze instalacje szlag trafil, ale sam pomierzylem miernikiem, wszystko ok., podjechalem do serwisu(gwarancje jeszcze mialem), posprawdzali i niby wszystko ok. Myslalem ze jak zwykle kit wciskaja i cos mi sie wierzyc nie chcialo, ale przypomnialem sobie z instrukcji co o zarowkach pisalo(ze sie parami wymienia), pojechalem znowu do tego samego sklepu(gosc sie usmiechnal jak mnie zobaczyl) i kupilem 2 zarowki Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.. Wymienilem od razu 2 i jeździły ze mna przez następne 1,5 roku Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum., morał z tego taki, że gdybym od razu dopłacił 15zł i wymienił 2 to problemu by nie było Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.. Od tej pory wymieniam żarówki parami...

[Stefano]

Bez przesady, to nie uzasadnienie.......zresztą żarówki maja osobne zasilanie i nie są na tyle inteligentne aby wiedzieć czy jej siostrzyczka w innej lampie jest też nowonarodzona.
:fcp22 :fcp22

[ZlyStefan]

Jak mi przepaliła się żarówka przednia mijania, co od razu pojawiło się na check panelu, wymieniłem tylko jedną i jak na razie po trzech miesiącach świecą obydwie.

[Stefano]

A widzisz zrobiłeś to chyba po cichu, bo ta druga żarówka sie o tym nie dowiedziała....... Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

[llechu]

To o tym wymienianiu żarówek parami to jakiś bzdurny przesąd. W instrukcjach tak piszą, żeby światło było takie samo po wymianie (ja na przykład nie pamiętam jakie żarówki mam włożone półtora roku temu, a żarówki innego producenta mogą mieć np. inną barwę). Ważne jest aby wkładając żarówkę halogenową, nie zabrudzić bańki. Wszelkie zanieczyszczenia, nawet własne linie papilarne, mogą spowodować bardzo krótką żywotność takiej żarówki. I założę się, że właśnie tak było w twoim przypadku, i nie dlatego się przepalały, że wymieniałeś je pojedynczo. Ja wiele razy stosowałem trick z włożeniem żarówki ze świateł drogowych jak mi się przepalały mijania, a nie miałem akurat "po drodze" na stację benzynową. Drogowych i tak rzadko używałem (tylko trasy właściwie), a mijania jednak się przydają.