|
Dołącz teraz!
|
Dołącz już teraz do największej społeczności miłośników Forda w Polsce. Zarejestruj się i uzyskaj pełen dostęp do wszystkich działów, tematów i opcji jakie oferuje forum! |
|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten temat |
21-03-2013, 00:34 | #1 |
ford::specialist
Imię: Kamil
Zarejestrowany: 03-11-2010
Skąd: 100-Lica
Model: Focus Kombi
Silnik: 1.6 TDCI 109 kunia
Rocznik: 2006
Postów: 556
|
Stuk po najechaniu w nierówność przy skręconych kołach
Witam, już po wymianie pękniętej sprężyny amora Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
Po odebraniu auta od mecha trochę pojeździłem i zauważyłem że przy skręconych kołach słuchać głuche stuknięcie przy najechaniu na dziurę lub policjanta Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. przy jeździe na wprost żadnych stuków brak, czy to może być winna guma stabilizatora? Czy może górne łożysko od amora? Jak to samemu sprawdzić? Pozdrawiam
__________________
“Proste są dla szybkich samochodów. Zakręty - dla szybkich kierowców” |
21-03-2013, 05:36 | #2 |
ford::specialist
Imię: Krzysiek
Zarejestrowany: 11-07-2010
Skąd: Szczerców
Model: Focus
Silnik: 1.8 16V 125KM
Rocznik: 1999
Postów: 879
|
Odp: Stuk po najechaniu w nierówność przy skręconych kołach
U mnie taki objaw dawał sworzeń wahacza, kilka razy byłem na stacjach ale każdy mówił że ok dopiero jak chciałem zrobić zbieżność to mi pokazali jaki był luz.
|
23-03-2013, 19:53 | #3 |
ford::expert
Imię: Ł
Zarejestrowany: 05-09-2009
Skąd: Krk
Model: Kuga Mk3
Silnik: 2.5 FHEV AWD
Rocznik: 2023
Postów: 2,680
|
Odp: Stuk po najechaniu w nierówność przy skręconych kołach
Ja po długich bojach wreszcie uporałem się ze stukami z przodu. Mam nadzieję, że na dłuższą chwilę.
Pierwszy z pierwszych był oberwany uchwyt przy pierwszym tłumiku, za katalizatorem, to akurat się pospawało i dało dużo. Potem wymieniłem amortyzatory z łożyskami i odbojami z przodu, były zużyte już i dawały "odgłosy" - na chwilę pomogło, ale potem pojawiło się coś znowu. Wymieniłem łącznik stabilizatora lewy - ilość stuków spadła. Potem była zerwana poduszka reakcyjna - ta na dole - po tym też zredukowała się ilość stuków na dziurach. Długo zbierałem się z wymianą poduszki silnika, bo tania nie jest, a stara puściła olej, ale w końcu ją wymieniłem i też jakby ilość stuków się zmniejszyła. Potem się łącznik stabilizatora ten sam drugi raz posypał (nigdy więcej żadnej części od Febi), wymieniłem znowu i znowu poprawa, ale coś tam czasem jednak pukało, chociaż już tylko na uskokach. Ostatnio wymieniłem obie końcówki drążka i wreszcie zachowuje się tak jak powinien i przodu nic już nie puka. Jak widać miejsc, które mogą powodować niechciane odgłosy jest w pierona i jeszcze trochę, a to tylko przód samochodu. Jeszcze tylko wahacze z tyłu do wymiany, bo się tulejka jedna "zaspawała" i rozwarstwiła i będzie git. Chwilę czasu mi zajęło naprawienie wszystkich tych punktów, ale odnoszę wrażenie, że one leciały po kolei dzięki stanowi naszych kochanych dróg i bezdroży. Najsłabsze ogniwo zawsze leciało - wymienione na nowe powodowało przeniesienie obciążeń gdzie indziej i tam się objawiało na nowo.
__________________
Jak mogę, to pomogę Kontakt: wrzoch(at)gmail.com |