[Focus 2004-2008] Płyn chłodniczy ucieka

[MayDay_Ns]

Witam, podepnę się żeby nie tworzyć nowego tematu. Miałem podobnie, tj. pęknięty zbiorniczek, wymieniłem na nowy i zaczęło lać na różnych łączeniach do tego raz na jakiś czas rozrywa mi jakieś wężyki... przjechałem już tak z 30tyś km w tym dwie dłuższe trasy po 4/5tyś km i nie widze żeby cokolwiek działo się z uszczelką pod głowicą.. podpowiedziano mi że to korek może nie działać i dlatego robi takie ciśnienie. Postanowiłem że sprawdze co takiego w tym korku moglo sie zepsuc ale z tego co widze to jego budowa jest banalnie prosta, dziurka przytkana plytka ktora docizka sprezynka.. naciskalem i sprezynka dziala i plytka sie podnosci, co wiec moze byc powodem takiego stanu rzeczy? najbardziej sie martwie ze mi gdzies padnie w trasie jakis wezyk i bedzie dodatkowy klopot. Ktoś ma jakiś pomysł?

Nic więcej, tylko albo ciśnienie za duże, albo wężyki za słabe.

Aby to sprawdzić nie dokręcaj korka dużą siłą, tylko normalnie, nie za lekko. Tak pojeżdzij, obserwując, czy nie ubywa płynu w zbiorniczku.

[MayDay_Ns]

Napisał salom Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Nic więcej, tylko albo ciśnienie za duże, albo wężyki za słabe.

Aby to sprawdzić nie dokręcaj korka dużą siłą, tylko normalnie, nie za lekko. Tak pojeżdzij, obserwując, czy nie ubywa płynu w zbiorniczku.

Przewody raczej są ok, w koncu auto ma topiero 8lat, a nie 20. jesli chodzi o korek to dokręcam go tak jak producent przewidział, posiada blokadę która ustawia go w optymalnej pozycji. Powodem jest napewno cisnienie tylko pytanie czemu korek go nie upuszcza? tak jak mowilem jego budowa jest bajecznie prosta i jak przyciskam to sie otwiera, chyba ze ja o czyms nie wiem i działa w jakiś inny dziwny sposob. Zamowilem nowy korek to zobacze czy cos da.

Czytam ze niektórzy maja tak że po odkreceniu korka poziom plynu gwałtownie sie podnosi i to nieraz pod sam korek, lub gdy zrobi sie cisnienie to praktycznie zbiorniczek robi sie pusty, az takich cyrkow nie mam, plyn zachowuje sie calkiem normalnie jedyne wahania sa w granicy oznaczej min/max.

Nie lubie takich sytuacji kiedy jest cos niejasnego i nie mozna zlokalizowac przyczyny... Juz rok czasu mam takie nomalia i ani to nie znika, ani się nie pogłębia... :/

[tomfoc2]

W moim ubywało również,powodem była uszkodzona uszczelka chłodniczki oleju. Ona jest bardzo delikatna i z czasem się wykrusza. Mechanik posiada tester układu chłodzenia taki np: [Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ] i nim symuluje wysokie ciśnienie tak jak podczas jazdy. Właśnie czymś takim u mnie zdiagnozował,że winna jest uszczelka pod chłodniczką oleju.

[MayDay_Ns]

Napisał tomfoc2 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

W moim ubywało również,powodem była uszkodzona uszczelka chłodniczki oleju. Ona jest bardzo delikatna i z czasem się wykrusza. Mechanik posiada tester układu chłodzenia taki np: [Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ] i nim symuluje wysokie ciśnienie tak jak podczas jazdy. Właśnie czymś takim u mnie zdiagnozował,że winna jest uszczelka pod chłodniczką oleju.

Z wyciekami nie ma problemu, jak sie pojawia to zaraz wymieniam przewód na nowy (dwa razy tak szczelilo ze wyplulo czesc plynu przez dziure, a sama dziura byla taka ze moglem kciuk wlozyc, a w tym miejscu z weza zrobil sie balon) problem w tym ze wymieniam na nowy i za jakis czas znowu gdzies cos strzela.. skad takie cisnienie? przeciez weze spokojnie wytrzymuja 2bary, a korek powinien wypuscic nadmiar cisnienia juz powyzej 1,2 bara w przypadku focusa. Czasem jak ostygnie to potrafi sie takie podcisnienie zrobic ze wąż od chlodnicy robi sie plaski...

[Fulara]

korek podmieniałeś ?

[MayDay_Ns]

Napisał Fulara Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

korek podmieniałeś ?

Jutro ma byc. Ale wzbranialem sie strasznie jak mi to doradzali, bo z tego co widze to jego budowa jest banalna i tam nie ma sie co zepsuc. Naciskalem zaworek w korku i normalnie sie poddawal i otwierał. Ale juz nie mam pomyslu wiec zamowilem i zobaczymy co bedzie. Dlatego tez pytam na forum bo juz nie wiem co to moze byc.

[Fulara]

byś się zdziwił, jak często nawala...

Nadmierne ciśnienie w układzie chłodzenia, nie bierze się od pracy pompki spryskiwacza, tylko od pracujących tłoków w silniku, małym przedmuchem w uszczelce pod głowicą, lub mikroskopijnym pęknieciem głowicy.I w zależności od tego co jest mocniejsze, czyli bardziej wytrzymałe, węże gumowe, zaworki korka zbiorniczka, czy sam zbiorniczek, to nastepuje awaria, i puszcza słabsza część. Gdy peknięcie głowicy jest duże,lub duży przedmuch na uszczelce, to wtedy jazda staje się niemożliwa, bo w zależności od tych wielkościmożna przejechać pare kilometrów, albo nawet nie ruszyć zmiejsca.
Niektóży mają to szczęście, że jeżdżą długo, ale coś tam się dzieje, i zachodzą w głowę, co tomoże być, że najpierw pękł zbiorniczek, kupiłem nowy mocniejszy to pękł wąż, kupiłem nowy, i tak dalej.....

[MayDay_Ns]

Napisał salom Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Nadmierne ciśnienie w układzie chłodzenia, nie bierze się od pracy pompki spryskiwacza, tylko od pracujących tłoków w silniku, małym przedmuchem w uszczelce pod głowicą, lub mikroskopijnym pęknieciem głowicy.I w zależności od tego co jest mocniejsze, czyli bardziej wytrzymałe, węże gumowe, zaworki korka zbiorniczka, czy sam zbiorniczek, to nastepuje awaria, i puszcza słabsza część. Gdy peknięcie głowicy jest duże,lub duży przedmuch na uszczelce, to wtedy jazda staje się niemożliwa, bo w zależności od tych wielkościmożna przejechać pare kilometrów, albo nawet nie ruszyć zmiejsca.
Niektóży mają to szczęście, że jeżdżą długo, ale coś tam się dzieje, i zachodzą w głowę, co tomoże być, że najpierw pękł zbiorniczek, kupiłem nowy mocniejszy to pękł wąż, kupiłem nowy, i tak dalej.....

No ten opis pasuje ladnie do mojego przypadku, ja juz 30tys zrobilem i nadal bez zmian a tez nie wiem jak dlugo sie tak dzilo przed moim zakupem.. jak korek nie pomorze to poszukam w okolicy kogos kto potrafi sprawdzic plyn na zawartosc spalin, bo chyba nic innego mi nie pozostaje, przede mna duze trasy i pasuje mi to zdiagnozowac i usunąć raz i dobrze.

Tylko jeszcze jedno pytanie, czy nawet gdyby uszczelka puszczala delikatnie to cisnienie to czy korek nie powinien wypuscic nadmiaru cisnienia?

Bump:

Napisał Fulara Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

byś się zdziwił, jak często nawala...

No chciałbym się tak zdziwić bo to zawsze taniej niż uszczelka pod głowicąGoście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. ale tak wnioskując z jego budowy to mogłby się zepsuć np. jakby pękła spręzynka, ale wtedy by nie trzymał ciśnienia, a tutaj jest raczej w drugą stronę.