[Mondeo 1993-1996] nie pali, bark iskry ,pompka nie podaje paliwa

[MonikaK335]

Napisał aprox99 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

co z akumulatorem?

A to on jest potrzebny ? Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
Jest nowiutki i sprawniutki,

[MonikaK335]

Napisał gorni Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

może czujnik kąta wału? skoro była przekładka to nie wiadomo w jakim jest stanie. Rozwalony czujnik brak odczytu sygnału o położeniu wału, zatem brak iskry. takie moje spostrzeżenie. A co do przekładki to nadal skupił bym się na połączeniu przewodów, auto już nie pierwszej świeżości łatwo o usterkę przy każdej naprawie, tym bardziej przekładce.

Był sprawdzany czujnik położenia wału , też jest OK . Jutro holuję do innego elektromechanika może tam coś się wyjaśni, ale jeśli ktoś ma jeszcze jakiś pomysł to proszę piszcie .

[wojciechowski4]

Napisał MonikaK335 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Był sprawdzany czujnik położenia wału , też jest OK . Jutro holuję do innego elektromechanika może tam coś się wyjaśni, ale jeśli ktoś ma jeszcze jakiś pomysł to proszę piszcie .

Witam.
A niby czujnik położenia wału korbowodu był sprawdzony oscyloskopem tak.??

Sprawdz
Odepnij kostkę od modułu wysokiego napięcia bedą trzy piny w środku ma być stały plus po prawej i lewej masy impulsywne pojawiają się w czasie pracy silnika,zakręć parę razy rozrusznikiem zobacz neonówką 12v czy wszystko jest jak trzeba. Jeżeli jest brak masy na kostce sprawdz główne kable plusowe(akumulator-rozrusznik-alternator) no i masy.
Polecam poczytać tydzień temu sam się borykałem z tą usterką.
[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]
oraz
[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]
powodzenia
Ja już swoim śmigam aż miło

[wojciechowski4]

Jeszcze tu
[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]

[MonikaK335]

Napisał wojciechowski4 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Jeszcze tu
[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]

dzięki Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. być może to będzie to , zaraz lecę do garażu , będziemy sprawdzać .

[fafik180]

Witam

Problem zaczął się już jakiś czas temu, gdzie zdarzyła się sytuacja że nie dało się odpalić silnika, dopiero za którymś razem odpalił. Wymieniony został wówczas filtr paliwa, gdyż na niego zwaliłem w pierwszym rzędzie winę

Przez parę dni było ok palił normalnie, po tym czasie znów nie chciał zaskoczyć (sytuacja ma miejsce obecnie więc na mrozy nie ma co winy zwalać, świece żarowe też wymieniane jakiś rok dwa temu). Po wielu próbach kręcenia załapał lecz trzeba było dać mocno obroty po puszczeniu gazu zgasł i od tego momentu nie udało mi się go już odpalić. Przy kręceniu nic nie zaskakiwało jakby nie podawał paliwa

Przy pompie (pompa lucas) zauważyłem że brak jest cyknięcia na elektrozaworku paliwa. Po zmierzeniu, przy przekręceniu kluczyka nie pojawia się na przewodzie sterującym zaworem napięcie. Przy przełożeniu napięcia z aku słychać jak cyka więc chyba działa. Spiąłem zawór z aku i próbowałem odpalić lecz nic z tego. Poluzowałem dwa wtryski z początku poleciało trochę paliwa lecz później już nic nie wypływało więc pompa chyba nie podaje

Niestety moja wiedza na temat pompy jest znikoma i nie mam już pomysłu co może być. Czy ktoś ma jakieś rady co sprawdzić i dlaczego na przewodzie sterującym elektrozaworem nie pojawia się napięcie po przekręceniu kluczyka? (bezpieczniki sprawdzałem wszystkie ok przy aku i pod kierownicą), (na zawór idzie jeden kabelek więc imobilajzera raczej nie ma). Czy to może pompa się skończyła?

Pozdrawiam