|
Dołącz teraz!
|
Dołącz już teraz do największej społeczności miłośników Forda w Polsce. Zarejestruj się i uzyskaj pełen dostęp do wszystkich działów, tematów i opcji jakie oferuje forum! |
|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten temat |
30-09-2010, 15:14 | #11 |
ford::average
Imię: Adam
Zarejestrowany: 10-10-2008
Skąd: NOL
Model: Mondeo
Silnik: DI 115KM
Rocznik: 2002
Postów: 173
|
Odp: klocki hamulcowe TOMEX
No z tego co widze to raczej kiepskie opinie o tomexach są, ja u siebie ma zalożone z przodu i jak narazie (ok 13tyś km zrobiłem na nich) nie narzekam, nie piszczą, nie pyla mocno jak poprzednie motorcraft, wiec jak dla mnie sa o.k. ale widze że z klockami to róznie bywa - moze ja trafilem na jakąś "dobrą" serie
__________________
STRONGman cztery osiemnastki.... |
30-09-2010, 16:52 | #12 |
ford::expert
Zarejestrowany: 30-01-2008
Skąd: Poznań
Model: A7, Mondeo
Silnik: 50TDI, 2.0TDCI
Rocznik: 2018, 2011
Postów: 4,462
|
Odp: klocki hamulcowe TOMEX
Poprzednio miałem ATE ale sprzedawca zapewniał mnie że to ta sama jakość że nie musze się obawiać. Kupiłem i teraz mi piszczą z tyłu. Jak się skończą wracam do ATE, mam te na przodzie i są rewelacyjne!
|
30-09-2010, 16:53 | #13 |
ford::specialist
Zarejestrowany: 08-03-2007
Skąd: Rybnik
Model: Smax + V70
Silnik: 2.0 TDCI + 2.4 Volvo
Rocznik: 16+02
Postów: 845
|
Odp: klocki hamulcowe TOMEX
ja zrobiłem na tomexach jakieś 20tyś. Klocki są wg mnie ok do normalnej jazdy, nie piszczały, nie pyliły, tyle że szybko się przegrzewały jak trochę chciałem poszaleć i łapały fading. Do tego tarcze ATE 280mm
__________________
Obecnie na pokładzie: S-Max 2.o TDCI + S-Max II 2.o TDCI + Volvo V70 2,4 wolnyssak :-) |
06-10-2010, 09:26 | #14 |
ford::average
Imię: Karol
Zarejestrowany: 12-09-2008
Model: Ford Mondeo MK4
Silnik: 1.6 EcoBoost 160KM
Rocznik: 2013
Postów: 67
|
Odp: klocki hamulcowe TOMEX
Witam Wszystkich,
Ja jakieś 12-13 tyś temu założyłem komplet firmy Kraft. Na początku tylko z tyłu(przód miałem OK). Potem założyłem takie same na przód. Od razu zaznaczę też, że do tej pory po prostu kupowałem oryginalne(mam hopla na punkcie bezpieczeństwa), ale ostatnio dotknęła mnie proza życia i nie mogłem kupić tego co bym kupił wcześniej. Mój mechanik(fachowiec, nie jakiś tam Witek-Sprytek)nie był do końca przekonany czy będą OK... ogólnie mówiąc jest dobrze. Nie widzę żadnych wad. Hamują bardzo dobrze, nie pylą(o tym wspominał mi mechanik) i ogólnie działają(a miałem kilka akcji na ostrzu noża). Ogólnie muszę powiedzieć, że komplet w motohurcie w Markach pod Warszawą kosztował mało, a jestem z nich zadowolony. Uważam, że najlepsze byłyby dedykowane i oryginalne, ale niestety mnie nie stać... Polecam Krafta. U mnie sprawują się bardzo dobrze. |