Sprawdzanie Numeru VIN

29-03-2009, 04:22

Jak kupujesz auto to całują cię po rękach a jak już go kupisz to nawet w dupę cie nie chcą kopnąć-wiem z doświadczenia.Serwisy to banda oszustów i kombinatorów.

magpix · 02-04-2009, 17:03

Witam
Podobnie jak w Twoim przypadku ja również musiałem wymienić wprawdzie nie tarcze ale klocki już po 45 tyś., bardzo mnie to zdziwiło gdyż w poprzednim samochodzie a był to Peugeot Boxer klocki wymieniałem co około 100 tyś. A na tarczach zrobiłem 320 tyś. Wniosek z tego taki że , w nowym Transicie materiały z których wykonano tarcze i klocki są baaaardzo marne.

wojtekjanus · 02-04-2009, 18:48

Magpix, chyba jeździsz tylko po autostradach i wcale nie hamujesz. W Transitach i nie tylko, bo we WSZYSTKICH samochodach ( wszyscy ci to powiedzą) klocki wytrzymują 30-40tys km., a tarcze - jeżeli przejeździsz na nich 120-150 tys - to jest to DOBRY wynik. Przy 100% ruchu miejskiego te przebiegi są jeszcze mniejsze i to jest normalne.
Może w Peugeocie klocki są z węglików spiekanych... :fcp13

erbi · 03-04-2009, 08:42

100tys na klocki to juz niezly wynik. u mnie jest jazda prawie caly czas autostradami i wytrzymuja max 75 tys.

magpix · 04-04-2009, 17:11

Możliwe że w Peugeocie są klocki z węglików :) a może w moim Boxerze zamontowano hamulce ceramiczne a może nawet tytanowe nie wiem, fakty są takie że od nowości wymieniałem klocki trzy razy dziś mam na liczniku 350 tyś z tego po autostradach przejechałem może 1% tego przebiegu. A 30-40 tyś to wytrzymują tylko klocki w nowym Transicie:))

kuczis · 06-04-2009, 20:17

Panowie nie ma co sie spierac bo każdy ma troche racji , na wpływ zuzycia nie wpływa tylko jakość wykonania klocków ale i technika jazdy , ładunek ,masa pojazdu i wiele innych mniej znaczących czynników.

Sam na klockach moich ,1 kpl- auto z salonu ,zrobiłem 110 tyś km!!! ( jeszcze nie tarły choć okładziny było może z 2 mm na tym bardziej wytartym klocku) tylko że 90% przebiegu to autostrada nocą - czyli praktycznie zerowy ruch .Jak miałem 110 tys na liczniku to auto miało 10 miesięcy i na gwarancji jeszcze , W Fordzie myśleli że w celu redukcji kosztów w firmie zakłądaliśmy na przegląd ekstra kpl klocków.Zeby ford nie zarobił przy wymianie ." Prawda" jest taka ze w serwisie najczęstsza wymiana klocków to po 50 tyś lub 75 tys. Taką informacje dostąłęm od panów gdy próbowali mi wcisnąć wymianę klocków przy przeglądzie 75 tyś km.

07-04-2009, 14:14

Ja pierwsze klocki wymieniłem po 75tyś.a tarcze po 150tyś ale tarcze były przegrzane.

wojtekjanus · 07-04-2009, 19:17

I w starych Transitach 2,5D (20 lat jazdy) i w nowym, klocki wymieniam góra po 40 tys., tarcze góra po 150 tys., ale jeżdżę 90% po Warszawie, a jak już za miastem - to holuję często przyczepę z końmi (2 tony na haku). I już. To wystarczy.

dab1978 · 07-04-2009, 19:34

To skoro już tak dużo o tych klockach, to jakie polecacie koledzy bo mam już końcówkę a to moj pierwszy zakup klocków do Transita będzie...Czy najlepiej brać z motorcrafta czy też coś innego???

erbi · 07-04-2009, 20:05

Ja zawsze biore TRW. Wytrzymałość porównywalna do oryginałów. Przynajmniej u mnie.

29-03-2009, 04:22	#21
BORO 001 Postów: n/a	Odp: tarcze hamulcowe transit 2007 Jak kupujesz auto to całują cię po rękach a jak już go kupisz to nawet w dupę cie nie chcą kopnąć-wiem z doświadczenia.Serwisy to banda oszustów i kombinatorów.

02-04-2009, 17:03	#22
magpix ford::beginner Zarejestrowany: 17-09-2008 Model: Focus Silnik: 1,8 TDDI Rocznik: 2001 Postów: 15	Odp: tarcze hamulcowe transit 2007 Witam Podobnie jak w Twoim przypadku ja również musiałem wymienić wprawdzie nie tarcze ale klocki już po 45 tyś., bardzo mnie to zdziwiło gdyż w poprzednim samochodzie a był to Peugeot Boxer klocki wymieniałem co około 100 tyś. A na tarczach zrobiłem 320 tyś. Wniosek z tego taki że , w nowym Transicie materiały z których wykonano tarcze i klocki są baaaardzo marne.

02-04-2009, 18:48	#23
wojtekjanus FORD\|AUTHORIZED Imię: Wojciech Zarejestrowany: 02-09-2008 Skąd: Warszawa Model: Transit Silnik: 2,0 TDCI Rocznik: 2003 Postów: 13,986	Odp: tarcze hamulcowe transit 2007 Magpix, chyba jeździsz tylko po autostradach i wcale nie hamujesz. W Transitach i nie tylko, bo we WSZYSTKICH samochodach ( wszyscy ci to powiedzą) klocki wytrzymują 30-40tys km., a tarcze - jeżeli przejeździsz na nich 120-150 tys - to jest to DOBRY wynik. Przy 100% ruchu miejskiego te przebiegi są jeszcze mniejsze i to jest normalne. Może w Peugeocie klocki są z węglików spiekanych... :fcp13 __________________ Zgredzik Ostatnio edytowane przez wojtekjanus ; 02-04-2009 o 18:54

03-04-2009, 08:42	#24
erbi ford::specialist Imię: Rafał Zarejestrowany: 26-09-2008 Skąd: Rzeszów Model: Transit Silnik: 2,2 Rocznik: 2011 Postów: 964	Odp: tarcze hamulcowe transit 2007 100tys na klocki to juz niezly wynik. u mnie jest jazda prawie caly czas autostradami i wytrzymuja max 75 tys. __________________ Bielecki Rafał Przewozy mikrobusami Rzeszów - Monachium Naprawy mikrobusów FORD i MERCEDES

04-04-2009, 17:11	#25
magpix ford::beginner Zarejestrowany: 17-09-2008 Model: Focus Silnik: 1,8 TDDI Rocznik: 2001 Postów: 15	Odp: tarcze hamulcowe transit 2007 Możliwe że w Peugeocie są klocki z węglików :) a może w moim Boxerze zamontowano hamulce ceramiczne a może nawet tytanowe nie wiem, fakty są takie że od nowości wymieniałem klocki trzy razy dziś mam na liczniku 350 tyś z tego po autostradach przejechałem może 1% tego przebiegu. A 30-40 tyś to wytrzymują tylko klocki w nowym Transicie:))

06-04-2009, 20:17	#26
kuczis ford::advanced Zarejestrowany: 02-06-2006 Skąd: Dania, Nordsjælland Model: był Transit jest Focus Silnik: 1.0 ecoboost 147KM by heko Rocznik: 2012 Postów: 386	Odp: tarcze hamulcowe transit 2007 Panowie nie ma co sie spierac bo każdy ma troche racji , na wpływ zuzycia nie wpływa tylko jakość wykonania klocków ale i technika jazdy , ładunek ,masa pojazdu i wiele innych mniej znaczących czynników. Sam na klockach moich ,1 kpl- auto z salonu ,zrobiłem 110 tyś km!!! ( jeszcze nie tarły choć okładziny było może z 2 mm na tym bardziej wytartym klocku) tylko że 90% przebiegu to autostrada nocą - czyli praktycznie zerowy ruch .Jak miałem 110 tys na liczniku to auto miało 10 miesięcy i na gwarancji jeszcze , W Fordzie myśleli że w celu redukcji kosztów w firmie zakłądaliśmy na przegląd ekstra kpl klocków.Zeby ford nie zarobił przy wymianie ." Prawda" jest taka ze w serwisie najczęstsza wymiana klocków to po 50 tyś lub 75 tys. Taką informacje dostąłęm od panów gdy próbowali mi wcisnąć wymianę klocków przy przeglądzie 75 tyś km. __________________ Ford Transit all time... only in road

07-04-2009, 14:14	#27
BORO 001 Postów: n/a	Odp: tarcze hamulcowe transit 2007 Ja pierwsze klocki wymieniłem po 75tyś.a tarcze po 150tyś ale tarcze były przegrzane.

07-04-2009, 19:17	#28
wojtekjanus FORD\|AUTHORIZED Imię: Wojciech Zarejestrowany: 02-09-2008 Skąd: Warszawa Model: Transit Silnik: 2,0 TDCI Rocznik: 2003 Postów: 13,986	Odp: tarcze hamulcowe transit 2007 I w starych Transitach 2,5D (20 lat jazdy) i w nowym, klocki wymieniam góra po 40 tys., tarcze góra po 150 tys., ale jeżdżę 90% po Warszawie, a jak już za miastem - to holuję często przyczepę z końmi (2 tony na haku). I już. To wystarczy. __________________ Zgredzik Ostatnio edytowane przez wojtekjanus ; 07-04-2009 o 19:21

07-04-2009, 19:34	#29
dab1978 ford::specialist Zarejestrowany: 21-09-2008 Skąd: Warszawa/Gliwice Model: Były Transit i Focus, jest Lexus is200 Silnik: 2.0tddi, 1,6 benzyna, jest 2,0 benzyna :) Rocznik: były 2004 i 2006, jest 2001 ;) Postów: 861	Odp: tarcze hamulcowe transit 2007 To skoro już tak dużo o tych klockach, to jakie polecacie koledzy bo mam już końcówkę a to moj pierwszy zakup klocków do Transita będzie...Czy najlepiej brać z motorcrafta czy też coś innego???

07-04-2009, 20:05	#30
erbi ford::specialist Imię: Rafał Zarejestrowany: 26-09-2008 Skąd: Rzeszów Model: Transit Silnik: 2,2 Rocznik: 2011 Postów: 964	Odp: tarcze hamulcowe transit 2007 Ja zawsze biore TRW. Wytrzymałość porównywalna do oryginałów. Przynajmniej u mnie. __________________ Bielecki Rafał Przewozy mikrobusami Rzeszów - Monachium Naprawy mikrobusów FORD i MERCEDES