[Focus 1998-2004] szarpanie w przedziale 2000-3000 obrotów a zapowietrzenie układu paliwowego TDCI

[deviljin84]

Witam wszystkich forumowiczów.

To jest mój pierwszy posta na forum więc w razie co proszę o wyrozumiałość.
Od kwietnia jestem właścicielem foki... i jest to mój pierwszy diesel dlatego jeszcze nie wiem jak pod maską wszystko działa...

od czerwca borykam się z pewnym problemem foka szarpie mi w przedziale 2000-3000 obrotów. szarpanie występuje jedynie wtedy gdy jadę z jednostajną prędkością albo powoli przyśpieszam.
jeśli wcisnę pedał gazu to foka jedzie równo nic nie szarpie wszystko w porządku...
powyżej 3000 obrotów szarpanie ustaje i wszystko jest ok... można jechać ze stałą prędkością.
w większości jeżdżę po mieście ale jak wyjadę na trasę to mam taki samoistny ogranicznik prędkości bo jak przekraczam 100km/h to zaczyna szarpać Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. dlatego trzeba grzecznie jeździć Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. albo jechać 120 na 4 biegu albo 160 na 5 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

a tak na poważnie to to strasznie irytuje Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

może opowiem jak to się zaczęło...
zaczęło się tragicznie... jako że jeździlem całe życie na benzynie popełniłem ten błąd i pomyliłem ropę z 95...
na szczęście zalałem tylko pół litra dokładnie 0,6l... no ale zalałem... od razu też zalałem 25l ropy (okolo 10l miałem jeszcze w baku) do tego dorzuciłem preparat do czyszczenia wtrysków i pojechałem... wszystko było ok nic się nie działo przez tydzień... Potem jechałem i mi szarpnął mówię sobie co się dzieje... jechałem akurat w trasę i na trasie zaczął mi właśnie tak szarpać... i od tego momentu mi tak szarpie i szarpie...

jako że mam ogólnie mało czasu to nie mam kiedy przy nim grzebać... tak lubię grzebać jeśli mogę Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. przeszukałem internet itd... nic nie znalazłem Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

na początek zmieniłem filtry (paliwo powietrze) chociaż były wymieniane 2 miesiące wcześniej... nic Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
pierwsze co sobie myślę to skoro usterka występuje w przedziale kiedy turbina się załącza to wtedy może jakieś lewe powietrze... pierwsze co to rury intercoolera... sprawdziłem bałwanki i jeden ten tylni prawy trochę popuszczał sobie i jeden był nie dokręcony myslę sobie ok mam winowajcę... niestety... przewody sprawdzone nic z tego...
kupiłem elma (bluetooth)... łaczyem go na wszystkie sposoby... z poziomu pc stacjonarnego przez pastylke bluetooth.. nic
z lapka nic...
z komy z windows mobile... nic
z androida... nic
w końcu gdzieś na stronach amerykanckich doczytałem ze elm dziala jedynie na benzyniaki a na diesle dopiero w focusie2... ehhhhhh

ok pojechałem na podpięcie pod kompa do mechaniora... nic Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
zero błędów... i nie wiem czy sie cieszyć czy nie... bo tak to bym chociaż wiedział co...

z rury wydechowej czysto... nic zupełnie nie kopci czy to biało czy niebiesko czy czarno... nic nawet przy 3k obrotów...

potem patrząc pod maskę i macając przewody zauważyłem w łączeniach przewodów przelewowych że jest tam powietrze...
że idą sobie tam bąbelki powietrza... skubane...
myślę sobie wtryski puszszaja czy co...
naczytałem się (w sumie dużo czytałem o wszystkim) o próbie przelewowej itd...

jako że to nic trudnego postanowiłem że sam ją zrobię... zakupiłem osprzęt rurki, strzykawki 100ml z menzurką przystąpiłem do działania
zdejmując przewody przelewowe zauważyłem że są strasznie sparciałe i wg do niczego... myślę sobie ok to może być winowajca...
zapowietrzają układ paliwowy i przez to szarpie... ok ale najpierw próba przelewowa...

zrobiłem zatyczki w te wężyki... (jbc to teraz wiem że wystarczy zatkać ten jeden powrotny do pompy a nie że 4... ale to sie człowiek naczyta różnych takich to potem tak jest)

robię sobie próbę czas sobie odmierzam a około 2:30 słyszę takie jakieś dziwne zgrzyty i silnik zaczyna falować... aż w końcu zgasł...
podpiąłem przewody i kręciłem i kręciłem i nic...
myślę sobie fajnie zapowietrzył się... poczytałem to i owo i faktycznie nie ja jeden...

Poczytałem o odpowietrzaniu i jest zakładanie jakiś pomp podciśnieniowych (skąd ja to wezmę i ja zamontuje) o odkręcaniu śrub od cr na wtryskach itd... patrze nie mam nawet klucza 17 :/gdzieś się zapodział... w końcu gdzieś znalazłem że ktoś ściągał przewody z filtra paliwa wlewał do nich paliwo (do filtra też) i w ten sposób to zrobił... ściągnąłem środkowy przewód z filtra strzykawką napełniłem go i filtr paliwa i za 2 przekręceniem odpalił... jednak stare przewody przelewowe puszczały i znowu nie mogłem odpalić... wymieniłem przewody zalałem raz jeszcze i ok... odpala za pierwszym razem jak zawsze... jednak bąbelki powietrza są cały czas... myślę sobie w końcu je wydmucha na komorę silnika i się odpowietrzy... jeżdżę już 3 tydzień i nic... czy sam się odpowietrzy czy muszę jednak odkręcać przewody cr żeby wypuścić z nich powietrze?

czy to zapowietrzenie właśnie może mieć wpływ na szarpanie silnikiem? pewnie nie pomaga ale wcale nie musi to być to...
w planach mam jeszcze wyczyszczenie przepływomierza...
ale zastanawiam się też nad egr... czy zablokowanie się zapadki w pozycji otwartej może wywołać takie objawy?

naprawdę nie wiem już co robić...

czytałem że są jeszcze jakieś czujniki położenia walu itd... tylko nie wiem czy to ma sens...

co do samego odpowietrzenia żeby nie było bąbelków czy jedyną metodą jest właśnie odkręcenie przewodów cr i czekanie aż wszystko wyleci?

czy ktoś ma jeszcze jakieś pomysły? bo sam już nie daję rady Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

pozdrawiam

edit: co do próby przelewowej wszystkie wtryski lały idealnie równo... w 2:30 nalały 12 lm... niby ma być w 4 min chyba 14ml ale czytałem że i niektórzy mają po 25 ml i niby jest ok... przelewały by przy 60 chyba... Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. bo czytałem ze niektórym i 80 wychodziło...
a u mnie w sumie by w 4 min nie przelały nawet 20ml wiec stwierdzam że jest ok tym bardziej że wszystkie jak od linkijki idealnie równo...

[Jester]

0,6l benzyny na pewno nie zaszkodziło. Obecność powietrza w przewodach przelewowych jest jest zjawiskiem normalnym. Zawór w filtrze regule ilość paliwa pobieraną z baku i z powrotu pompy i nie pozwala na zapowietrzenie pompy - ostatnio przerabiałem problemy z filtrem.
Szarpanie może mieć różne przyczyny - np. pedał gazu, zawór EGR. Poproś mechanika, żeby sprawdził odczyty położenia pedału gazu i zaworu EGR podczas dodawania gazu, najlepiej w czasie jazdy. Poza tym dłuższa trasa na pewno nie zaszkodzi.

[deviljin84]

Dziękuję za odpowiedź.

nie wiedziałem że powietrze w przewodach przelewowych to coś normalnego... skąd się tam bierze? przeciez nie z samego wtrysku...
co do dłuższej trasy zrobiłem w tym czasie około 1000km... pare razy trasy po 200km...
myślę że położenie pedału gazu nie ma tutaj nic do rzeczy bo też już o tym myślałem i próbowałem różne położenia pedału na różnych biegach np jadąc na 5 biegu przy obrotach 1600 robię redukcję na 4 bieg mając pedał gazu w tej samej pozycji to szarpanie zaczyna występować po redukcji właśnie gdy silnik pracuje w przedziale 2000-3000 obrotów.

co ciekawe zrobiłem też raz test na zimnym silniku (wiem ze nie powiniennem) i wtedy szarpanie nie występuje lub jest minimalne... po nagrzaniu silnika jest bardzo wyraźne... dlatego myślę że to może mieć coś wspólnego z powietrzem.... możliwe też ze z samym egr...

może opisze jak to szarpanie wygląda może wtedy ktoś coś wymyśli...
jak jadę i wchodzę w przedział 2000 obrotów to samochód zaczyna nagle szarpać (nierównomiernie)...
sama wskazówka obrotomierza zaczyna szaleć tzn skacze w górę i w dół... jeśli jadę z równą prędkością to skacze np z 2400 w zakresie 2300-2500 ma takie skoki w zależności czy szarpie czy odpuszcza... jak szarpnie to obroty spadają za pól sec znowy jest na 2500 znowu wraca do 2400... i tak szarpie czasem 3x na sec czasem 1...
jak przyspieszam powoli to wskazówka idzie równomiernie w górę a wchodzą w zakres szarpania to np staje potem ma natychmiastowy skok znowu sie cofnie przyspieszy i tak w kółko...
przy tej prędkości obrotowej z tego co czytałem załącza się turbo... czyli jak na moje jest to takie jakby rozłaczanie się turbo... co dziwne jak przycisnę samo turbo ładnie świszczy samochód nie stracił też na żwawości itd... to wcale nie musi być turbo... może być też to spowodowane niewłaściwą dawka powietrza w silniku... albo sam układ dostarczania paliwa... bo jakby turbina... to czemu na zimnym tego nie ma?

może też coś pomoże jak napiszę że jak wcisnę gaz na biegu jałowym i go puszczę to wskazówka obrotomierza delikatnie drży w zakresie 2000-3000 najbardziej widoczne jest to przy 2500...

czy jest może jakiś czujnik geometrii łopatek przy turbinie?

co do mechaników to im nie ufam... powiedzą ci pewnie odrazu że wtryski bo przecież to diesel... bo jak byłem na podpięciu pod kompa to mi tak mówili... a po próbie przelewowej widzę że jest ok...

może ktoś mi jeszcze potwierdzić to powietrze w przewodach przelewowych? bo na prawdę nie rozumiem skąd tam one jest... i jak na moje nie powinno go tam być...

[Jester]

Napisałeś, że skacze wskazówka i samochód szarpie. Jesteś pewien, że sprzęgło nie jest zużyte i nie pękł docisk? Może dwumasa, albo czujnik wałka?
Brak paliwa objawia się raczej przy gwałtownym przyspieszaniu. Jeśli problem występuje przy tych samych obrotach i różnym obciążeniu to raczej nie układ paliwowy.
Co do powietrza w paliwie to informacja pochodzi z dobrego serwisu diesli. Z resztą u mnie powietrze jest, a silnik nie szarpie.

[deviljin84]

po wcisnieciu sprzegla nic w pedale nie puka wiec to nie dwumasa... sprzeglo lapie pieknie... jakby bylo zuzyte to by sie slizgalo a jest naprawde ze wszystkim ok... tym bardziej by to chyba sie objawialo przy gwaltownym przyspieszaniu

a co robi ten czujnik polozenia wału? i jaki ma wplyw na dzialanie silnika?
a czujnik polozenia przepustnicy? gdzie sie znajduje to?

[Jester]

Czujnik położenia wałka rozrządu jest przymocowany na pokrywie zaworów. W dieslu nie ma przepustnicy. Synchronizuje moment wtrysku z położeniem tłoków i zaworów.

[deviljin84]

a czy moze jest jakis czujnik ktory odpowiada za cisnienie na listwie wtryskowej?

no i az mi sie nie chce wierzyc ze powietrze w przewodach przelewowych jest normalne...

niby skad mialo by sie tam brac?
to moj pierwszy deisel wiec moze nie ogarniam..

ma ktos moze jeszce jakies pomysly co moze poce dolegac? Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

[technikibart]

Wtryski daj do sprawdzenia, zobacz jeszcze filtr paliwa czy te pokrętełko od góry się nie poluzowało i takim ala kranikiem z tyłu paliwo nie wycieka.

[deviljin84]

proba przelewowa wykazala ze wszystkie leja idealnie rowno... 20ml na 4 min to chyba w normie...

a co do filtra paliwa to jakie pokretelko? nie widzialem tam takiego Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
poza tym filtr paliwa wymienilem na nowy i brak reakcji...

ma ktos instrukcje jak poprawnie zaslepic zawor egr? bym sobie sprawdzil czy to nie on...

[technikibart]

Zwal podszybie, tylko ramiona od wycieraczek odkręć, wykręć z tyłu mocowanie od EGR potem 2 śruby od kolektora na torx oraz kluczem nasadowym 8semką 2 śruby od egr, ściągasz go i ma uszczelkę metalową, zamiast niej zakładasz zaślepkę, daj na te elementy, najlepiej mase uszczelniającą (będzie szczelniej). To instrukcja dla auta bez chłodnicy egr, której nie posiadam. Ja zaślepke sam zrobiłem w pracy, wycieli mi na gilotynie grubej kwasówki a później na kamieniu obszlifowałem i pilnikiem poprawiłęm, lepsza niż z allegro bo się na bank nie przepali.
Weź jeszcze przepływkę odepnij i się przejedź, oczywiście błąd po testach skasuj elm.em 327