Forum Ford Club Polska

Sprawdzanie Numeru VIN





Wróć   Forum Ford Club Polska > Forum Ogólne > Ford Life > Hyde-Park
Rejestracja FAQ Kalendarz Dzisiejsze posty Szukaj

Dołącz teraz!
Zapraszamy do rejestracji!
Dołącz już teraz do największej społeczności miłośników Forda w Polsce. Zarejestruj się i uzyskaj pełen dostęp do wszystkich działów, tematów i opcji jakie oferuje forum!


Odpowiedz
 
Narzędzia wątku Przeszukaj ten temat
Stary 08-09-2005, 10:09   #1
misiek
ford::professional
 
Avatar misiek
 
Zarejestrowany: 25-06-2004
Skąd: Kraków
Model: fazer 1000, mondeo mk3 ghia
Silnik: 1.0, 2.0 TDCi
Rocznik: 2004, 2005
Postów: 1,976
Domyślnie Liga przecinek Romana - normalnie włosy dęba stają

I pomyśleć, że w ten własnie sposob kreci sie cala polityczna banda... Na szczescie SLD konczy swoj zywot i nikt przy zdrowych zmyslach nie bedzie na nich glosowal... pytanie tylko co bedzie po aktualnie dziejacych sie roszadach... czy bedzie na kogo zaglosowac w najblizszych wyborach... ciezkie to nasze zycie.

[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]

Cytat:
Napisał Onet.pl
Liga przecinek Romana
W Lidze Polskich Rodzin wrze
Zbuntowani działacze mówią, że partia przekształca się w sektę bezgranicznie wierną swemu guru – Romanowi Giertychowi.
Bogusław Rogalski był oddanym działaczem. Intencje wodza chwytał w mig, a dla partii poświęcił wiele – ot, chociażby wygodne życie wśród warmińskich jezior na rzecz wiecznie pędzącej stolicy. Był, bo najpierw poczuł niechęć do Giertycha ojca za jego kontakty z SB. Potem przyszło olśnienie. To ono sprawiło, że 33-letni europoseł, rzecznik prasowy LPR oraz jej szef na Warmii i Mazurach w jednej osobie uznał, że ma dość.

– Byłem członkiem sekty Romana Giertycha. Dziękuję Bogu, że z niej występuję – ogłosił niespodziewanie i wraz z całym zarządem rzucił partię w diabły. W ślad za nim poszli inni, którzy teraz ujawniają wiele smakowitych szczegółów z kuchni LPR niepodzielnie rządzonej przez wodza i guru – Romana Giertycha.

Liga przestawiona na Młodzież

Jak mówią byli działacze partii, czarę goryczy przelał sposób układania list wyborczych. Zamiast lokalnych działaczy partyjna wierchuszka wepchnęła na nie nikomu nieznanych byłych lub obecnych członków Młodzieży Wszechpolskiej, którzy mają jeden zasadniczy atut – są ślepo posłuszni.

Bogusław Rogalski na własne oczy widział, jak to się odbywało. Pod koniec maja Giertych wbrew polskiemu Ministerstwu Spraw Zagranicznych pojechał na Białoruś, by spotkać się z działaczami Związku Polaków. – W samochodzie kazał wyciągnąć listy. Jego najbliższy współpracownik Wojciech Wierzejski czytał nazwiska, a Roman, chętnie używając epitetów, mówił: „jest”, „nie ma” albo „przestawiamy”. Dla mnie to było jak otwarcie puszki Pandory – opowiada Rogalski.

Eurodeputowanemu nawet do głowy nie przyszło, że on sam i jego współpracownicy też zostaną „przestawieni”. Tym bardziej że – jak mówi – Wierzejski do ostatniej chwili zapewniał go, że wszystko jest w porządku. Prawda wyszła na jaw trzy miesiące po wyprawie na Białoruś.

Rogalski podpadł, bo razem z innymi eurodeputowanymi LPR już wcześniej postawił się Giertychowi, nie zgadzając się na poparcie kandydatury jego ojca w wyborach prezydenckich. Dlatego zamiast bliskiego Rogalskiemu Witolda Łady z pierwszego miejsca w Elblągu wystartuje Cyprian Gutkowski – 24-letni działacz Młodzieży Wszechpolskiej z Mazowsza. On się nigdy nie stawiał, a przynajmniej nikt o tym nie słyszał.

Ofiarami „wycinek” lub „przecinek” – bo tak się je w LPR nazywa – padli wszyscy, którzy nie gwarantowali posłuszeństwa. W całym kraju było ich mnóstwo. Za „drwala” robił zawsze pełnomocnik ustanawiany przez podporządkowany Giertychowi zarząd główny Ligi.

Przykład pierwszy z brzegu – Legnica. Na pierwszych dwóch miejscach wszechpolacy – były szef MW, a dziś sekretarz zarządu głównego LPR Piotr Ślusarczyk i obecny prezes MW Marcin Kubiński. Zastąpili miejscowych, między innymi prezesa jednego z powiatowych zarządów Ligi w województwie dolnośląskim, który uważa, że stało się tak, bo w wyborach do Parlamentu Europejskiego zdobył za dużo głosów. – Mogłem stać się konkurencją dla stronników Giertycha – tłumaczy anonimowo, ponieważ, jak mówi, „senator z LPR ostrzegał, że w Młodzieży Wszechpolskiej są chamy i mogą zrobić wszystko”. Gdy działacze protestują, odpowiedzią centrali jest milczenie. Milczy też Roman Giertych, który nie chce na ten temat z nami rozmawiać.

Jak się rąbie drwa

Pod ciosami drwali padali też kandydaci na senatorów. Julian Golak – radny powiatowy z Kłodzka – miał wystartować do Senatu w okręgu wałbrzyskim. – Początkowo chciałem powołać własny komitet, ale senator LPR Adam Biela zapewniał mnie, że moja kandydatura jest pewna – opowiada. Do czasu. Gdy Golak pojechał do Wałbrzycha, by zarejestrować się w komisji wyborczej, było już po herbacie. Kilka godzin wcześniej na jego miejsce pełnomocnik wpisał innego kandydata, który miał tę przewagę nad Golakiem, że nie był jak on bezpartyjny, ale szefował Lidze w Kłodzku. – Zostałem zrobiony w konia jak nigdy w życiu.

Przeżyłem szok – mówi niedoszły senator, który wciąż nie może uwierzyć w to, co się stało. Na otarcie łez mógł przeczytać w regionalnym dzienniku list z przeprosinami, pod którym podpisał się między innymi Adam Biela oraz prezes LPR Marek Kotlinowski.
Podobnie działo się w okręgach opolskim, kieleckim, zachodniopomorskim, a także łódzkim, gdzie wycięci zostali wszyscy prezesi związani z szefową wojewódzkich struktur Urszulą Krupą. Scenariusz ten sam – pełnomocnik w wielkiej tajemnicy rejestrował listy, podczas gdy miejscowi działacze, o niczym nie wiedząc, czekali na sygnał z Warszawy. Teraz gromadnie występują z LPR.

Nie wszędzie jednak czarną robotę dało się wykonać rękami pełnomocnika. Były poseł LPR i wiceprzewodniczący Ligi na Dolnym Śląsku Grzegorz Górniak odszedł z partii, gdy pod koniec lipca nagle dowiedział się, że na liście LPR nie będzie dla niego miejsca. Dlatego miał wystartować jako kandydat Domu Ojczystego. W dziwny jednak sposób zginęło mu 2,5 tysiąca podpisów z poparciem i w rezultacie Górniak się nie zarejestrował. Poseł jest pewny, że maczała w tym palce Młodzież Wszechpolska. – Podkupili faceta, który zbierał dla mnie głosy, a potem się chwalili, że wystawili Górniaka do wiatru – opowiada poseł. Jak mówi, w ten sposób wszechpolscy pozbyli się konkurenta dla własnych kandydatów, którzy obsadzili dwa pierwsze miejsca na wałbrzyskiej liście LPR.

Większość kandydatów Ligi, by wystartować, musiała podpisać trzy dokumenty: weksle na łączną sumę nawet 300 tysięcy złotych, tekst ślubowania na wierność partii oraz umowę o pracę in blanco z przyszłym asystentem, którego nawet nie znali. Za zerwanie umowy z asystentem poseł miałby wypłacić mu roczną odprawę. – Chodzi o zbudowanie grupki trzęsących się, ubezwłasnowolnionych posłów – grzmi Bogdan Pęk.

Bogusław Rogalski opowiada, że na jednym z zamkniętych spotkań Giertych oznajmił, że dla LPR nie jest ważny wynik wyborów, ale kształt przyszłego klubu. – Woli mieć szwadron wiernych niż armię chwiejnych – obrazowo tłumaczy inny znany polityk, który przed rokiem rozstał się z LPR. Dlatego każdy, kto budzi jakiekolwiek zastrzeżenia, musi odejść.

Roman z Wojciechem

29-letni Wierzejski to były szef wszechpolaków i obecny eurodeputowany. Należy do ścisłego grona najbliższych współpracowników Romana Giertycha. Wszyscy oni wywodzą się z Młodzieży Wszechpolskiej, której Giertych kiedyś szefował. – Mówi się, że przysięgają Giertychowi na krzyż. To jest sekta – twierdzi Pęk, jedyny obok Rogalskiego polityk z bliskiego otoczenia Romana Giertycha, który chce o nim mówić.

Jeszcze jako wicemarszałek województwa mazowieckiego Wierzejski zasłynął z dość szokujących poczynań. Aptekarzy sprzedających leki antykoncepcyjne straszył prokuratorem. Ostatnio od czci i wiary odsądzał gejów, nazywając ich „nienormalnymi”. To właśnie Wierzejski ma za zadanie sprawnie wykonywać polecenia Giertycha. Czasami może na przykład postraszyć. Do Rogalskiego wysłał SMS, w którym groził mu usunięciem z fotela szefa okręgu. W innym nazwał go „agentem zwerbowanym w USA” oraz „umysłowo chorym”.

W nierozłącznym tandemie Giertych–Wierzejski zapadają decyzje o awansach lub degradacjach i o gratyfikacjach finansowych. Najbardziej oddani mogą liczyć na etaty w partii i pensje sięgające nawet kilkudziesięciu tysięcy złotych. – Kto chce podnieść głowę, wcześniej się dwa razy zastanowi – mówi Rogalski.

W tandemie choleryk Giertych wydaje rozkazy, a Wierzejski pokornie ich słucha i skwapliwie je wykonuje. – Wydawanie rozkazów odbywa się czasem przez telefon. Giertych bierze komórkę, wybiera numer i na przykład mówi: Wojtek, drukuj 500 tysięcy ulotek ze mną – opowiada Bogdan Pęk, do niedawna wiceszef partii. Kto nie posłucha, jest stracony, a w najlepszym przypadku zostanie zrugany. Pęk słyszał od jednego z działaczy, jak z ust Giertycha padały słowa: „Jeśli ja kogoś zaczynam nie lubić, to już po nim”.

– Mnie kiedyś powiedział: „Jeśli ktoś podniesie tylko głowę, tnij!” – wspomina Bogusław Rogalski, choć zapewnia, że z tej rady nigdy nie skorzystał. W Lidze krąży też opowieść o prezesie w jednym z powiatów, któremu za to, że nie był pokorny, partia przestała opłacać czynsz za wynajem biura i rachunki telefoniczne.

Giertych może w partii robić, co chce, bo choć formalnie jest tylko wiceprzewodniczącym Rady Politycznej, faktycznie sprawuje w LPR władzę prawie absolutną. Zdobył ją, eliminując cierpliwie kolejnych rywali lub czekając, aż tacy jak Olszewski, Macierewicz czy Łopuszański sami się wyeliminują. Ale kropkę nad „i” postawił dopiero niedawno. – Na fali sukcesu Ligi w wyborach do Parlamentu Europejskiego, gdy 16 procent głosów dało jej drugi wynik w kraju, Giertych zwołał jeden kongres, drugi i opracował taki statut, który dał mu pełnię władzy. On potrafi wykorzystać swoją wiedzę prawniczą – tłumaczy znany polityk, który w ubiegłym roku odszedł z LPR. Majstersztykiem okazało się wprowadzenie do statutu funkcji przewodniczącego kongresu, z której Giertych jest praktycznie nieodwoływalny, a która daje mu olbrzymie przywileje. Zrobił to tak sprawnie, że nawet niektórzy z najbliższych współpracowników się nie zorientowali. Od tej pory jest sobie sterem, żeglarzem i okrętem, bo nikt go już nie kontroluje.

– Prezes Kotlinowski to co prawda porządny gość, ale w partii odgrywa rolę wyłącznie dekoracyjną – mówi Pęk i jego opinia nie jest odosobniona. – Wrzodak? On godzi się na dyktat, bo nie ma dokąd wrócić. No bo gdzie pójdzie? Do odlewni w Ursusie, której już nie ma? – pyta retorycznie jeden z byłych członków LPR. Dlatego Giertych może spokojnie myśleć, jak zaplanować kolejny ruch. – On ma wszystko zaprogramowane jak w szwajcarskim zegarku. Na horyzoncie widzi wypisaną wielkimi literami władzę – mówi Bogusław Rogalski.

misiek jest offline   Odpowiedź z Cytatem
Stary 08-09-2005, 21:05   #2
michu-6
ford::advanced
 
Zarejestrowany: 02-06-2005
Postów: 272
Domyślnie

Nieżle kombinują chcesz do żłoba proszę ale... i tu kijki,
__________________
Szerokości na drodze
michu-6 jest offline   Odpowiedź z Cytatem
Stary 19-09-2005, 02:50   #3
Milenka
ford::beginner
 
Zarejestrowany: 20-08-2005
Postów: 14
Domyślnie cudowny Romek

Najwyraźniej cudowne dziecko polskiej demokarcji - Roman, czerpał wzorce co do socjotechniki kierowania partią z pewnej persony o inicjałach A.H
Oj nieładnie Romek Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
Milenka jest offline   Odpowiedź z Cytatem
Stary 19-09-2005, 08:03   #4
misiek
ford::professional
 
Avatar misiek
 
Zarejestrowany: 25-06-2004
Skąd: Kraków
Model: fazer 1000, mondeo mk3 ghia
Silnik: 1.0, 2.0 TDCi
Rocznik: 2004, 2005
Postów: 1,976
Domyślnie

Cytat:
Napisał Milenka
Roman, czerpał wzorce co do socjotechniki kierowania partią z pewnej persony o inicjałach A.H
juz ktos to zauwazyl, podobienstwo tez Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]
misiek jest offline   Odpowiedź z Cytatem
Stary 06-10-2005, 15:37   #5
guri-pirat
ford::amateur
 
Zarejestrowany: 06-10-2005
Skąd: Włodawa
Postów: 2
Domyślnie

Znajdź różnicę:

[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]

Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
guri-pirat jest offline   Odpowiedź z Cytatem
Stary 08-10-2005, 04:37   #6
Milenka
ford::beginner
 
Zarejestrowany: 20-08-2005
Postów: 14
Domyślnie

hmmm, wydaje mi się, że to Asnyk'owe:
"Daremne żale - próżny trud,
Bezsilne złorzeczenia!
Przeżytych kształtów żaden cud
Nie wróci do istnienia.
Świat wam nie odda, idąc wstecz,
Znikomych mar szeregu
- Nie zdoła ogień ani miecz
Powstrzymać myśli w biegu.
"
- odnieść do tych różnic, ale po co różnice jak istota niezmienna?
Milenka jest offline   Odpowiedź z Cytatem
Stary 18-10-2005, 10:21   #7
Milenka
ford::beginner
 
Zarejestrowany: 20-08-2005
Postów: 14
Domyślnie

W uzupełnieniu tematu, ilustracja graficzna - POLECAM bo bardzo wymowna Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]
Milenka jest offline   Odpowiedź z Cytatem
Stary 18-10-2005, 11:20   #8
misiek
ford::professional
 
Avatar misiek
 
Zarejestrowany: 25-06-2004
Skąd: Kraków
Model: fazer 1000, mondeo mk3 ghia
Silnik: 1.0, 2.0 TDCi
Rocznik: 2004, 2005
Postów: 1,976
Domyślnie

kto wie, moze maja wspolne korzenie Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. hehe
misiek jest offline   Odpowiedź z Cytatem
Stary 18-10-2005, 12:39   #9
goral
ford::advanced
 
Avatar goral
 
Zarejestrowany: 31-01-2004
Skąd: Małopolska
Model: Mondeo MKII
Silnik: 1.6 16V + LPG STAG300
Rocznik: 1997
Postów: 283
Domyślnie

... do tego dziadek Tuska z wermachtu. Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. Wszyscy po jednych pieniadzach .. Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
__________________
Pozdrawiam.

Uwaga! Administratorzy forum nie udzielają porad technicznych przez PW!
goral jest offline   Odpowiedź z Cytatem
Stary 18-10-2005, 12:42   #10
misiek
ford::professional
 
Avatar misiek
 
Zarejestrowany: 25-06-2004
Skąd: Kraków
Model: fazer 1000, mondeo mk3 ghia
Silnik: 1.0, 2.0 TDCi
Rocznik: 2004, 2005
Postów: 1,976
Domyślnie

no przeciez nigdzie tego nie potwierdzono Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

to byla plota rozsiana przez kurskiego.
misiek jest offline   Odpowiedź z Cytatem
Odpowiedz



Zasady postowania
Nie możesz zakładać nowych tematów
Nie możesz pisać wiadomości
Nie możesz dodawać załączników
Nie możesz edytować swoich postów

BB Code jest Włączony
EmotikonyWłączony
[IMG] kod jest Włączony
HTML kod jest Wyłączony

Skocz do forum


Czasy w strefie GMT +1. Teraz jest 16:46.


User Alert System provided by Advanced User Tagging (Lite) - vBulletin Mods & Addons Copyright © 2024 DragonByte Technologies Ltd.