[Mondeo 1993-1996] szarpał po odpaleniu a teraz nie pali wogóle

[kamil785]

witam.
no więc tak...
wymieniłem świeczki na oryginalne (dolałem po 20ml benzyny do cylindrów) silnik odpalił z trudem (stał 2 tygodnie) bo miałem wcześniej problemy z odpalaniem, po odpaleniu pluło jakąś sadza i benzyna z wydechu, telepało całym samochodem, wiatrak włączał się kiedy chciał jak chodził silnik i wtedy obroty szły na 1500 a po chwili gasł. chodzi jak traktor. przy odpalaniu musze trzymać gaz żeby odpalił... dodam że ma przelatane dopiero 204 tyś.

pierwszy film:

[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]

drugi:

[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ] - pluje z wydechu

sprawdzałem kable WN...
kable były podpięte do cewki a na drugim końcu wsadziłem jakąś starą świece ale jeszcze sprawną... sprawdzałem tak z każdy kablem po kolei i iskra była na każdym kablu...
w jednym palcu na cewce są widoczne gołym okiem rysy...
fota (troche słabo widać na niej)
[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]

podmienilem cewke z zeteca oryginalna i najpierw odpalil ale musiałem dłużej kręcić i dalej szarpal ale już mniej.
teraz nie chce wogóle odpalić. wykręcilem świece i było sucho , dolałem paliwa i dalej nie chciał odpalić ... co to może być? wskazówka od obrotomierza podnosi się do 200 i nie łapie

zapomniałem dodać że mam czujnik na komp walnięty ten u góry termostatu .
jak odpalałem silnik wtedy co jeszcze odpalał bez gazu to obroty idą najpierw do 500 i mussiałem mu dać gazu trochę żeby poszły na 900 i do włączenia wiatraka tak się utrzymywały. wiatrak się włączał to obory szły w górę a po chwili gasł


macie jakieś pomysły co sprawdzić?

[krzychu3073]

ja bym ten czujnik wymienił,on daję dane na komp,mogę ci podesłać na próbę,bo mam owy.

[kamil785]

ale przez walnięty czujnik by teraz nie odpalał i tak szarpal?
podesłał byś poczta czy jak?

[darmodziej]

Napisał kamil785 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

(dolałem po 20ml benzyny do cylindrów)

Przecież to jest mordowanie katalizatora (chyba, że już go nie ma).

Wymiana czujnika, to podstawa, bo komputer dostaje fałszywą informację o temperaturze silnika i do tej fałszywej informacji dobiera parametry pracy (dawkę paliwa, kąt wyprzedzenia zapłonu itp.).

[kamil785]

Napisał krzychu3073 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

mogę ci podesłać na próbę,bo mam owy.

podesłał byś poczta czy jak?

mierzyłem czujnik na górze termostu (miernik ustawiony na omy-na 20k 200k 2000k wychodzi tak samo) i wyszło 054...

[krzychu3073]

daj dane adres na pw,to ci wyślę pocztą.

[kamil785]

Napisał krzychu3073 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

daj dane adres na pw,to ci wyślę pocztą.

daj znać jak wyślesz...

jest jeszcze taka możliwość że jak filtr paliwa jest suchy to nie będzie odpalał, albo jak odpali to będzie szarpał?
jak sprawdzić ten filtr w razie czego?

filtr paliwa wymieniony i dalej to samo ... próbuje załapać ale nie łapie :-(
co jeszcze sprawdzić?

Napisał krzychu3073 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

daj dane adres na pw,to ci wyślę pocztą.

i jak kolego wysłałeś już?

czy przy wymianie tego czujnik muszę na coś uważać i trzeba po tym robić samoadaptację?

czujnik wymieniony dzięki koledze z tego tematu. ----> myślę że się dogadamy :-)

auto odpalilo ale dalej szarpie i pluje z wydechu tylko dlaczego?

[krzychu3073]

czyli nie pomogł czujnik,może na komp podjedż!!

[kamil785]

Napisał krzychu3073 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

czyli nie pomogł czujnik,może na komp podjedż!!

nie no czujnik pomógł bo auto odpaliło a wcześniej nie chciał odpalać w ogóle ...

teraz problem z rozrusznikiem...
kręci nim ok 1 sekundy a później jest takie trrrrr i rozrusznik dalej nie kręci. tak jakby zębatki się przestawiały ...
jak go wyjąć żeby zobaczyć co jest nie tak? najlepiej od góry...
i czy pomoże coś czyszczenie czy trzeba kupić inny?
(koledzy z forum mondeo piszą że to może być wina akumulatora lub bendixa)
co o tym myślicie?
dodam że jest trochę oleju na nim ale przed tym nie było żadnego problemu z nim. dopiero dzisiaj coś mu odwaliło

edit.

znalazłem filmik który pokazuje taki sam problem jak mój

[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]

[kamil785]

silnik odpala teraz ładnie za każdym razem z pierwszego strzała... w komputerze była płytka pęknięta i trzeba było ją zlutować ... tylko że podczas jazdy jak puszczę gaz i wcisne sprzęgło to silnik gaśnie ...
na postoju obroty od czasu do czasu zafalują od 500 do 1100 i też czasami po tym gaśnie...
czym to może być spowodowane?