[1,4 TDCi] Fiesta Mk6 żywotność 1.4 TDCI

[Gorbaczov]

ja mam 1.4 tdci grudzien 2005 ale buda 2006, kupilem w 2007 kwiecien, przebieg 69 tys dzis walnelo 145 tys, z awarii to uszczelka pod wtryskiem sie wygiela i byl swist, ale wymiana na nowa oraz przewody gumowe (sa max do 2 wyciagniec) to silnik dobrze smiga, jezdze na ropie a w okresie kwieciec-pazdziernik od czasu do czasu na biodislu (3/4 bio + 1/4 on) i nic sie nie dzieje. oby tak dalej Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. Dziennie auto robil po 100-130 km

[p.s.]

dzięki na info. Dziś właśnie kupłem Fiestę, 2003 rok. Ma 146 tyś. W serwisie po badaniu powiedzieli że silnik jest ok. A napewno ma 146 tyś, bo jest autentyczna książka (dzwoniłem do serwisu z pieczątki i jest ok).

Aczkolwiek jak włączę światła to silnik zaczyna jakby trochę metelicznie pracować i zastanawiam się czy to normalne, a jeśli nie to co to znaczy?

Mam nadzieję że długo i dobrz posłuży.
Kolego, a ile dałeś za tą uszczelkę pod wtrysk i przewody?

[andij]

Napisał p.s. Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

dzięki na info. Dziś właśnie kupłem Fiestę, 2003 rok. Ma 146 tyś. W serwisie po badaniu powiedzieli że silnik jest ok. A napewno ma 146 tyś, bo jest autentyczna książka (dzwoniłem do serwisu z pieczątki i jest ok).

Aczkolwiek jak włączę światła to silnik zaczyna jakby trochę metelicznie pracować i zastanawiam się czy to normalne, a jeśli nie to co to znaczy?

Mam nadzieję że długo i dobrz posłuży.
Kolego, a ile dałeś za tą uszczelkę pod wtrysk i przewody?

Wiedza mechaników w serwisie i to nie tylko Forda w Poznaniu, czasami jest taka jak mechanika z Koziej Wólki, jak się uda, to diagnozę postawi prawidłową:-)
Przed zakupem Fiesty, również dokonałem przeglądu w autoryzowanym serwisie Forda w Poznaniu i na zwróconą uwagę, że Fiesta szarpie, „Wielki Specjalista Mechanior” stwierdził, [mam dokument z przeglądu], że to usterka koła dwumasowego. Przy demontażu sprzęgła okazało się, że w tych modelach jeszcze były montowane koła jednomasowe a faktycznie jest to usterka wtrysków.
O ile dobrze pamiętam, to uszczelki pod 4 wtryski to rząd kilkunastu złotych a przewód jest cięty z”metra” kosztuje mniej. Należy doliczyć jeszcze pastę ceramiczną + robocizna.