[Mondeo 2007-2014] benzyna 1.6 Duratec 110KM i 125KM oceny użytkowników

[pawelo]

albo można wydzielić do nowego wątku a nie w "powietrze"... jak sie ma trochę dobrej woli... dla interesująco zapowiadającego się nowego wątku

ja ma się troche dobrej woli, to pisze sie na temat, a nie zaśmieca watek.

[Rijndael]

Napisał midt Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Super porady. Tylko, że nie dla mnie Moja firma kupi auta do 50000zł netto w tej cenie ledwo wynegocjowali 1.6 mondeo. Więc mam taki wybór jak napisałem.

A nie możesz wziąć Focusa z jakimś normalnym silnikiem? Powiedzmy 2.0?

[antyrama]

Octavia kombi. Też kawał samochodu. Patrzę właśnie w ofertę.
50 tys zł + 22% VAT to 61000 zł za auto.

Za 66 tys - 5 tys upustu można mieć Octavię kombi Mint z silnikiem 1,4 TSI ( turbo) 122KM
z przyśpieszneiem do setki 9,8 sek, spalaniem w trasie 5,6 litra/100 km
Nie jest to może specjalnie piękne auto, ale bardzo praktyczne, ma chyba większy bagażnik jak mondeo. Szybciej i lepiej odsprzedasz.
[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]

[Romeksch]

Pozdrawiam wszystkich użytkowników silników 1,6 ! Koledzy proponuję ignorować posty, które nic nie wnoszą do tematu, wasza polemika tylko nakręca jałową dyskusję.
Teraz moje uwagi do ww. silnika:
Autko przejechało 400 km, spalanie w mieście (przy średniej prędkości 43 km/h) 10,4 bez klimy 10,6 z klimą. Samochód zbiera się przyzwoicie i nie czuję się upośledzony. Lewarkiem biegów trzeba jednak "wachlować" szczególnie przy małych prędkościach (np. dojeżdżanie do świateł i przyspieszanie po ich zmianie).
To fakt, że 145 km to lepszy wariant, choć słyszałem jeszcze lepszych autach.
Diesel kosztuje przy zakupie i naprawach, jego zakup powinien być uzasadniony dużym średnim rocznym przebiegiem.
Nie żałuję, że wybrałem ten model!

[lflorczak]

Wracając do tematu, jeśli chodzi o dynamikę przy wyprzedzaniu, powiem tak: jadąc za ciężarówką 80-90km/h i rozpoczynając manewr wyprzedzania na 5 biegu do 110-120km/h faktycznie elastyczność 1.6 125KM nie daje polotu. Ale już po redukcji do 4 biegu silnik wchodzi na wyższy zakres obrotów i auto dynamicznie przyspiesza. Oczywiście można powiedzieć, że "dynamiczne przyspieszenie" to wrażenie subiektywne, w każdym razie bynajmniej nie powoduje już odczucia, że się zastanawiam czy zdążę... po prostu normalnie wyprzedzam.
Dla porównania - mój poprzedni samochód Passat B5 1.9TDi 110KM (w pełni sprawny) był odczuwalnie słabszy jeśli chodzi o dynamikę w tym zakresie prędkości. Ostatnio znów nim miałem okazję jechać i... cieszę się, że zmieniłem na MK4 1.6 125KM Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
Jeśli chodzi o wybór Oktavii, to nawet nie brałem jej pod uwagę, a przed zakupem Forda porównywałem go z nową Skodą SuperB... ale wybrałem Mondeo.

[pawelo]

Zatankowałem dziś znów PB95, zresetowałem śr. zużycie i ś. prędkość.
Będę monitorował czy spalanie coś spadło zachowując ten sam styl jazdy Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
Przed resetem miałem sr. zużycie 13,4 i śr. prędkość 28 km/h.
Być może mój motorek jest bardziej paliwożerny niż wersja 125KM lub kierownik ma zbyt ciężką nogę... moi pasażerowie, z którymi czasami przemieszczam sie po mieście z punku A do B z niedowierzaniem na mnie patrzą jak otrzymują odpowiedź ile auto ma koni. Naturalnie czas spędzony w korkach nadrabiam szybką jazdą na tyle na ile warunki pozwalają.
W trasie byłem raz ok 300km zrobiłem, nie czułem żadnego dskomfortu przy wyprzedzaniu po redukcji na 4 bieg. Tę samą trasę często pokonuję również Avensisem 1,6 110KM i zdecydowanie lepiej jechało mi się mondeo. Wcześniej jeżdziłem A4 TDI podłubanym mechanicznie i elektronicznie na 155KM/400Nm, w tym przypadku elastyczność miałem powalającą w stosunku do silniczków beznynowych 1,6.
Decydując sie na wybór auta stawiałem na jego wielkość, komfort i jakoś tam prestiż. Przed zakupem mondeo rozważałem cytyne C5... ale 1,6 HDI nie jeździło 2,0 HDI też mnie nie zachwyciło, strasznie ciężki sie wydawał. Potem nowa laguna 1,5 dci, dawała rade ale mi sie nie spodobał jej charakter Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
Bardzo dobrze natomiast mi sie jezdzio passatem 1,8TSI, tylko cena... dostałem na testy octavią 1,4 TSI - w tym przypadku po wybraniu się w trasę miałem srednią prękość 110km/h Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. i uśmiech nie schodził mi z twarzy Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. (jechałem sam, w praktyce raczej w trasy sam nie jeżdże i nie mógłbym narażać nikogo na taki joyride jaki sobie zrobiłem skodą) silniczek zajebisty ale ponieważ skoda powiedzmy jest dość subtelnego prestiżu, skierowałem swoje poszukiwania w kierunku passata 1,4TSI. Miałem juz wynegocjowaną cenę (za którą kierownik mógłby "sprzedawce zwolnić z pracy") i po drodze do vw wstąpiłem do forda... przejechałem się najtańszym mondeo i byłem zachwycony... układem jezdnym, komfortem i całym charakterem auta. Porozmawiałem o cenie, potem jeszcze dwa razy Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. i wybrałem wersje już zamówioną przez salon z dostawą za 4 tyg. Mondeo było znacznie tańsze niż octavia 1,4TSI ambient po doposażeniu do poziomu mondeo silverX... nie wspominając o tak samo wyposażonym pasku 1,4TSI

Może do następnego modelu mondeo ford wymyśli jakąś wersje 1,6 "TSI"... wtedy nie wykluczam zmiany Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Tak offtopicowo... kiedyś zrobiłem sobie wycieczkę z żoną z alanii do kapadocji (Turcja), 1200KM w obie strony po zróżnicowanym terenie, serpentyny górskie , drogi wąskie, sporo ciężarówek (autobusów). Trasę pokonaliśmy reno thalią 1.2 60KM... i dawało się wyprzedać Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. gdybym tam miał mondeo 1.6 110KM byłbym zachwycony Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
Niezależnie od osiągów silnika w aucie ważane są też osiągi mógzu kierownika Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Miłego weekendu wszystim życzę Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

[azet]

dziękujemy nie mającym nic wspólnego z mondeo mk 4 1.6 za bezcenne uwagi i próby narzucenia innym do ilu do setki samochód nadaje się na zakup i jazdę. jest to niezwykle pouczające . wracjając do sedna tematu, jeżdżę , właśnie wróciłem z pod kielc (ponad 600 km ) , miła jazda, zero stresu,( prawie, w jednym miejscu wypadek, wyglądał koszmarnie, jakiś dostawczak, przeleciał z prawego pasa na przeciwny rów i tam miał przyklejony do maski jakiś samochód , jakieś ciało leżało na ziemi, karetka i straż dopiero dojeżdżali, ,-jak przeleciał przez rów ? - straszne ) a powinien być (stres ) bo do setki trochę wolniej się zbiera, ale stresik gdzieś uleciał, niejeden samochód został wyprzedzony, poprostu panowie wszystko wiedzący i kochający moc- nie wiem o czym piszecie . oczywiście były sytuacje gdzie było wiadomo że przydałby się mocniejszy kop, ale zapewne ze 145 KM, i takie sytuacje byłyby także, no może jakby było z 280 KM było by ok. no cóż już 145 KM wystarcza by dało się nie tylko hamować, to nic że tylko trochę więcej można, ale jak brzmi, coś można odrobinę więcej zrobić , ciut więcej niż w 1.6.
Niestety na autostradzie, nie ma się czym chwalic, 140 km/h i spalanie średnie około 10 l, można wziąść ,małą poprawkę na opony 235- brak 6, ale tego to i w 2,0 nie ma

kiedyś w trasie , spokojnej trasie spalanie 6,0 l
dzisiaj ,oczywiście ,parę razy pojawiła się tęsknota za .... oj nie nie za 2,0 ze swoimi śmiesznymi 145 KM , pojawiała się tęsknota za czymś większym gdy widziało się audi ze znaczkiem z tyłu 2,5, czy 3,0 - tam był silnik do podziwiania.

[mascom]

Ja myślę, że nawet taki silniczek 1.6 jest ok do normalnej, miejskiej jazdy albo niezbyt częstych wyjazdow za miasto.
Gdyby mnie bylo stać na kupno nowego forda mondeo, ale nie miałbym pieniędzy na coś mocniejszego niż 1.6 to i tak bym kupił taki samochód. Każdy ma to na co go stać. Przy zakupie kupujący - jak już ktoś zauważył - akceptuje osiągi auta. Dla jednego 200KM to mało a innemu wystarczy 120KM. No i zawsze ktoś kto miał coś mocniejszego będzie psioczył na słabsze jednostki napędowe.
Mocniejszy silnik, to większe bezpieczeństwo, ale kierowca ma głowę i wie, że przy 120KM w aucie potrzebuje więcej czasu na wyprzedzenie auta niż przy 200 no i powinien brać to pod uwagę. Kiedyś były auta po 20, 40. 60KM i co? I ludzie żyli, jeździli i było dobrze.


Reasumując: Każdy chwali to co ma i przy tym obstaje i nie powinno być żadnych powodów do kłótni. Temat dotyczy silników 1.6 i taki osoby powinny się tutaj wymienić opiniami.

[antyrama]

Ave.

Chciałbym tylko zaznaczyć, że kiedyś, gdy starczało 20 koni w całej Polsce było zarejestrowanych tyle samochodów co dziś stoi przed centrum handlowym Marki Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Azet nie rozumiem Twojego tonu, coś się rzucasz, ja ci tłumaczę a Ty jeszcze bardziej histeryzujesz. Oczywiście, że 2,0 145 KM to nia żaden obiekt westchnień Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
To podstawa. Fun zaczyna się od 2,5T...

... i u Forda na tym kończy Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

To tyle, sorka za zamieszanie, nie będę się już wtrącał.