|
Dołącz teraz!
|
Dołącz już teraz do największej społeczności miłośników Forda w Polsce. Zarejestruj się i uzyskaj pełen dostęp do wszystkich działów, tematów i opcji jakie oferuje forum! |
|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten temat |
24-10-2008, 08:04 | #11 |
ford::professional
Zarejestrowany: 03-10-2007
Skąd: Kraków
Model: Jeep Grand Cherokee
Silnik: 4.0 I6
Rocznik: 1994
Postów: 1,390
|
Re: [MK3] Niepewne wtryski w TDDI - co najlepiej zrobić?
Małe sprostowanie.
To nie Bosch, tylko Delphi (sam jestem w szoku) - cały układ jest Boscha a wtryskiwacze wstawili Delphi :fcp15 Ale reszta była prawdą :fcp2 Serwis Boscha odpada (mają tylko sprzęt do swoich wtryskiwaczy) i szukam kogoś kto to zrobi. Nie znam cen, ale sądzę, że to samo.
__________________
Czarny Ciągnik 4.0 na lifcie 3.5'' i 265/75R16 Cooper Discoverer STT Fordy otaczają mnie |
24-10-2008, 09:31 | #12 |
ford::beginner
Zarejestrowany: 20-09-2008
Skąd: Śląsk
Model: Mondeo MK3
Silnik: 2,0 TDDI 115 KM
Rocznik: 2001
Postów: 16
|
Re: [MK3] Niepewne wtryski w TDDI - co najlepiej zrobić?
Mam wrażenie, że winny jestem wyjaśnienie, jak sie potoczyła moja historia. Otóż udałem się do serwisu Boscha w Piekarach Śląskich. Tam zrobili jazdę testową i stwierdzili, że ich zdaniem wszystko pracuje jak nalezy, zaś wykres który rzekomo miał świadczyć w innym serwisie o konieczności wymiany wtrysków ich zdaniem nie odbiega od normy - bo na niego wpływa wiele różnych czynników.
Lekkie poszarpywania tłumaczyli zaś tym, że bardzo duzo jeżdżę po terenie zabudowanym i na zbyt niskich obrotach, co ma potem powodować jakieś niewielkie zaburzenia w ciśnieniu całego obiegu napędowego. Radzili, żeby bardziej podkręcać obroty silnika (faktycznie, czesto nie przekraczałem 2,5 tys.). I - uwaga - nie wzięli ode mnie ani złotówki! I powiem wam, że odkąd zacząłem go podkręcać mocniej to jakby pomogło. PS. Sorry, jeśli niezbyt precyzyjnie to opisałem, ale mechanik ze mnie kiepski :-) |
24-10-2008, 15:36 | #13 |
ford::advanced
Zarejestrowany: 20-02-2007
Skąd: W-wa
Model: Honda Accord Tourer
Silnik: 2.0
Rocznik: 2009
Postów: 309
|
Re: [MK3] Niepewne wtryski w TDDI - co najlepiej zrobić?
jak zwykle ASO chcialo zarobic....
__________________
Mondeo MK3 - sprzedany Fiesta MK7 w rękach żony Accord Tourer 2.0 - nowa zabawka |
24-10-2008, 19:16 | #14 |
ford::average
Zarejestrowany: 23-10-2008
Skąd: Połczyn Zdrój
Model: Mondeo
Silnik: 2,0 TDci
Rocznik: 2002
Postów: 174
|
Re: [MK3] Niepewne wtryski w TDDI - co najlepiej zrobić?
Jeśli chodzi o dolewanie Mixolu do ropy to ja akurat to robię i po posłuchaniu fachowców którzy twierdza że dla wtryskiwaczy Polskia ropa zazwyczaj chrzczona rozpuszczalnikami wszelkiego rodzaju jest za sucha uważam że tak należy robić .Kolega leje litr na pełen zbiornik i nic się złego nie dzieje dodam ze TDCI.Ja 0,5 na 50 l.
__________________
Światło ze słońca leci miliardy kilometrów , człowiek na Ziemi stoi i robi.......CIEŃ. |
30-10-2008, 15:58 | #15 |
ford::amateur
Zarejestrowany: 30-10-2008
Postów: 7
|
Re: [MK3] Niepewne wtryski w TDDI - co najlepiej zrobić?
Kupilem 30 dni temu MOndeo
Czy mam jakiegos chipa ? Bo pali nieziemskie ilosci ON PROSZE O POMOC W diagnozie Moj MOndeo MKIII 2.0 TDDI 170 tys. - spala w miescie 12-14L ON ( max zmierzone przy tankowaniu 13,Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. NIe dymi, nie kopci, ma moc (chociaz nie mam porowniania) Jedyny niepokojacy symptom to 'kaszlniecie' na wolnych obrotach od czasu do czasu (taka trwajaca 2-4 sek zadyszka powiazana z wibracjami i drzeniem) Pomozcie - co to jest ? Wtryski ? W 1 ASO powiedzieli mi ze wtryski sa do wymiany na 80% W 2 ASO zebym sie nie martwil -ze to nie wtryski ! CO radzicie ? Co to moze byc ? Dodam ze spalanie pokrywa sie mniej wiecej z tym co pokazuje komputer |
30-10-2008, 18:50 | #16 | |
ford::average
Zarejestrowany: 03-01-2008
Skąd: Warszawa
Model: Mondeo MKIII
Silnik: 2.0 TDDi
Rocznik: 2000
Postów: 168
|
Re: [MK3] Niepewne wtryski w TDDI - co najlepiej zrobić?
Cytat:
|
|
31-10-2008, 07:46 | #17 | |
ford::professional
Zarejestrowany: 03-10-2007
Skąd: Kraków
Model: Jeep Grand Cherokee
Silnik: 4.0 I6
Rocznik: 1994
Postów: 1,390
|
Re: [MK3] Niepewne wtryski w TDDI - co najlepiej zrobić?
Cytat:
Bo może to, nie uwłaczając, pierwszy diesel i kręci się go do 4000 rpm? To ma prawo tak palić... A skoro nie ma chmury dymu czarnego... to raczej wtryski OK... To kaszlnięcie i telepka to właśnie końcówki wtryskiwaczy ale spalanie nie od tego :fcp2 Też tak mam i pali góra 0,5 litra na setkę wiecej. Ale w zasadzie pali tak jak palił.
__________________
Czarny Ciągnik 4.0 na lifcie 3.5'' i 265/75R16 Cooper Discoverer STT Fordy otaczają mnie |
|
31-10-2008, 19:46 | #18 |
ford::amateur
Zarejestrowany: 30-10-2008
Postów: 7
|
Re: [MK3] Niepewne wtryski w TDDI - co najlepiej zrobić?
Schem
Raczej go nie katuje Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. Staram sie nie przekraczac 2,5 tys (to moj 3 diesel - 2 ford) Ostatnio nawet probowalem jezdzic jak 'cipa' ale dalej to samo. Najgorsze ze przy ostatniej wizycie w ASO mistrz warsztatu stwierdzil ze to na pewno nie wtryski - bo palila by sie kontrolka ( no i podlaczali go do kompa- ale fakt ze glownie sprawdzali poziomowanie xenonow) CZy to moze byc cos innego niz wtryski? Przy okazji - w Bratford (Gorny Slask ) sa po 400 PLN za sztuke? Moze znacie cos taniej ? |
01-11-2008, 21:29 | #19 | ||
ford::average
Zarejestrowany: 23-02-2008
Model: MondeoMK4 Titanium S
Silnik: 175
Rocznik: -
Postów: 153
|
Re: [MK3] Niepewne wtryski w TDDI - co najlepiej zrobić?
Cytat:
Cytat:
po wymianie map sensoru i 3 wtrysków już nie szarpie i pali mniej |
||
03-11-2008, 11:46 | #20 |
ford::advanced
Zarejestrowany: 24-04-2006
Skąd: Bełchatów
Postów: 402
|
Re: [MK3] Niepewne wtryski w TDDI - co najlepiej zrobić?
Jakieś pół roku temu kupiłem Megane II z układem wtryskowym CR Delphi od samego początku były z nią problemy paliła za 10 razem a jak chwile postała to za 2-3. Dodatkowo przy przyspieszaniu słabła i zapalała się informacja o uszkodzeniu wtryskiwaczy. Sprawdziłem i dwa lały mocno na przelewach a z jednego nie leciało w ogóle. Z czystej ciekawości rozebrałem jeden wtrysk, bo słyszałem, że one się zacierają i opiłki metalu je niszczą. Ponieważ zajmuję się elektroniką i mechanika precyzyjną bardzo mnie to nurtowało. Najpierw poznałem dokładną zasadę działania a następnie rozebrałem jeden wtryskiwacz. Pod mikroskopem okazało się, że powierzchnie są idealne. Po analizie zająłem się częściami składowymi. Okazało się, że sprężyna trzymająca zaworek talerzykowy była bardzo ściśnięta. Całość wymyłem w wanience ultradźwiękowej i rozciągnąłem sprężynkę. Następnie wszystko poskładałem na mixol. Po włożeniu okazało się, że przelewem nie leci nic ale auto od razu zapaliło. Więc kolejne wyjęcie i ustawianie sprężynki. Po kilku razach udało się go tak ustawić, że przelewem wracała mała cześć paliwa (miałem jeden sprawny) i była to dokładnie taka sama ilość. Auto palił już dużo lepiej. Zabrałem się za następne. Ten, przez którego nie leciało nic miał zablokowany zaworek talerzykowy po rozebraniu i wymyciu zaczął pracować normalnie. Naprawiłem wszystkie i auto zaczęło pracować normalnie auto przestało kopcić i przyśpiesza rewelacyjnie a komputer nie łapie żadnych błędów. Przejechałem już ok 25 000km i nic się nie dzieje. Regularnie do paliwa dodaję dodatek do czyszczenia wtrysków oraz odrobinę mixolu. Ostatnio znajomy kupił wtryski na allegro i też okazały się szroty bo auto nie paliło w ogóle. Po rozebraniu i wyczyszczeniu trzy udało sie ożywić a do jednego musiałem przełożyć sekcję zaworkiem talerzykowym z jego starych. W żadnym przypadku pod mikroskopem nie było widać zatarcia lub mechanicznego uszkodzenia części współpracujących. Proszę sobie nie brać tego do siebie ani absolutnie nie próbować tego samemu robić. Co prawda ja nie posiadam stołu do ustawiania wtrysków ale być może w całym wtryskiwaczu wystarczy wymienić sprężynkę. Kiedy zadzwoniłem do centrali Delphi ponieważ chciałem zamówić kilka sztuk okazało się że nie ma takiej opcji. A może to wada fabryczna tych wtryskiwaczy. Wiem, że te same wtryski Delphi są montowane między innymi w fordach i są przyczyną masy problemów. Moje auto chodzi świetnie po tej naprawie, ale staram się, aby środek smarny zawsze był w paliwie, mimo że ponoć koncerny je do paliwa dodają. Tylko, dlaczego na paliwie np z Francji auta te robią po 200 000 tysięcy i nic się nie dzieje a u nas znam przypadki padania wtrysków w autach z przebiegiem 60 000km. Tekst ten napisałem, dlatego że bardzo mnie nurtowało to że kiedyś na jakimś forum wyczytałem że po padnięciu wtrysków trzeba wyczyścić zbiornik i cały układ paliwowy bo jest masa opiłków metalu. Rozebrałem ok 50 padniętych wtrysków w żadnym nie znalazłem mechanicznego wtarcia. Co prawda w jednym znalazłem oznaki uszkodzenia powierzchni ale widoczne dopiero pod mikroskopem. Ale był to wtrysk z auta, które przejechało ok 350 000km. Z tych 50 sztuk udało się naprawić 47. Minimalna ilość miksolu dodanego do paliwa na pewno nie zaszkodzi ani silnikowi ani turbinie.
|