[Fiesta 1995-2001] Głośny silnik i wibracje

[Dreambox]

Witam

Wiem że tematów o wibracjach było już dużo jak i o głośnej pracy silnika ale zastosowane rady nic nie dają.
Sprawa tyczy się Fiesty 1.8 Endura-de problem zaczął się nasilać stopniowo i od dłuższego czasu szukam rozwiązania lecz bezskutecznie.
Przy jeździe na niższych obrotach w aucie są wibracje, jestem to w stanie zrozumieć bo obroty są niskie ale bez przesady, plastiki w środku wpadają jakby w rezonans, wibracje czuć nawet siedząc na fotelu kierowcy. Coś jakby fotel miał funkcje masażu. Nie są to aż tak wielkie aby całym autem telepało w widoczny sposób ale odczuwalne co bardzo denerwuje. Dzieje się tak na każdym biegu, dopiero przy około 1800 obrotów jest delikatnie lepiej ale nie idealnie.
Od 2300 obrotów jest jeszcze gorzej. Mianowicie silnik jest coraz głośniejszy wraz ze wzrostem obrotów. Buczy jak stary odkurzacz. Hałas jest bardzo męczący. Powyżej 80 nie da się jechać w miarę komfortowo. Oczywiście wracają wibracje z tym że już nie przenoszą się na plastiki, czuć jedynie na fotelu, kierownicy, pedałach itd. Gdy puszcze gaz niz się nie zmienia dopiero na luzie jest cisza.
Teraz nie wiem już co może być tego przyczyną.
W ostatnim czasie wymienione zostały wszystkie poduszki, uszczelniony układ dolotowy ponieważ nieszczelność była przyczyną dudnienia w środku jakby obok stał autobus. Wymieniony został rozrząd, alternator oraz rolki napinaczy klimy i pompy wspomagania. Wymieniony olej w skrzyni, filtry wszystkie oraz olej w silniku.
Przy wymianie rozrządu ustawiony początek tłoczenia pompy wtryskowej.

Zastanawiam się czy to może być wydech ale nieszczelności nie znalazłem więc nie wiem może przytkany daje taki efekt?
Ewentualnie łożysko oporowe sprzęgła. Gdy jest na luzie to bardzo hałasuje dopiero wciśnięcie sprzęgła ucisza. Czy ono może mieć wpływ na hałas i wibracje w czasie jazdy?
Co doradzacie jeszcze sprawdzić?

[bongo]

Rozrząd został na pewno dobrze założony?
A elektroniczny korektor kąta wtrysku działa poprawnie?
Samochód nie kopci bardziej niż kiedyś?

[Dreambox]

Witaj bongo
Rozrząd złożony na blokadach, później dla pewności jeszcze sprawdzałem przy okazji ustawiania pompy zegarem i jest wszystko dobrze.
Korektor kąta wtrysku - no cóż jak jest zimny i dostanie zasilanie to słychać tryknięcie.
Na próbe raz odłączyłem go i oprócz gorszego odpalenia na zimnym nic się nie zmieniło. Więc chyba jest ok.
Nie kopci bardziej bo właściwie nigdy nie kopcił, jedynie tuż po odpaleniu puści chmurke i tyle.

[boszax]

Według mnie powodem są nowe poduszki silnika. Założone są zamienniki czy oryginały w dobrym stanie?

[Dreambox]

Ciężko tak wszystko zapamiętać i ciurkiem napisać co się robiło.
Poduszki nowe zamienniki założone. Używane w dobrym stanie właściwie są nie do znalezienia. Same poduszki wymieniłem bo fiesta skakala jak żabka do 2 tys obrotów.
W celu sprawdzenia wymieniałem podmieniałem na starą każdą z osobna później wszystkie. Różne kombinacje były i oprócz powrotu szarpania nic się nie zmieniało.

[boszax]

Hmm a przeguby wewnętrzne sprawdzałeś?

[Dreambox]

Podmieniłem kompletne półosie z przegubami na inne ale używane.
Wtedy tez wymieniłem olej w skrzyni na nowy.
Zresztą to chyba nie mogłaby być ich wina bo jak wcisne sprzęgło to jest cisza.

[sergio86]

Witam serdecznie. Miałem ten sam problem w mondeo i była to wina tylnej poduszki skrzyni biegów.. Co prawda mocnego rezonansu nie było ale trochę irytowało. Wymieniłem na nową i to samo. Jeżeli auto jest po uderzeniu to możesz mieć przestawiony delikatnie silnik i poduszka nie będzie spełniała swojej roli. Zobacz na równym podłożu czy nie jest zbyt mocno wystawiona w jedną lub drugą stronę. U mnie to było przyczyną być może u ciebie też choć głowy nie dam

[mirek79]

Witam,uważam ze to wina sprzęgła,autko ma pewnie trochę najechane kilometrów,a skoro łożysko hałasuje to i sprzęgło już w nie najlepszej kondycji

[Dreambox]

Problem został rozwiązany. Wymieniłem jeszcze raz poduszke od strony rozrządu tym razem na troche lepszej firmy febi i nastał spokój.