[Mk3] stuki przód prawa strona

[Kramer80]

Pomocy :fcp11
Jak w temacie : w czasie jazdy dochodzą do mnie stuki z prawej strony (przód) podczas zwykłej jazdy, przyspieszania, skręcania
Własnie wróciłem z warsztatu po wymianie końcówek i problem pozostal a ja jestem lżejszy o pare groszy:fcp25
A i nie wiem czy ma to znaczenie ale moje Mondeo to anglik czyli kierownica po prawej Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

[micb]

jak na moj gust to lacznik stabilizatora - jesli jest bardzo zuzyty to stukac bedzie nawet przy jezdzie na rownej drodze; sama czesc i wymiana nie jest droga - a i zdiagnozowac dosc latwo;

[VEG]

Dokładnie tak jak napisał micb. Niech ktoś Ci pobuja samochodem na boki a ty obserwuj stabilizator.

(c) Wiedza zaczerpnięta od Mondeowego mechanika grupy lubelskiej MKP kolegi kraVco :fcp29

[Kramer80]

Małe sprostowanie dotyczące wymienionych cześci: byly to drążki łączące stabilizator (sprawdziłem w "SAM NAPRAWIAM" str. 107 poz. nr 2 :fcp2 moja wina i moje błędne tłumaczenie :fcp1 i faktycznie kwalifikowały się do wymiany. Dzisiaj zauważyłem, że po tej wymianie stuki nadal są ale brzmienie ich jest zupełnie inne, tak jakby jakiś element nie został dobrze dokręcony i jest to słyszalne nawet jak jadę po równej nawierzchni i o dziwo jak wjadę na jakąś nierówność to też nie zawsze je usłyszę.......

[Kramer80]

Znalazłem odpowiedz na swoje pytanie :fcp18
Wyobrażcie sobie, że ten matoł zaj....any (czyt. angielski mechanik) nie dokręcił jednej nakrętki przy drążku łączącym !!!!! :573:
Sam to sprawdziłem i dzisiaj pojechałem tam jeszcze raz i pokazałem mechanikom (decyzje podjęli w czterech, że układ kierowniczy jest do wymiany) w czym tkwi problem..... szkoda gadać
micb i VEG wielkie dzięki za podpowiedzi :fcp29

[Wujo]

Kurcze mam to samo - tez angol i tez stuki z przodu z prawej strony dokladnie tak jak opisujesz - zaczelo sie z miesiac temu, mialem opory jechac do mechanika po przygodach mojego kumpla z Alfa Romeo ktory to odwiedzil wszystkie zaklady w okolicy, wymienil polowe zawieszenia i nadal mu sciąga mocno w jedna stroneGoście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. Ten sam kumpel wymienial alternator w angielskim zakladzie i kilka dni po wymianie padło mu ladowanie, oczywiscie mechanik ktory to robil stwierdzil ze nie ma pojęcia co jest nie tak więc pojechal do drugiego, tam się okazało że nakrętka dociskająca przewody nie byla dokręcona :fcp15
Teraz jak juz wiem co to prawdopodobnie jest to bedzie z górki :fcp29
Moglbys napisac jak te łączniki stabilizatora nazywaja sie po angielsku?
Z góry dzięki

[VEG]

Napisał Wujo

Moglbys napisac jak te łączniki stabilizatora nazywaja sie po angielsku?
Z góry dzięki

Front Stabilizer to jest stabilizator przedni jak sama nazwa wskazuje Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. A końcówka to rod tie :fcp26

Pozdrawiam

[Kramer80]

Wymieniałem to w FORMULA ONE AUTOCENTRES (napisz mi z jakiego miasta pochodzisz to moge zobaczyć na fakturze czy taki serwis się u Ciebie znajduje) a opis wymienionych części to : FRONT ANT- ROLL - BAR -LINKS (BOTH - czyli obie strony) cena z robocizna to 50 GBP :fcp2

[Wujo]

Ok dzieki za info. Zaraz obok firmy w ktorej pracuje jest mechanik u ktorego robilem przeglady wiec skorzystam z jego uslug bo bliskoGoście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. Mam nadzieje ze nic nie spartoli :fcp16

[micb]

heh skad ja to znam... a myslalem ze w UK i tak sa lepski niz w IRE gdzie mieszkam... tutaj to ja sie boje samochod zostawic na 10 minut z mechanikiem sam na sam bo Bog wie co sie stanie;

przypomina mi to moje 1 doswiadczenie z tutejszymi mechanikami; kupilem mundka (a bylo to juz grubo ponad poltora roku temu) i jechalem nim z PL do IRE; zrobilem nim wczesniej juz z 10tys km i wszystko bylo dobrze ale pech chcial ze zaraz za granica w Zgorzelcu wyskoczyl mi z 5tki na luz... niestety nie wlazl juz z powrotem - i tak jeszcze 1800km prawie na 4ce, 110km/h zeby nie meczyc silnika... koniec koncow przyjechalem mialem jeszcze inne rzeczy na glowie a na mojej dziennej trasie i tak ciezko bylo te 4 wrzucic wiec jezdzilem tak z miesiac az ze znajomym zdjelismy oslonki lewarka itd wewn auta i jezdzac po parkingu i bawiac sie samymi 'kabelkami' idacymi od lewarka do skrzyni, wrzucilismy na 5 i pociagnal... zatem sprawa stosunkowo prosta - kwestia ustawienia lewarka odpowiednio... no to pojechalem do mechanika szanowanego i polecanego przez wszystkich na poludniu Dublina - oczywiscie Irlandczyk; wyjasnilem sytuacje i wyraznie zaznaczylem ze nie mam pieniedzy na wielkie naprawy (poprzednio juz paru chcialo mi wcisnac ze skrzynia jest do wymiany...) wiec jesli umie niech ustawi lewarek jesli nie to nie; auto mial z 3h jak wrocilem po odbior powiedzial ze niestety to jednak skrzynia i ze nie dalo rady; pozwolil sobie tez matol powiedziec ze skoro nie ustawil to mnie nie skasuje... wiec wsiadam do auta odpalam i nie wskakuje na zadny bieg... wolam mechanika pokazuje mu to, on siada za kolkiem bawi sie ustawieiniem tych ciegn i po chwili auto ciagnie na 1.. 2.. 3.. 4.. 5.. i wstecznym do przodu... podniosl maske rusza lewarkiem, lapki na skrzyni biegow pracuja ale bieg utnkal na 1nce wewn samej skrzyni... 2 tygodnie pozniej dostalem rachunek 1100 euro za naprawe skrzyni; jedyne co mnie powstrzymalo zeby podac go do sadu to to ze mam PL blachy i byc moze gra nie bylaby warta swieczki... tak czy owak mam awersje i niestety kazde kolejne doswiadczenie potwierdza moje przekonanie ze mechanicy na wyspach to banda niekompetentow..

czesto mam wrazenie ze gdybym mial narzedzia moglbym otworzyc swoj wlasny warsztat nie majac za duzego pojecia o mechanice...

ale to tylko taka totalnie offtopic dygresja Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

ciesze sie ze all ok juz jest z zawieszeniem; sam przerabialem ten temat pare dni temu i szlag mnie trafia bo zmienilem wszystkie amortyzatory i przednie laczniki i bylo cichutko przez na oko 2 tygodnie.. teraz stuka tyl Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.