|
Dołącz teraz!
|
Dołącz już teraz do największej społeczności miłośników Forda w Polsce. Zarejestruj się i uzyskaj pełen dostęp do wszystkich działów, tematów i opcji jakie oferuje forum! |
|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten temat |
08-07-2008, 14:45 | #1 |
ford::beginner
Zarejestrowany: 08-07-2008
Postów: 10
|
Kiepskie sprężanie na cylindrach
W moim Mondeo 2.0 TDDI 2001 rocznik zostało zmierzone ciśnienie sprężania na cylindrach w warsztacie. Silnik chodził nierówno, "klekot", po odpaleniu z zimnego silnika pojawiały się kłeby białego gryzącego dymku, który po chwili ustępował,ale na rozgrzanym silniku,ale spaliny pozostają bardzo gryzące dalej. Po wyjęciu bagnetu lub odkręceniu korka oleju na włączonym silniku widoczne były przedmuchy- unosił się biały dymek. Zauważalny jest spadek mocy auta, czasem autko pójdzie ładnie a czasem coś zamuli. Samochód został oddany do serwisu dieslaw, gdzie zrobiono diagnostyke. Niekorzystnie wypadł pomiar spręzania na cylindrach:
I. 18 bary II. 12 bary III. 24 bary IV. 22 bary po wykonaniu próby olejowej do II cylindra ciśnienie podniosło się w nim do 14 bar. Czy wskazuje to na uszkodzenie zaworów w głowucy czy pierścienie, bo w warsztacie jakoś nie potrafili jednoznacznie udzielić odpowiedzi. Samochodem jezdze od niedawna, oleju raczej nie ubywa,płynu chłodniczego również, biały dymek i swąd spalin to najprawdopodobniej nie spalona ropa. Auto jezdzi w miare sprawieni poza kopceniem na zimno i głosną pracą. Uruchamia bez problemu. Poprzedni własciciel jezdził tym samochodem w takim stanie zimą i twierdzi,że odpalał również w niskich temp. bez problemu. Może też ktoś się orientuje jakie są koszty takiego remontu silnika tddi w mondeo- pierścienie, zawory? Czy zastosować lepiej przekłądke silnika, a jeśli tak, to czy idzie dostać sprawny i dobry silnik w dobrej cenie? |
08-07-2008, 16:00 | #2 |
ford::specialist
Imię: Grzegorz
Zarejestrowany: 31-10-2007
Skąd: CTU
Model: Galaxy Mk.I
Silnik: 1.9TDI/AHU
Rocznik: 97
Postów: 745
|
Re: Kiepskie sprężanie na cylindrach
Nie wiem jakie ciśnienie sprężania powinien mieć Twój silnik,ale dla porównania 1.8 td powinien mieć ok.32bar(myślę,że powinno być podobnie).Rozumiem,że próba olejowa zrobiona na wszystkich cylindrach,a podniosło się na drugim-wniosek raczej wina pierscionków,ale głowica pewnie też swoje przeszła.Pomijając niskie ciśnienie,bardzo źle wróży tak duza róznica pomiędzy poszczególnymi cylindrami.Tak na marginesie ciśnienie sprężania na poziomie 12barów jest odpowiednie dla silnika benzynowego,nie dla diesla.
__________________
grzegorz był...Essi 95-1.6 16V i 97-1.8TD-70KM |
08-07-2008, 16:34 | #3 | |
Zablokowany
Zarejestrowany: 15-02-2006
Skąd: Złotów
Model: fs
Silnik: 1998
Rocznik: 95
Postów: 6,528
|
Re: Kiepskie sprężanie na cylindrach
Cytat:
JEszcze jak spadniecalosc wmiare rowno , to polowa biedy , lecz gdy jest taka roznica pomiedzy wszystkimi to ten jeden cylinder juz hamuje silnik , wiec zbyt mocny to on nie jest. Nie wiem czy remont tego silnika sie w 20 tys zmiesci... wkoncu to ten trwaly dizeeeel a uzywke mozesz kupic taka sama albo gorsza jak to w dieslu nawalone bedzie km , spore ryzyko koszty naprawy duze, dosyc patowa sytuacja. |
|
08-07-2008, 16:50 | #4 |
ford::beginner
Zarejestrowany: 08-07-2008
Postów: 10
|
Re: Kiepskie sprężanie na cylindrach
grzegorz79 próba olejowa była zrobiona na tym najgorszym,gdzie wyszło 12 i po niej poszło do 14. Gdzieś czytałem,że jak pierścienie to olej uszczelni na chwile i rośnie ciśnienie odrazu, jak zawory to się nie zmienia po tej próbie. A jak nieznacznie się podniesie to i zawory i pierścienie.
tomiscorpio a skąd przypuszczasz na 20 tys. W serwisie boscha pytałem to jak pieścienie i zawory by robili to jakieś 4 tys wyjdzie razem z panewkami. Ale może sie okażać coś więcej i wtedy cena do góry bez rozbiórki silnika nic nie powiedza. |
08-07-2008, 21:38 | #5 |
Zablokowany
Zarejestrowany: 15-02-2006
Skąd: Złotów
Model: fs
Silnik: 1998
Rocznik: 95
Postów: 6,528
|
Re: Kiepskie sprężanie na cylindrach
wlasnie zalezy co bedzie trzeba robic , po rozebraniu to wiem ze wyjdzie.
Ja tez moge zrobic remont glowicy w benzynie za 1500zl wymieniajac zawory szklanki szlifowanie prowadnice itp a moge to zrobic za 6 tys zl Bo potem jest zdziwienie ze po remoncie silnik nie zrobi 100km a juz sie sypie, lub od kupna zrobil 300 tys a po remoncie zbieda 30 tys i znow remont. |