[Focus 2011-2014] 1.6 pali na 3 garach do 3000obr

[klocolus]

Cześć. Pacjent Focus 1.6 125km znajomego. Pali na 3 garach, jeden konkretnie cylinder nie pracuje na luzie gdzieś tak do 3000 obr, po tym normalnie ciągnie aż do czerwonego pola. Rozrząd jest na miejscu. Delikatnie stuka ale nie jakoś bardzo. Podobno stało się to nagle po odpaleniu. Na razie nie chce rozbierać. Obstawiam wypalony/skrzywiony zawór? Ewentualnie pęknięty tłok ale z korka oleju nie czuć jakiś nadmiernych przedmuchów. Płyn chłodniczy i olej czysty.

Raczej na wtryskiwacz/świecę/cewkę nie ma co liczyć w takim układzie tak obstawiam? Kolega jest za granicą niestety nie jestem w stanie ani kompresji zmierzyć ani nic więcej.

[Foka mk4]

Słaba kompresja na tym garze. Przy wyższych obrotach silnik jest w stanie uzyskać minimalne ciśnienie na tym cylindrze. Dlatego powyżej 3000 tyś obr/min silnik powiedzmy że pracuje normalnie.

[damianisko5]

Drobna uwaga, tys a nie tyś. 3000 tyś obr/min, to 3 miliony obr/min.

[thesperado]

Napisał klocolus Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Kolega jest za granicą

A czy kolega jest w stanie wyłapać cylinder, który robi problem i wykręcić świece, aby było więcej informacji? Pytam ponieważ, powrót w tym stanie może wykończyć katalizator oraz olej może ucierpieć i nie tylko on. Taniej może wyjść laweta niż improwizowanie z powrotem w tym stanie. Zakładam, że naprawa na miejscu raczej w grę nie wchodzi.

[clubGRANT]

Tego jeszcze nie było -wróżenie z fusów na odległość w dodatku kolega za granicą.
Podstawą diadnostyki jest odczytanie kodów błędów, jeśli ich nie ma należy sprawdzić wizualnie, zaczął bym od świec ponieważ spotkałem się z takimi przypadkami.

[klocolus]

Napisał clubGRANT Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Podstawą diadnostyki jest odczytanie kodów błędów, jeśli ich nie ma należy sprawdzić wizualnie, zaczął bym od świec ponieważ spotkałem się z takimi przypadkami.

Teraz zdalnie w modzie Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Oczywiście kody błędów sprawdziliśmy, z istotnych jest zarejestrowane wypadanie zapłonu na jednym konkretnym cylindrze. Dzisiaj podjedzie po klucz do świec i wykręcimy. Tak może świeca/cewka/wtrysk dawać, że od jałowych do 3000 nie pali na garze a potem zaczyna? Nie spotkałem się z takim przypadkiem osobiście śmierdzi mi to niską kompresją.

Napisał Foka mk4 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Słaba kompresja na tym garze.

Właśnie też tak się domyślam bo przy większych obrotach napompuje. Gdyby było coś z tłokiem to chyba już by się silnik rozpadł ewentualnie kompletnie cały cylinder wyłączony dwa dmuchałoby ze skrzyni korbowej jak głupie. Osobiście śmierdzi mi nadpalonym/krzywym/niedomykającym się zaworem.

Napisał thesperado Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Zakładam, że naprawa na miejscu raczej w grę nie wchodzi.

Jeśli to świeca, cewka ewentualnie wtryskiwacz to oczywiście coś się ogarnie na miejscu. Co do rozbiórki silnika to raczej w grę nie wchodzi.

Napisał thesperado Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

A czy kolega jest w stanie wyłapać cylinder, który robi problem i wykręcić świece, aby było więcej informacji?

Tak, jest to jeden konkretny cylinder sprawdziliśmy po błędach, jest na nim wypadanie zapłonu i to w sumie jedyny istotny błąd. Rozrząd na miejscu. Coś delikatnie stuka dodatkowo w silniku ale nie jakoś mocno, może być to tylko wrażenie jak pracuje na 3 garach. Dzisiaj podjedzie po klucz do świec i wykręcimy. Tak może świeca/cewka/wtrysk dawać, że od jałowych do 3000 nie pali na garze a potem zaczyna? Nie spotkałem się z takim przypadkiem osobiście śmierdzi mi to niską kompresją przez nieszczelny zawór

[papkin44]

Napisał klocolus Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Pali na 3 garach, jeden konkretnie cylinder nie pracuje na luzie gdzieś tak do 3000 obr, po tym normalnie ciągnie aż do czerwonego pola.

Gratuluję odwagi Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. Skąd wiesz, że po 3000 rpm "ciągnie normalnie"?
Przynajmniej byś napisał, czy silnik brał olej.

Może zamulony wtryskiwacz....?

[thesperado]

Napisał klocolus Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

osobiście śmierdzi mi to niską kompresją przez nieszczelny zawór

Może być i tak. Jak wiadomo, który nie pali lub słabo pali, to może świeca będzie na tym cylindrze bardziej wilgotna jeśli wtrysk podaje paliwo. Sam wtrysk może podawać zbyt mało lub zbyt dużo paliwa i robi się kłopot. Tak sobie myślę, że zabawa w przekładanie wtrysków na próbę bez pomiaru ciśnienia sprężania sensu nie ma. Jak kolega się dobierze do świecy, to dla porównania może wykręcić wszystkie.

I jeszcze jedno przyszło mi do głowy. Skoro jak rozumiem kolega ma dostęp do DTC, to może by popatrzył na odczyty z sond. Może w końcu się komuś przydadzą te 4 sondy w podwójny katalizator.