Chyba padla uszczelka pod glowica...

[binari]

A wiec tak, mialem porzadna dziure w chlodnicy. poniewaz zycie tak sie toczy, ze nie mialem czasu wymienic, to pare dni jezdzilem dolewajac wody po prostu (dziurka byla u gory chlodnicy w plastiku). musialem tak jezdzic ponad tydzien. Czasami woda praktycznie wyparowywala i zostawalo jej 1/3. Dzisiaj dokupilem nowa chlodnice, zalozylem, teraz slicznie daje cisnienie w ukladzie chlodzenie, ale... No wlasnie. Kiedys dymil, ale niewiele. Teraz jak robi sie cisnienie, to dymi jak lokomotywa, tak mi sie zdaje, ze na bialo, dokladnie nie przygladalem sie, bo juz ciemno bylo, ale jak z parowozu prawie idzie z rury. No i wydaje mi sie, ze nie chodzi tak rowno, jak wczesniej... Wydaje mi sie, ze plyn znika rowniez, i to dosc mocno, chyba ze dopiero sie odpowietrzyl. I teraz moje pytanie.
Czy to mozliwe, ze uszczelka padla? Jesli tak, to jaki koszt. I jak sprawdzic, ze to na pewno uszczelka. Jesli nie, to co to moze byc?

[Magik123]

A jestes pewien ze go nie przegrzales bo czasem z przegrzania tak kopci lub mulowaty jeeest albo wydmuchalo ci uszczelke wlasnie z zawysokiej temperatury jak jezdziles z resztką plynu w chlodnicy

[binari]

Napisał Magik123

A jestes pewien ze go nie przegrzales bo czasem z przegrzania tak kopci lub mulowaty jeeest albo wydmuchalo ci uszczelke wlasnie z zawysokiej temperatury jak jezdziles z resztką plynu w chlodnicy

Wlasnie o dziwo nie weszlo na czerwone. Czasami jak na swiatlach stalem, to podchodzilo blisko czerwonego, ale nigdy nie weszlo. Na szczescie u mnie raczej nie ma korkow. Zawsze przewaznei byla wskazowka po srodku i tak sie wahala. Dlatego nie wiem, na karb czego to zrzucic. Kopci dosc mocno, a jak dodam gazu, to mocniej, na bialo. Nierowno chodzi, zwlaszcza jak zapale, to jakby na 1 cylinder gorzej, jak dodam gazu, to potem na troszke mu przechodzi, ale z tylu samochodu jest biala kurtyna. Na wolnych obrotach dosc nierowno chodzi. Ale mocy raczej nie stracil, przynajmniej niezauwazalnie.

[marcin123marcin]

Sądzę że jak nie będziesz miał płynu w chłodnicy lub będzie go mało to czujnik temperatury nie pójdzie na czerwone, ale tylko pod warunkiem że w czasie jazdy ci płynu braknie.
Jeśli byś ruszył bez płynu to wogóle wskazówka temperatury by nie podnosiła się.
Nie chcę wprowadzać w błąd ale chyba tak jest.

[binari]

Napisał marcin123marcin

Sądzę że jak nie będziesz miał płynu w chłodnicy lub będzie go mało to czujnik temperatury nie pójdzie na czerwone, ale tylko pod warunkiem że w czasie jazdy ci płynu braknie.
Jeśli byś ruszył bez płynu to wogóle wskazówka temperatury by nie podnosiła się.
Nie chcę wprowadzać w błąd ale chyba tak jest.

Oj chyba sie mylisz. Zeszlej zimy spadl mi waz od termostatu. Wskazowka momentalnie poszla w gore na czerwone. temp w obiegu chlodzonego plynu jest nizsza, niz goracego powietrza, ktore - jesli plynu nie ma w obiegu, wg mnie rowniez dziala na czujnik.

[AndKamil1]

W sumie mój też kopci na biało dość mocno, więc jeżeli płynu przestanie ubywać to nie uszczelka, z resztą wtedy wytwarzałoby się niezłe ciśnienie w ukł chłodzenia.

[-waldi-]

Napisał Kand

z resztą wtedy wytwarzałoby się niezłe ciśnienie w ukł chłodzenia.

nie wytworzy bo w korku masz zawór nadciśnieniowy który je upuści Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

[binari]

Napisał -waldi-

nie wytworzy bo w korku masz zawór nadciśnieniowy który je upuści Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Czy jakies bulgotanie bede w stanie zaobserwowac przy odkreconym korku od wlewu plynu? czy jak juz cos pojdzie, to pojdzie odpowietrzeniem, i nic nie zaobserwuje? Hm, a moze tluste plamy paliwa w plynie chlodzacym? Jakies wskazowki, ze to uszczelka.
Dzisiaj w rozmowie ze znajomym powiedzial, ze takie objawy daje tez jak cos sie w glowicy uszkodzi.

Ale jeszcze jedna wskazowka. Wczesniej mialem ciagle problemy z cisnieniem w ukladzie chlodzacym. A to na wezu obejma za slaba byla, a to sam plastik z termostatu przepuszczal, a to wlasnie dziurka w chlodnicy. wtedy tez dymil, ale lekko. Teraz wytwarza sie porzadne juz cisnienie bo uszczelnilem wszystko, i zaczal kopcic wlasnie na bialo jak lokomotywa. Po przejechaniu paru km jak odkrece korek zbiorniczka wyrownawczego, to az wydaje sie, ze prawie powinno rozszadzic zbiorniczek, takie cisnienie daje (ale to chyba prawidlowo). Plynu chyba na pewno ubywa. Jestem tego pewien. 2 dni temu byl stan, dzis dolalem 1 l, i w sumie tylko na dnie zbiorniczka plynu bylo po dolewce litra.

[-waldi-]

Napisał binari

Czy jakies bulgotanie bede w stanie zaobserwowac przy odkreconym korku od wlewu plynu?

tak na zimnym silniku, na goracym moze Ci płyn wyrzucic....

Napisał binari

a moze tluste plamy paliwa w plynie chlodzacym?

moga wystapić + zapach benzyny

[Navig]

Witam,przyglądam sie temu wątkowi i muszę stwierdzić,ze mam podobny problem i nie wiem co z tym zrobić.Mianowicie u mnie jest tak,ze mam ciemno szarą maź w korku wlewu oleju i kopci mi na bialo,nie wspomne też o dolewaniu oleju co jakieś 1500 km około 0,5 litra.Płyan nie wygląda na zaolejony ani nie czuć w nim benzyny,a tym bardziej go nie ubywa.Czy moze to być uszczelak pod głowicą przerwana i czy jest możliwe,ze olej dostaje sie do płynu chłodzacego i dlatego go ciągle ubywa? No i co z tą mazią?Podobno jakby plyn chlodzacy dostawal sie do oleju to maź powinna być jasna,czy to prawda?