Uwolniony od focusa

[korek007]

Wielkie dzięki za słowa wsparcia.
To oczywiście do kolegi radka9103

[cezarg1410]

Coś w tym jest.
Jakie plany na następne auto?
Chyba że gdzieś to już padło bo całego tematu nie czytałem.

[slawek_s]

Było, było...

Napisał korek007 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

... Od ponad trzech lat jeżdżę kijanką Cee'd. Focusa ujeżdżała ślubna - teraz ma hultajka ix20.

[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]

[wtomeks]

Albo jeździłeś po polnych drogach pełnym ogniem, albo nie wiem... bo zawieszenie w focusie nie jest mega zużywalne. Żeby kilka razy wymieniać to samo przy 120 tyś

[Foczka 23]

Napisał korek007 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

W sobotę pozbyłem się wreszcie mojego focusa. Kupiłem go jako 5-latka z przebiegiem 132 kkm, teraz miał przejechane 252 kkm. Przez 10 lat wydałem na niego, łącznie z ubezpieczeniem (nie licząc paliwa) 43,6 tys. zł.
Życzę wszystkim szerokiej drogi i bezawaryjnej jazdy.

Co najmniej to jest nie realne. Ja miałem Focusa 5 lat przejechałem 130 tys. km o to moje koszty.

Naprawa silnika 1200 zł
Naprawa sprzęgła 700 zł
Wymiana łożysk kół 600 zł
Alternator 120 zł
Gumy wachacza tył 100 zł
Łączniki stabilizatora przód 200 zł
Opony(gdy kupiłem miał dobre) potem po jednym komplecie 1200 zł
Założenie instalacji gazowej 2200 zł
Wymiana listwy wtryskowej gazu 300 zł
Obsługa inst.gazowej 300 zł
Wymiana oleju 500 zł (wymiana co 30 tyś.)
Wymiana paska osprzętu i rolki 110 zł
Ubezpieczenie 1700 zł

To daje sumę 9.230 mogłem coś pominąć ale to nie wielka kwotę. Byłem bardzo zadowolony z Focusa dla tego teraz jest Focus C-Max. A twoja suma to chyba jest nie realna. Pozdrawiam

[korek007]

Moja suma jest realna - wszystko dokładnie zapisywałem. Po polnych drogach nie jeździłem. Zawieszenie tylne - za pierwszym razem wymieniałem same tulejki i to był błąd. Za drugim razem podszedłem do tego kompleksowo. Podobnie z pompą wody - za pierwszym razem kupiłem jakąś za 135 zł i po 2 latach już było łożysko słychać, więc wymieniłem - na SKF. Przez 10 lat kupiłem 2 komplety opon zimowych i 2 letnich. Na oponach nie jeżdżę dłużej niż 5 sezonów. Kolega wyżej napisał, że naprawa sprzęgła kosztowała go 700 zł. Ja za wymianę sprzęgła zapłaciłem 1.400 zł (sprzęgło z wysprzęglikiem Sachs za 660 zł, do tego uszczelniacz wału, jeden uszczelniacz półosi, po jednej osłonie przegubu zewnętrznego i wewnętrznego).

[M.A.G.]

Koledzy - wszystko zależy od egzemplarza, a jak ktoś się decyduje autem jeździć to nie powinien na nim oszczędzać Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Jeśli coś się dzieje lub słyszę nietypowe odgłosy - to po prostu naprawiam i mam pewnych mechaników, którzy nie naciągają i wiedzą co robią - tutaj podam przykład z Galaktyką, że jak "chłopaki" zobaczyli co się dzieje to zadzwonili po mnie, pokazali co jest do zrobienia i zadali pytanie:

- robimy, czy składamy i Pan sprzedaje Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Ich szczerość mnie urzekła Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Pozdrawiam i bezawaryjności życzę Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

[jarhel74]

Ale czy to,że po 200 kkm wymieniałem tylko łącznik stabilizatora przód (2 razy ten sam) znaczy ,że oszczędzam na aucie?
Jeśli nic nie stuka i nie puka, zwieszenie trzyma geometrię, diagnosta nie ma zastrzeżeń na przeglądzie (auto przechodzi pełną ścieżkę zdrowia, a nie wbijany po znajomości- zresztą diagnosta zawsze się dziwi, że wszystko ok, nawet rdzy nie ma) to mam na siłę coś wymieniać ?
Tak jak napisałeś- wszystko zależy od egzemplarza. Moim zdaniem kolega miał pecha, bo suma którą wydał na eksploatację taniego auta kompaktowego jest wysoka.

[korek007]

Fakt, widocznie miałem pecha. Na moim aucie skupiła się znaczna większość usterek nękających Focusy, plus trochę innych. Do tego nie żałowałem na naprawach, chcąc utrzymać auto w pełnej sprawności. Mam nadzieję, że z obecnym będzie lepiej. Na razie przez 43 kkm nic nie wydarzyło się, pomijając malowanie tylnej klapy na gwarancji i bezkosztowej dla mnie wymiany jednych drzwi lekko uszkodzonych w warsztacie, podnośnikiem przy okazji wymiany kół (trudno w to uwierzyć, ale to prawda). Mechanika kosztowało to prawdopodobnie ok. 4 tysiaki (piszę p0rawdopodobnie, bo w rozliczeniach finansowych pomiędzy ASO a tym nieszczęsnym warsztatem nie brałem udziału).

[K!S!3L]

U mnie jest podobnie z wydatkami na auto w ponad 3 lata ponad 12 tyś, nie licząc ubezpieczenia. Sam montaż LPG i wymiana silnika dają sumę ponad 5 tyś zł. U mnie doszły jeszcze wydatki na bajery typu czarne lampy, wymiana wałków od 2.0, alufelgi zamiast stalówek i ich prostowanie. Dzisiaj doszedł 4 komplet opon letnich na 3 lata jazdy i to nie z powodu ich zużycia tylko wszystkie komplety jakieś wadliwe trafiałem.