czy to przegub?

[cornholio01]

po skreceniu kierownicy do oporu cos pyka przy ruszaniu ,bez róznicy czy w lewo czy w prawo,podczas jazdy zadnych innych objawów,jak tylko minimalnie popusci sie kierownice to przestaje,w/g mnie odglos pochodzi z okolicy przedniego lewego kola-mysle ze to przegub,ale ubywa mi tez plyn od wspomagania-wiec moze cos ze wspomaganiem,z góry dzieki za pomoc i rade oraz podpowiedz co do ceny przegubu,najlepiej jakis dobry zamiennik,samochód mkII 1.8 2000r.Pozdrawiam.

[zbigmaz1]

Sprawdź płyn w zbiorniku wspomagania to może być to

[ Dodano: 18-11-2007, 08:33 ]

Napisał zbigmaz1

Sprawdź płyn w zbiorniku wspomagania to może być to

za mały poziom

[mbartosz]

Napisał zbigmaz1

za mały poziom

Ewentualnie płyn (powinien być czerwony) jest już mocno przechodzony choć poziom może być ok, do tego pasek napędzający pompę wspomagania może się ślizgać odrobinkę.

Choć kłopoty ze wspomaganiem powinny być raczej niezależne od tego czy stoisz czy ruszasz, natomiast przegub zewnętrzny (ten przy kole) najbardziej dostaje w kość w momencie ruszania szczególnie na skręconych kołach.

Wstępnie obstawiałbym przegub, ale mimo wszystko trudno tak zdiagnozować na odległość Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.


Pozdrawiam,
Mareq

[cornholio01]

plyn regularnie dolewam bo wiem ze powoli cieknie,a to pykanie slychac jedynie przy ruszaniu ze skrecona kierownica na maksa,w czasie jazdy po miescie nawet na ostrych zakretach-cisza,dzieki i pozdrawiam :fcp4

[wmarecki]

ja natomiast w padłem w wyrwę w aswalcie i tez zaczol mi delikatnie pukac przegub takie mamy polskie drogi chyba sie z wróce o odszkodowanie od zarzadcy drogi

[bajbus9]

Napisał mbartosz

do tego pasek napędzający pompę wspomagania może się ślizgać odrobinkę.

No właśnie... Mam takowy oto problem. Po zakupie Muńka kierownica przy skręcaniu niejako przeskakiwała, wyrywało ją z rąk dosłownie. Wymieniłem płyn - objawy te same + ostre piski.
Wymieniłem pompę na używaną po niewielkim przebiegu + płyn oczywiście. Teraz jest zdecydowane lepiej - nic nie piszczy, obraca się kierownicą nawet swobodnie,ale...

Ale... Coś mi do końca nie gra. Przy jeździe prosto - spoko i chcąc nawet lekko skręcić w prawo - trzeba użyć nieco wzmożonej siły. Czuję tak jakby właśnie coś się ślizgało odrobinę. Do tego czuć takie lekkie "pyknięcie" i dopiero dalej swobodnie się nią kręci..
W lewo nie ma takich objawów.

Gdzie może być przyczyna??

[Luk@s]

Ja też mam coś takiego przy ruszaniu, ale niezależnie do tego czy koła są skręcone czy nie. Do wymiany mam drążek stabilizatora. :fcp1

[bajbus9]

Napisał Lukas22

Ja też mam coś takiego przy ruszaniu, ale niezależnie do tego czy koła są skręcone czy nie. Do wymiany mam drążek stabilizatora. :fcp1

Zgadza się - niezależnie od położenia kierownicy to się powtarza. Napisałem "prosto" dla przykładu.

W dniu wymiany pompy wspomagania wymieniłem :

*Wymiana końcówka drążka ukł. Kierowniczego (P przód)
*Wymiana łącznik stabilizatora L tył
*Wymiana 2 gumy stabilizatora tył

[ Dodano: 18-11-2007, 23:03 ]
Acha i jeszcze będąc u diagnosty stwierdził przednie amortyzatory do wymiany.

Czy amory , ewentualnie drążek stabilizatora może być tego przyczyną??

[mbartosz]

Napisał bajbus9

Czy amory , ewentualnie drążek stabilizatora może być tego przyczyną??

Licho wie, u mnie kiedyś w starej fieście problem podobny związany był z łożyskiem na amortyzatorze, przycinało się, bo było bardzo wyrobione i objaw był podobny.

Co do wspomagania to trzeba jeszcze zwrócić uwagę czy pasek nie ślizga się, u mnie zanim płyn wymieniłem układ chodził ciężko, stawiał bardzo duży opór i pasek, choć wizualnie wyglądał bardzo dobrze, w środku na tej powierzchni, która chodzi po kołach pasowych był wyślizgany i dosłownie przypalony. Wymiana paska sprawiła, że wspomaganie kierownicy działa bardzo dobrze i równomiernie, a wcześniej tak jakby się przycinało (pewnie w momencie pojawiania się ciut większego oporu pasek dostawał poślizg i nie napędzał pompy wspomagania).


Pozdrawiam,
Mareq

[cornholio01]

dzis sprawdzilem u siebie -to przegub,ale poniewaz trzeba go zmuszac zeby sie odezwal mechanik stwierdzil ze jeszcze troche na nim pojezdze gdyz podczas jazdy nic sie nie dzieje a slychac go jedynie przy manewrowaniu na parkingu i kierownicy w skrecie do oporu i to tez nie za kazdym razem :fcp12