Chciałbym kupić MK4 przy budżecie max 30k PLN - pewnie możliwe ale czy warto?

[grapkulec]

A i to możliwe. Tak czy inaczej lepiej żeby poza składką nikt nigdy nic nie musiał już w tym temacie mi liczyć.

[juri2069]

Zanim weźmiesz polisę to poczytaj opinie czy są wypłacalni. Bo w przypadku kiedy wyciągnięcie od nich kilka złotych graniczy z cudem , to tak jakbyś tej polisy nie miał i lepiej zostać przy samym OC.
Skoro szukasz najtańszego to jeszcze nie zaszkodzi Ci zapytać na poczcie. Wydaje mi się że tam jest najtaniej

[pandox]

Co do ubezpieczenia to radzę poczytać Ogólne Warunki Ubezpieczenia. Różnica w cenie nie bierze się znikąd więc dwukrotnie niższa składka ma też swoje odzwierciedlenie w wysokości odszkodowania.

[grapkulec]

Tak żeby zakończyć wątek mojego kupowania to wczoraj mondka odebrałem, zarejestrowałem i zawiozłem do Wawy.

Ludzie, jak ktoś wam będzie mówił, że manual daje wolność i swobodę to go wsadźcie do automatu i każcie przejechać w godzinach szczytu od Wielickiej przez aleje do wylotu na Kielce (ewentualnie odpowiednik takiego koszmaru w innym mieście niż Kraków). I niech wam potem powie, że czuł się swobodnie pełznąc ze średnią 8 km/h Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

W korku luzik, albo pełzniemy na popuszczonym hamulcu albo lekko pykamy gaz.
Na światłach luzik, puszczamy hamulec, wciskamy gaz i nas nie ma.
Wyjeżdzanie z bocznych uliczek pod górkę luzik, po prostu czekamy na odpowiednią lukę w ruchu i jedziemy.
Wyprzedzanie luzik bo kickdown.

Zero stresu że zgaśnie, że półsprzęgło, że wyje, że się męczy, itp.

Co ciekawe zauważyłem, że mondek dosyć dobrze trzyma prędkość. Na manualu to jakoś tak szybciej mi zwalniało i trzeba było gaz albo lekko trzymać albo dość często dodawać. A tutaj to czasami mijało kilkadziesiąt sekund zanim wskazówka zaczynała się cofać. Pewnie to też kwestia drogi, wiatru, pogody albo tylko siła sugestii.

Tak więc chciałbym wszystkim rozwiewającym moje wątpliwości i podrzucającym porady i sugestie serdecznie podziękować za pomoc i wsparcie.

[slawek-kali]

Nie rozumiem jednej rzeczy. Jeśli auto ma przejechane 58kkm i ma 7 lat to po co wymieniać rozrzad ?Co to za mechanik, który twierdzi że piszczy przy takim przebiegu, ale inny odcień lakieru mu nie przeszkadza? Mierzył go miernikiem?

Ps. Przy tym przebiegu auto powinno mieć jeszcze fabryczne opony i klocki hamulcowe.

[grapkulec]

Odcień lakieru to mi nie przeszkadzał i wczoraj się przyglądałem tym zderzakom już na żywo i ja tam różnicy żadnej nie widzę. Albo miał zwidy albo mu chmury przelatywały za szybko i co spojrzał to było inaczej Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Inna sprawa, że te zderzaki to wcale nie aż tak "zdarte" jak to miałem wrażenie po rozmowie z nim przez telefon. Normalne delikatne przytarcia na nadkolach z przodu i jakieś tam drobiazgi z tyłu. Na swoich starym miałem gorsze i było je naprawdę widać bo był czarny, a to jest srebrny to trzeba się przyjrzeć.

Za to ta rysa na masce to jest faktycznie chamska. Ma tak z milimetr szerokości, ze 25 długości i pod spodem widać metal więc lakier poszedł. Dealer twierdzi, że to się stało ze 2 lata temu, żadnej rdzy tam nie widać ani pęknięć dookoła więc na razie nie panikuję i nie będę nic z tym robił. Jak się coś zacznie dziać to kupię maskę i wymienię zamiast się bawić w jakieś łatanie.

A rozrząd to na zasadzie, że kij wie kto go tak naprawdę zmieniał i kiedy i czy w ogóle. Jak sobie sam kupię i założę (w sensie on kupi i mi założy) no to wiadomo co i kiedy zostało zrobione. I znowu, mi tam nic nie piszczy, a to piszczenie czy też raczej ćwierkanie to znam z poprzedniego mondka.

[slawek-kali]

Wymiana rozrządu co 10 lat lub 200.000km Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

[kordyl]

Żadne zapewnienia nie przekonają mnie, że pasek rozrządu wytrzyma 10 lat. Wymieniaj jak będziesz miał tylko okazję. Co z tego, że ford zaleca zmianę co dekadę... Jak Ci pęknie, to powiedzą, że zdarza się. Auto po gwarancji to spadaj.

[Markoo]

No bez przesady... olej też wymieniać co 6..7kkm ? Ja rozumiem obawy i asekuracyjną wymianę przy 180kkm czy coś koło tego.... No chyba że zakładamy wałek na kilometrach.
A autor wątku może nie miał świadomości że wymiana przewidziana jest na 200kkm a nie jak często bywało co 120kkm a potem co 60kkm.
Niech dobrze służy !

[grapkulec]

Każdy robi jak mu pasuje i na co go stać. Mój kumpel ma królową lawet (laguna II) i zmienia olej chyba co 10kkm a zalecenie jest co 30k czy jakoś tak. No i laguna lawety ogląda tylko jak je mija na drodze. Podobnie podchodzi do innych rzeczy w samochodzie. Stać go i tak chce to tak sobie robi. On ma sprawne auto, mechanik się uśmiecha na jego widok, wszyscy są zadowoleni Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.