|
Dołącz teraz!
|
Dołącz już teraz do największej społeczności miłośników Forda w Polsce. Zarejestruj się i uzyskaj pełen dostęp do wszystkich działów, tematów i opcji jakie oferuje forum! |
|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten temat |
26-03-2010, 07:28 | #1 |
ford::specialist
Imię: Rafał
Zarejestrowany: 26-09-2008
Skąd: Rzeszów
Model: Transit
Silnik: 2,2
Rocznik: 2011
Postów: 964
|
Rozprawa nad olewaniem klientów przez firmę FORD
Ano zdarzyła się taka oto sytuacja. Autko Ford transit 3 miesięczny przebieg 55k pojechał do niemiec. W niemczech kierowca stwierdził że mocno huczy mu łożysko z tyłu i jest luz na kole. Więc z racji gwarancji kazałem podjechać na serwis.
Pan na serwisie forda w monachium stwierdza fakt iż faktycznie łożysko do wymiany. Termin wymiany 07-04-2010 (Środa po świętach). Tłumaczenie że mamy daleko do domu nic nie pomaga. Poprosiłem o zorganizowanie hotelu aczkolwiek pan stwierdził, że sie NIE NALEŻY bo autko nie przywiozło Asistance. Zabraliśmy auto z tego serwisu i pojechali do drugiego. Tam miła pani poinformowała mnie w podobnym tonie jak jej poprzednik że autko może być naprawione w czwartek przed swietami. Auto zabrane z serwisu. Zadzwoniłem do FORD POMOC zgłosiłem awarię samochodu. Za ok godzine podjeżdża laweta zabiera autko i wiezie na serwis który odwiedziłem jako pierwszy. Po godzinnych ogledzinach pan stwierdza że auto naprawią 10-04-2010 (tak 3 dni później niż mówił 3 godziny wcześniej). Poprosiliśmy o samochód zastępczy a w odpowiedzi usłyszałem że aktualnie nie mają nic wolnego a hotel ma załatwić asistance. Dzwonie do polski do Asistance na co pani w asistance stwierdza ze ona jest tylko od załatwienia lawety. Rece opadają. Auto wybrane z serwisu. Podjęliśmy decyzję o zjechaniu z niemiec na szumiącym łożysku. Po 20 minutach dzwoni do mnie pani z Asistance z pretensjami że zabrano auto niesprawne z serwisu i oni za skutki nie odpowiadają na co usłyszała ode mnie że sami tak traktując klientow narażają sie na koszty bo jak stanie to auto po drodze to nie dosc ze bedzie znowu laweta to jeszcze hotel dla 9 osob, oraz cywilne postepowanie założe o odszkodowanie. Pani bez słowa się rozłączyła. Zdenerwowany oddzwoniłem prosząc kierownika, ale cóż kierownik nie znalazł dla mnie ani sekundy (20 minut sluchałem muzyczke w sluchawce). Do meritum autko na szczęście dojechało do polski. Wczoraj po podjęciu decyzji po zjeździe auta do polski zadzwoniłem do ASO rzeszów do znajomych z działu części. Sprawdzili mi dostepność łożysk tył i zamówili, żeby na dziś były, Teraz auto stoi w ASO Rzeszów i mam nadzieje że do jutra zrobią. SZLAK MNIE WCZORAJ TRAFIŁ!!!
__________________
Bielecki Rafał Przewozy mikrobusami Rzeszów - Monachium Naprawy mikrobusów FORD i MERCEDES |
26-03-2010, 07:50 | #2 |
FORD|AUTHORIZED
Imię: Wojciech
Zarejestrowany: 02-09-2008
Skąd: Warszawa
Model: Transit
Silnik: 2,0 TDCI
Rocznik: 2003
Postów: 13,981
|
Odp: Rozprawa nad olewaniem klientów przez firmę FORD
Erbi, to jest normalka. Ja bym się zdziwił, gdyby auto było przyjęte od razu na serwis i było zrobione w dwie godziny - ze względu na sytuację klienta.
Kilka lat temu holowałem przyczepę z końmi i już na samym początku jazdy padł mi całkowicie rozrusznik. Miałem kawał drogi do przejechania. Sytuacja była patowa. Zadzwoniłem do kilku stacji i przedstawiłem sytuację. Tylko w Auto-Waś powiedzieli, żeby przyjeżdżać, że zrobią (nie znałem warsztatu, jechałem tam pierwszy raz). Po dwóch godzinach miałem wymienione szczotki w wymytym w płuczce rozruszniku. Był jak nowy... Czy trzeba się dziwić, że teraz tylko tam naprawiam samochód i że nigdy już nie pomyślę o naprawie auta w ASO? Dla mnie te wszystkie Assistance to jest tylko pic na wodę, nigdy w to nie wierzyłem, nie korzystałem i nie będę korzystał. Jest to usankcjonowana prawem forma wyciągania pieniędzy od ludzi, których potem można mieć w d-pie... Biznes marzenie, firmy ubezpieczeniowe od lat notują największe zyski.
__________________
Zgredzik Ostatnio edytowane przez wojtekjanus ; 26-03-2010 o 08:00 |
26-03-2010, 09:28 | #3 |
ford::professional
Zarejestrowany: 14-03-2010
Skąd: Chrzanów
Model: transit
Silnik: 2,5 D
Rocznik: 1996 max
Postów: 1,035
|
Odp: Rozprawa nad olewaniem klientów przez firmę FORD
Jak podaje interia, firmy ubezpieczeniowe są w plecy ok. miliard zł. z tytułu wypłaty odszkodowań Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
|
26-03-2010, 09:56 | #4 |
ford::beginner
Imię: Filip
Zarejestrowany: 22-07-2009
Skąd: Pruszków
Model: Były: Transit, Transit Euroline, ST200 :(
Silnik: 2500 V6
Rocznik: 2000
Postów: 38
|
Odp: Rozprawa nad olewaniem klientów przez firmę FORD
Do chrzanu te asistance, tak jak pisze Wojtek, gdy padła mi pompa wody-telefon do Auto Waś, mówię że sprawa jest pilna, czas mnie goni-odpowiedź, "proszę przyjechać, będzie chwila wolnego miejsca to się zrobi", takoż zrobiło się Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
|
26-03-2010, 10:25 | #5 |
FORD|AUTHORIZED
Imię: Wojciech
Zarejestrowany: 02-09-2008
Skąd: Warszawa
Model: Transit
Silnik: 2,0 TDCI
Rocznik: 2003
Postów: 13,981
|
Odp: Rozprawa nad olewaniem klientów przez firmę FORD
Nie wiem czy firmy ubezpieczeniowe są w plecy, skoro PZU ma rekordowy zysk za 2009 rok, a ubezpieczenia komunikacyjne są najbardziej dochodowe.
Tu cytat: "- Zysk netto grupy PZU w pierwszej połowie 2009 roku wyniósł 2,38 mld zł, czyli był o 79,2 proc. większy niż rok wcześniej i o 40 mln większy niż w całym 2008 roku - poinformowała spółka. Wcześniej jej prezes Andrzej Klesyk szacował półroczny zysk właśnie na 2,34 mld zł."
__________________
Zgredzik |
26-03-2010, 11:11 | #6 |
ford::professional
Zarejestrowany: 14-03-2010
Skąd: Chrzanów
Model: transit
Silnik: 2,5 D
Rocznik: 1996 max
Postów: 1,035
|
Odp: Rozprawa nad olewaniem klientów przez firmę FORD
Dlatego się z tego śmiejęGoście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. Interia pl. nigdy nie była dla mnie wiarygodnym źródłem informacji.
|
26-03-2010, 11:35 | #7 |
Postów: n/a
|
Odp: Rozprawa nad olewaniem klientów przez firmę FORD
Na ten temat mogę napisać książkę...Moje zdanie na temat aso jest takie: zburzyć ,zaorać i postawić na tych miejscach place zabaw dla dzieci.
|
26-03-2010, 12:40 | #8 |
FORD|AUTHORIZED
Imię: Wojciech
Zarejestrowany: 02-09-2008
Skąd: Warszawa
Model: Transit
Silnik: 2,0 TDCI
Rocznik: 2003
Postów: 13,981
|
Odp: Rozprawa nad olewaniem klientów przez firmę FORD
To raczej zależy od ludzi i ich podejścia do klienta, ale nie tylko. W wielu przypadkach ASO jest ubezwłasnowolniona przez narzucone jej zobowiązania...
Trzeba uwzględnić fakt, ze ASO musi stosować się do pewnych, narzuconych procedur, musi stosować oryginalne części zamiast tanich zamienników, musi mieć pewne - określone przez producenta auta - wyposażenie warsztatowe, narzędzia, ma określone minimalne stany magazynowe części zamiennych, stacja musi mieć określoną powierzchnię, kubaturę, pomieszczenia sanitarne, musi spełniać określone wymagania wizerunkowe itd, itd. - a to wszystko kosztuje ogromne pieniądze. Stąd się biorą ich ceny - ale inaczej nie może być. To z kolei przekłada się na to, że zgłaszają się do nich tylko ludzie z autami na gwarancji lub duzi klienci flotowi z podpisanymi umowami na współpracę. W efekcie mały (w stosunku do kosztów utrzymania stacji) obrót wymusza oszczędzanie na płacach - efekt: najlepsi fachowcy odchodzą. Nie bronię ASO, ale często są zakładnikami sytuacji na jaką się - niestety - zgodzili...
__________________
Zgredzik |
26-03-2010, 12:56 | #9 | |
ford::average
Zarejestrowany: 31-08-2008
Skąd: Stargard Szczecinski
Model: Transit, Escort
Silnik: TDDI,2.0, 1,6
Rocznik: 2001, 1994
Postów: 118
|
Odp: Rozprawa nad olewaniem klientów przez firmę FORD
Cytat:
__________________
Nie wystarczy mieć paliwo w zbiorniku, trzeba mieć jeszcze olej w głowie. |
|
26-03-2010, 13:50 | #10 |
ford::specialist
Imię: Rafał
Zarejestrowany: 26-09-2008
Skąd: Rzeszów
Model: Transit
Silnik: 2,2
Rocznik: 2011
Postów: 964
|
Odp: Rozprawa nad olewaniem klientów przez firmę FORD
Ja mam znajomych w ASO Rzeszów i mnie wcisneli. Ale inaczej sie traktuje auta na gwarancji a inaczej pogwarancyjne. Mój tato pracuje a ASO Skoda Rzeszów i jakoś nie ma takich sytuacji że przyjedzie coś na lawecie i nie zrobią bo gosc z daleka. No chyba że grubsza awaria lub brak części. Ale taka wymiana Łożyska tylnego w transolku to 30 minut roboty. Nie wierze, że sie nie dało zrobić tego w ASO Ford Monachium gdzie jest 38 (słownie trzydzieści osiem) stanowisk naprawczych!!
__________________
Bielecki Rafał Przewozy mikrobusami Rzeszów - Monachium Naprawy mikrobusów FORD i MERCEDES |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten temat |
|
|