[Mondeo 2000-2007] Monde TDDi kopci i szarpie

[adm_sul]

Odp: dikileiden Jak jest ta maź na silniku to na 100000% jest nieszczelny przewód elastyczny.

[jaco_slask]

Witam po chwilowej przerwie.
Sprawdzilem te dwa przewody i wygladaja na czyste i szczelne.
... ale mam pytanie, czy na takie szarpanie mogą mieć wpływ przewody wychodzące z turbiny. Na zdjęciu nr 6 jest rura gumowa, która idzie od turbiny w dół (do IC chyba) jest jakas taka brudna i usmolona. Czy ona moze miec jakis wplyw na takie zachowanie sie silnika podczas załączania sie turba.

Mam jeszcze jedno pytanie. Co to jest na zdjeciu nr 5 bo jak odkrecilem atrape ta od spodu silnika to to coś byl doś mokre tak jakby od oleju?

Link do zdjęć [Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]

dzieki za pomoc
Jacek

[jaco_slask]

Panowie i Panie znalazlem dziurawą rure i w takim miejscu ze ledwo ja znalazlem. Pomocne było lusterko.
To ta rura [Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ] (link pochodzi od kolegi adm_sul, za co bardzo dziekuje.
Pekniecie jest tak na ok trzy palce i w ostatnim czasie to juz nie byla jazda tylko meczarnia.
Ledwo 80 km\h sie kulał, a dymu bylo tyle, że nie było widać kto jest za mną Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
Teraz zatkałem tą dziure jakąś łątka gumową i czekam na dostawe ww. rury. Treaz kula sie o niebo lepiej, a jak wymienie rure to juz bedzie pełen odlot.

Mam w zwiazku z tym jedno pytanie.
Jak wymienie tą rure to musz (powinienem) cos jeszcze zrobić? Gdzie cos wyszyścić, bo przez jakiś czas auko kopciło jak smok. Może cos się zawaliło smolistym nalotem przez ten dym?

[viruss21]

Napisał jaco_slask Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Panowie i Panie znalazlem dziurawą rure i w takim miejscu ze ledwo ja znalazlem. Pomocne było lusterko.
To ta rura [Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ] (link pochodzi od kolegi adm_sul, za co bardzo dziekuje.
Pekniecie jest tak na ok trzy palce i w ostatnim czasie to juz nie byla jazda tylko meczarnia.
Ledwo 80 km\h sie kulał, a dymu bylo tyle, że nie było widać kto jest za mną Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
Teraz zatkałem tą dziure jakąś łątka gumową i czekam na dostawe ww. rury. Treaz kula sie o niebo lepiej, a jak wymienie rure to juz bedzie pełen odlot.

Mam w zwiazku z tym jedno pytanie.
Jak wymienie tą rure to musz (powinienem) cos jeszcze zrobić? Gdzie cos wyszyścić, bo przez jakiś czas auko kopciło jak smok. Może cos się zawaliło smolistym nalotem przez ten dym?

Witam! Mi po takiej wymianie w ASO (też trochę tak jeździłem) zalecili porządnie przegonić auto żeby się to wydmuchało. Zrobiłem tak i kopcenie praktycznie zniknęło.

[jaco_slask]

... super - dzieki, tak myslalem wlasnie troche sie przejechac tak z "jajami".