[Mondeo 1993-1996] Silnik się przegrzewa - czemu?

[zizu77]

Witam, posiadam 1.8 TD i od pewnego czasu borykam się z problemem przegrzewania się silnika. Wskaźnik podczas jazdy trzyma się na końcu literki L (napisu NORMAL) - koniec skali. To odpowiada ok 92-93 st. Szukałem przyczyn i wymieniłem termostat i czujniki. Dalej jest to samo. Termostat otwiera przy 88 st.
Objawami są jednak:
- brak podciśnienia przy otwieraniu korka wlewu wody nawet po dłuższej jeździe - nie słychać syczenia.
- temp. nie spada za szybko gdy włącza się wentylator chłodnicy.
- po zgaszeniu słychać jakby gdzieś wodę jakby się przelewała ciurkiem ale nie w zbiorniczku wyrównawczym

Czy mieliście taki przypadek?
Czy przyczyną takiego stanu może być awaria pompy wody? Czy pompa napędzana jest przez rozrząd czy osobnym paskiem?
Czy może być gdzieś przytkany przepływ wody? Gdzie tego zatkania szukać?
Czy może chodzi o olej - teraz jeźdżę na mineralnym Lotosie?

[darmodziej]

Napisał zizu77 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Wskaźnik podczas jazdy trzyma się na końcu literki L (napisu NORMAL) - koniec skali. To odpowiada ok 92-93 st.

Ja uważam, że to jest prawidłowa temperatura, jedynie wskaźnik mógłby trochę mniej pokazywać.

[Simson]

temperatura może i prawidłowa ale układ chłodzenia jest ciśnieniowy wiec po dłuższej jeździe podczas otwierania zbiornika wyrównawczego powinno być słychać jak uchodzi ciśnienie może to być coś z pompą. Niestety pompa jest napędzana paskiem rozrządu

płyn nie powinien się przelewać jak piszesz jak sie przelewa to jest zapowietrzony

Pozdrawiam
Simson

[darmodziej]

Tak, układ jest ciśnieniowy i dzięki temu temperatura w układzie chłodzenia może dochodzić nawet do 110°C, ale to nie pompa wytwarza to ciśnienie, bo ona służy do przepompowywania płynu chłodniczego przez układ chłodzenia. Za ciśnienie odpowiada zaworek w zakrętce zbiornika wyrównawczego, więc jeżeli ciśnienia nie ma, to tam należy szukać przyczyny. Jeżeli chodzi o to przelewanie się ciurkiem, to może to być olej w silniku ściekający do miski olejowej po zatrzymaniu silnika.

[zizu77]

Napisał darmodziej Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Za ciśnienie odpowiada zaworek w zakrętce zbiornika wyrównawczego, więc jeżeli ciśnienia nie ma, to tam należy szukać przyczyny.

Jeżeli zaworek jest sprawny to co jeszcze może być nie tak że nie ma ciśnienia?

[Dłubek]

może pompa się kończyć to raz, a dwa gdzieś jest nieszczelność, że ciśnienie ucieka. Trzeba obejrzeć cały układ.

[darmodziej]

Napisał Dłubek Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

może pompa się kończyć to raz, a dwa gdzieś jest nieszczelność, że ciśnienie ucieka. Trzeba obejrzeć cały układ.

Już pisałem, że pompa nie wytwarza ciśnienia w układzie chłodzenia, ciśnienie powstaje, bo pod wpływem temperatury rozszerza się płyn chłodniczy i powietrze w zbiorniku wyrównawczym. Tak jak napisałeś, może być nieszczelność, ale to raczej w zbiorniku wyrównawczym, bo inaczej uciekałby płyn chłodniczy. I jeszcze pytanie do Zizu77, jak sprawdziłeś, czy zaworek w korku jest sprawny?

[zizu77]

Nie sprawdziłem, musiałbym mieć inny korek. Ale niesprawny korek nie może być przyczyną przegrzewania się wody chłodniczej.

[jantemplar]

jak znajdziesz rozwiązanie to odpisz bo ja mam to samo a wszystko już w silniku przekopałem łącznie z wymianą termostatu ,nagrzewnicy ,wypłukaniem układu chłodniczego itd wymianą zbiornika wyrównawczego i ..... nic nadal wariacka temperatura podejrzenia były co do uszczelki pod głowicą ale wykluczam płyn nie bulgocze olej czysty z rury nie daje na biało nic ubywa ani nie przybywa i już nic nie wiem pierwsze pół godziny jazdy miastem cisza a potem co 10 min wentylator startuje jak turbina w elektrowni wodnej i z literki L spada do...R i znowu do .... L i tak cały czas aż do zgaszenia motoru a podobno w dieslu wentylator załącza się bardzo rzadko (opinie użytkowników) na razie chodzi częściej niż w benzynie co ją wcześniej miałem ale sprzedałem niestety

[Dłubek]

Niesprawny korek może być jak najbardziej przyczyną przegrzewania się. Płyn w układzie chłodzenia może osiągnąć nawet 110 stopni. A taką temperaturę można uzyskać bez zagotowania tylko pod ciśnieniem. Jak korek niesprawny to ciśnienia nie ma i może nastąpić zagotowanie płynu, a wtedy zapowietrzenie układu (raczej zaparowanie) i przegrzanie silnika - brak dostatecznego przepływu w układzie. A to z kolei powoduje wzrost temp silnika. Wszak czujniki włączające nie są na chłodnicy, tylko przy silniku i spowodują włączenie wentyli częściej niż powinny. Nie wiem jak w dieslu ale w benzynie pełne otwarcie termostatu jest przy 102 stopniach, a bez ciśnienia jest to temperatura powyżej krytycznej. Jeśli układ szczelny to brak ciśnienia jest przez nieszczelny korek. Z drugiej strony w korku jest zawór regulujący ciśnienie. Jeśli jest zbyt wysokie to zawór zmniejsza je do odpowiedniej wartości. Czasem może się zaciąć lub zabrudzić i później są problemy.