[Focus 2004-2008] Dziwny dzwiek silnika

[rafalg]

Pompa wody w 1.6 TDCi jest napędzana z rozrządu. Napinacza nie wymieniałem - jeszcze. Pasek mam oczywiście nowy.

[voodo]

Jak już chcecie wymieniać komplet to pozostaje jeszcze sprzęgiełko alternatora ale dziwi mnie, że stawiacie taką diagnozę ponieważ napinacz pracuje w odpowiednim zakresie. Chyba, że nie zawsze występują duże drgania na napinaczu po uszkodzeniu koła pasowego bądź sprzęgiełka.

[Bukson]

@[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]
Zależy jaki masz już przebieg, ja zmieniałem tak jak pisałem wszystko, szczerze mówiąc uznałem, że jak już koło mówi papa, to pora na remont rozrządu, pompy itd. etc. to co wymieniałem we wcześniejszym poście (przebieg 190kkm).

#Topic:
Napinacz ogólnie z reguły jest bardzo żywotną częścią, ale jak chcesz mieć spokój, a rozrządu z pompą jesteś pewny, to na Twoim miejscu zmieniłbym: koło, pasek, napinacz i już przynajmniej wiesz, że zabaweczki zostały zmienione i mają działać.
Zawsze jak chcesz to grzebać dalej to możesz się wielu rzeczy doszukiwać z takim 'dźwiękiem' np. sprzęgiełko alternatora, a nawet łożysko w sprężarce klimatyzacji, ale wiesz... Lepiej zmienić to co napisałem... Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

[rafalg]

Mam 220 tys. rozrząd z pompą wody wymieniany przy 200 tys. sprzęgło alternatora przy 210 tys. pasek + koło przy 220 tys. więc w tym zestawie zostaje łożysko sprężarki oraz napinacz jako rzeczy nie wymienione w ostatnim czasie. Ja typuję napinacz i od niego zacznę a potem się zobaczy co dalej.

[Bukson]

@[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]
To faktycznie zmień napinacz, a co do łożyska sprężarki to wydaje mi się to bardzo rzadką usterką, więc tym bym głowy sobie nie zaprzątał. Polecam napinacz firmy DAYCO - tani i dobry Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

[rafalg]

Rozrząd mam DAYCO i sobie chwalę. Więc pewnie napinacz też taki założę. Ale na razie "puchy" po wakacyjne. Także musi poczekać.

[szczenka]

Z tym łożyskiem sprężarki to bym nie bagatelizował problemu - w oplu stanęło przy ~220 tyś i narobiło bałaganu. Spaliło się sprzęgło, cewka, trzeba było wyciągnąć sprężarkę i ją obejrzeć od środka. Całość zamknęła się w 1700 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

[Bukson]

W oplu... Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. Dlatego mamy Forda! Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

[ford_user]

Napisał Bukson Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

a co do łożyska sprężarki to wydaje mi się to bardzo rzadką usterką, więc tym bym głowy sobie nie zaprzątał.

No nie wiem czy tak rzadką. U mnie padło przy około 150 tyś przebiegu. Mówię oczywiście o łożysku koła pasowego sprężarki, które pracuje non stop, niezależnie czy sprężarka jest włączona czy nie. Zaczeło się od przepalenia się cewki sprzegła i to oczywiście w najmniej oczekiwanym momencie bo w czasie pobytu latem w Chorwacji Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. Po powrocie do kraju i rozebraniu sprzęgła okazało się, że też łożysko jest całe skorodowane, ma luzy, szumi.

Odnośnie dziwnego terkotania silnika to niestety ja też ponownie się z tym zmagam. Kiedyś problemem było u mnie koło pasowe wału, które wymieniłem na nowe (zamiennik) wraz z paskiem i napinaczem. Po około 30tys problem powrócił, terkotanie dochodzi mniej więcej z tej samej strony silnika. Mechanik stwierdził podczas wymiany oleju, (ale niestety bez zdejmowania paska), że koło na 100% luzów nie ma, to nie jest przyczyną, mam dalej jeździć i się nie przejmować.Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
Po przeczytaniu tego wątku dobrze że się dowiedziałem, że alternator też ma jakieś swoje sprzęgiełko, muszę w takim razie to sprawdzić. Dziwna sprawa, że jak w czasie pracy silnika trochę poluzuję ręka napinacz paska to terkotanie się wzmaga, a myślałem, że powinno być odwrotnie.

Wzmaga się dlatego, że łożysko w tej uszkodzonej rolce po poluzowaniu paska dostaje wiekszego luzu, i bardziej hałasuje,zdjąć pasek, pokręcić ręcznie kólkami i będzie wiadomo które ma luz, bo albo bedzie chrobotać, albo luz na boki.