|
Dołącz teraz!
|
Dołącz już teraz do największej społeczności miłośników Forda w Polsce. Zarejestruj się i uzyskaj pełen dostęp do wszystkich działów, tematów i opcji jakie oferuje forum! |
|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten temat |
30-10-2015, 16:14 | #1 |
ford::amateur
Imię: Tomek
Zarejestrowany: 30-10-2015
Model: Ford Escort
Silnik: 1.8 105KM
Rocznik: 1993
Postów: 3
|
Nie odpala za pierwszym razem, gaśnie
Kilka dni temu kupiłem Forda Escorta. 1.8 105 KM, rocznik 93, Benzyna + Gaz
Mam z nim kilka problemów. 1. Ma problem z zapalaniem. Z reguły odpala za 2 razem, za pierwszym - bardzo rzadko. Chyba nie ma aż tak dużego znaczenia, czy jest ciepły, czy zimny. Czasem jest tak, że w ogóle nie kręci, jedynie widzę, że zapali się dioda zegarka, diody od radia, po czym wszystko zgaśnie, a sam zegar się wyzeruje. Nawet, jeśli zapali, często zdarza się, że zaraz zgaśnie. 2. Jak na jałowym zaraz po włączeniu silnika podkręcę obroty do 2000, to gaśnie. 3. Na jałowym trochę nierówno chodzi. A jeśli już chodzi równo, to ruszanie kołami w lewo i w prawo powoduje, że zaczyna chodzić nierówno. 4. Dzisiaj jechałem i chciałem wiekszym łukiem wejść w zakręt, trzeci bieg. No to odbijam trochę w lewo, po czym w miarę gwałtownie zaczynam skręcać w prawo. No i okazało się, że silnik zgasł. 5. Generalnie mam auto na pilot centralnego zamka. Czasem jest tak, że w czasie otwierania nie mrugną kierunkowskazy. Tłumaczę sobie, że wtedy nie przekażniki kierunkowskazów nie mają dostępu do akumulatora. Nie wiem, jakie to jest zabezpieczenie, ale raczej nie nastąpiła blokada silnika z powodu problemów z pilotem? 6. Tydzień temu po problemach z zapaleniem, przejechałem jakieś 100 metrów, po czym mi zgasł, nie wstał przez kolejne 10 minut. W kolejnym dniu miałem sytuację, że jadę i czuję, że autko się trochę kotłuje i nie mogłem jechać więcej niż 5 na godzinę, przez jakieś 200 metrów, dbając o to, by silnik nie zgasł. Aku na sucho: 12.88V, prąd nominalnie: 720A, zmierzony: 566A. Gość, który mierzył mi aku mówił też, że napięcie ładowania jest "na styk" (13.95V, mierzone na światłach do jazdy dziennej LED). Dodał też, że benzyna nie potrzebuje aż tak dobrego napięcia ładowania. Co obstawiacie będzie do wymiany/poprawek? Ostatnio edytowane przez Obrotomierz ; 30-10-2015 o 19:47 |
30-10-2015, 16:24 | #2 |
Moderator
Imię: Wojtek
Zarejestrowany: 08-07-2010
Skąd: Poznań
Model: Galaxy MK2
Silnik: 2,3 Benzyna z LPG
Rocznik: 2000
Postów: 804
|
Odp: Kilka problemów z uruchomianiem silnika
Proszę poprawić tytuł tematu.
Poradnik, czyli jak pisać zgodnie z zasadami panującymi na tym forum http://forum.fordclubpolska.org/showthread.php?t=145988 |
30-10-2015, 16:43 | #3 |
ford::beginner
Imię: Jacek
Zarejestrowany: 27-05-2013
Skąd: Jasło
Model: escort mk6
Silnik: 1,6 16v
Rocznik: 1993
Postów: 37
|
Odp: Nie odpala za pierwszym razem, gaśnie
w pierwszej kolejności sprawdzić klemy akumulatora styki przy alternatorze i rozruszniku w razie konieczności odkręcić przeczyścić i dobrze dokręcić śruby,
do sprawdzenia tez filtry: paliwowe i powietrza ewentualnie tez ciśnienie na układzie paliwowym
__________________
http://www.polskajazda.pl/Samochody/Ford/Escort/144468 Lepszy stary Ford w garażu niż BMW na dachu |
30-10-2015, 17:09 | #4 |
ford::amateur
Imię: Tomek
Zarejestrowany: 30-10-2015
Model: Ford Escort
Silnik: 1.8 105KM
Rocznik: 1993
Postów: 3
|
Odp: Nie odpala za pierwszym razem, gaśnie
Patrzę też do instrukcji obsługi tego samochodu - jak uruchomiać silnik (do MK7, bo starszej wersji podręcznika nie znalazłem) - ftp://v035674.home.net.pl/Ford%20Esc...%20Obslugi.pdf.
I tam jest opisana rubryka "zalany silnik". Wtedy należy dodawać gazu przy zapalaniu. Jakoś tak łączę fakty i zawsze po tym drugim, czy nawet pierwszym razie odruchowo dodaję tego gazu. I wtedy odpala. Jeszcze to sprawdzę. Jest opcja, że jakoś nieumiejętnie obchodzę się z tym gazem i gaz go zalewa? Czy jest opcja, że Ford marudzi, że ma mało benzyny? Nie wiem, pompa paliwa sięga do zbiornika i jeśli jest na dnie, to nie może się dostać do zbiornika? Hmm, zatankowałem benzyny za 30 zł, żeby coś było w środku, przejechałem jakieś 120 km. Tyle tylko, że gazu zatankowałem za więcej. Pisałem też, że od razu po zapaleniu jak dodam gazu do 2000 obrotów, to potem gaśnie. Chciałem teraz to potwierdzić. No i nie zgasł. Ehh Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. Na styki przy alternatorze i rozruszniku patrzyłem, wydają się być ok. To samo z klemami aku. Nie powiedziałem jeszcze o jednym: - Dzisiaj na gazie jechałem przez chwilkę 140-150 km / h. Raczej miał jeszcze zapas, było ok. Potem przełączyłem się na benzynę, chwilę pojechałem 100-110. Potem przyspieszyłem. Ale więcej niż 140 nie chciał jechać. Oczywiście nie potrzebuję samochodu do ścigania się, ale pomyślałem, że może warto o tym napisac. Jechałem też po miescie, na chwilkę przełączyłem na benzynę, to z początku szarpnął ze dwa razy. Ostatnio edytowane przez Obrotomierz ; 30-10-2015 o 22:15 |
31-10-2015, 16:04 | #5 |
ford::beginner
Imię: Jacek
Zarejestrowany: 27-05-2013
Skąd: Jasło
Model: escort mk6
Silnik: 1,6 16v
Rocznik: 1993
Postów: 37
|
Odp: Nie odpala za pierwszym razem, gaśnie
po twoim opisie to wygląda na problem z układem paliwowym sprawdź jakie masz ciśnienie na zasilaniu wtrysków, może wystarczy wymiana filtra bądź wyczyszczenie filterka pompki i wyczyszczenie baku w najgorszym wypadku pompa do wymiany.
__________________
http://www.polskajazda.pl/Samochody/Ford/Escort/144468 Lepszy stary Ford w garażu niż BMW na dachu |
31-10-2015, 18:28 | #6 |
ford::beginner
Imię: Grzegorz
Zarejestrowany: 17-10-2010
Skąd: Koszalin
Model: Mondeo MK4
Silnik: 2.0 140KM Benzin
Rocznik: 2008
Postów: 36
|
Zacznij od zapytania komputera i wszystkich adaptacyjnych wartości. U mnie zapala i gasl po pierwszym jedzeniu i jak zresetowalem ustawienia to wszystko wróciło do normy. Mam gas
|
01-11-2015, 12:22 | #7 | |
ford::amateur
Imię: Tomek
Zarejestrowany: 30-10-2015
Model: Ford Escort
Silnik: 1.8 105KM
Rocznik: 1993
Postów: 3
|
Odp: Nie odpala za pierwszym razem, gaśnie
Z tym aku jeszcze będę sprawdzał, dzwoniłem do gościa, co mi auto sprzedawał i on mówi, że kilka razy miał problem z akumulatorem - że tak, jak mi - kilka razy nie dawał oznak życia. I że zawsze popoprawianie kabli pomagało. Mówił, że problem występuje przy klemie dodatniej, w tym z gniazdkiem bezpieczników. Coś czasem nie łączy.
Sprzedawca twierdzi, że u niego nie gasł przy zapalaniu i w czasie jazdy. Co byście na to poradzili? Sam aku przeczyszczę w ten sposób - [Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]. A z resztą? przeczyścić styki w gnieździe bezpieczników spirytusem salicylowym np. i zabierać się za resztę? Ewentualnie preparat VALVOLINE Clean Tronic ? NA elektroda.pl przeczytałem coś takiego odnośnie Clean Tronica: Cytat:
Ostatnio edytowane przez Obrotomierz ; 01-11-2015 o 12:33 |
|