[Focus 2011-2014] Jaki silnik wybrać

[ignas]

Ja jestem zadowolony z mojego benzyniaka 1.6 125KM. Prosty silnik, bez turbo, bez start-stop = niższe koszty eksploatacji i niższa awaryjność, ale też niższa dynamika niż przy silniku doładowanym. Coś za coś. Ja wybrałem niższe koszty, etap życia polegający na jeździe z gazem w podłodze zamknąłem dawno temu.

Średnie zużycie paliwa (realne, nie z komputera) to 8,06 l/100km. Szczegóły:
- autostrady: 8,16 l/100km (prawie całość w Niemczech, długie odcinki ze stałą prędkością >170km/h) - 8% przebiegu,
- poza miastem: 7,70 l/100km - 56% przebiegu,
- w mieście (głównie dawne miasto wojewódzkie): 8,60 l/100km - 36% przebiegu.

Napisał groszekbmx Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Od 2 tygodni mam 1.6 125 km ti-vtc spalanie w mieście 6,5 - 6,7 l na 100km jest na dotarciu wiec może będzie lepiej.

Heeee??? Masz spalanie w mieście (w Warszawie!) 6,5-6,7l/100km i jeszcze liczysz, że będzie mniej??? Albo patrzysz na odczyty z komputera albo Ford dokonał jakiegoś cudu przy przejściu z silnika PNDA na PNDD. Albo... ja nie umiem jeździć ;-)

[Macieka13]

A z silnikiem 2.0 co byście polecili?
Prawdopodobnie będę sprowadzał z Niemiec, Focusa Mk3, jak myślicie do 30-35 tys zmieściłbym się.
Sory za takie pytania ale jestem w DE i nie mam kiedy dokładnie forum poczytać, planuje zakup w przeciągu 2 tyg.

[yacekb]

Napisał ignas Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

- w mieście (głównie dawne miasto wojewódzkie): 8,60 l/100km - 36% przebiegu.

U mnie podobnie , przejechane dopiero 1800 km ( Gdańsk i reszta trójmiasta ) i średnia z kompa 7.5 ( pewnie zaniża i jest 8 ) . W punciaku z kompa miałem 7.0 więc porównując gabaryty aut nie jest źle . Jazda spokojna ( bo żonka się drze Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. )

[gik]

Moim zdaniem wybór silników jest średni w mk3. Albo ecoboosty, które są dość nowymi konstrukcjami drogimi w serwisie, do tego dochodzą słuchy o ich nie za dużej trwałości i kompletnie nieopłacalny montaż lpg. Albo dobre wolnossące 1.6, jednak bardzo ciężko go dostać, a jeśli już to ceny są dużo większe np jak ja szukałem, to taki 1.6 był o ok 5 tyś droższy od diesla ! Doliczając koszty lpg to by było 8 tyś więcej, stwierdziłem, że wolę naprawiać diesla.
No i zostają dieselki, 2.0 mało na rynku, 1.6 podobno bardzo trwałe, nawet o filtr cząstek nie powinno się martwić, mam nadzieję, że tak jest Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
Więc mimo to, że nie robię rocznie za dużych przebiegów, max 15-20 tyś to tak jak by byłem "zmuszony" do kupienia ropniaka, których nie cierpię za charakterystykę jazdy Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Jak by była jakaś porządna wolnossąca benzynowa jednostka 2.0 albo 2.5 to bym "walił jak w dym" nawet gdyby była droższa od diesla Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

[adnim]

Ja tez nie narzekam na 1,6. Spalanie realne po 20 tys km koło 7,3. Jazda dynamiczna 50% miasto 50 dojazdy podmiejskimi. Ten silnik pali mniej kiedy sie go kręci Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. Jak jeździłem według wskazówek komputer spalanie było o 0,5 litra większe. W tej chwili mam full koniczynek z płynności, full z prędkości i zero Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. z przełożenia biegów.

[jarekfxsilver]

Chyba że kolega będzie skory na 2.0 ecoboost :-) Silnik bezawaryjny, montowany już w mondeo mk4 od 2010/11 r. tylko tam było 204 i 240koni. Konstrukcja niezmieniana zbytnio od chwili wprowadzenia jej na rynek, nie to co 1.6 EB (coś faktycznie ten motor ma na rzeczy).

[maciej_b]

Napisał Macieka13 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Prawdopodobnie będę sprowadzał z Niemiec, Focusa Mk3, jak myślicie do 30-35 tys zmieściłbym się.

To zależy jaki rocznik, przebieg, wyposażenie... da się coś znaleźć za tę pieniądze. A i ważne samo auto czy razem z kosztami sprowadzenia, zarejestrowania...
Ja w grudniu prowadziłem to co w awatarze wyszedł grubo ponad 40 wraz z ubezpieczeniem itp... pewnie przeplacilem ale nie myślę o tym....

[Thombike]

Napisał Macieka13 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

A z silnikiem 2.0 co byście polecili?
Prawdopodobnie będę sprowadzał z Niemiec, Focusa Mk3, jak myślicie do 30-35 tys zmieściłbym się.
Sory za takie pytania ale jestem w DE i nie mam kiedy dokładnie forum poczytać, planuje zakup w przeciągu 2 tyg.

W tej cenie znajdziesz głównie MKIII sprzed liftu lub MKII po lifcie. Najczęsciej z TDCi pod maską o przebiegach rzedu 120 - 220 tys.km. Cena jest w tym wypadku prognostykiem stanu całości. Auto o małym przebiegu i dobrym wyposazeniu raczej może mieć (czasem ukryte) mankamenty, natomiast inne o większym przebiegu będzie ofertą pewniejszą przy takiej samej cenie. jednak raczej obstawiałbym zakup czegoś z silnikiem benzynowym. Trudniej bedzie znaleźć ale większa pewnośc co do braku mankamentów nawet przy nieco wiekszych przebiegach. Plusem jest to, że auta z benzyniakiem nie są używane jako "woły robocze" na firme, tylko samochody dla rodziny. Więc eksploatacja takich jest znacznie bardziej łagodna, auta te sa o wiele bardziej dbane, prawidłowo serwisowane itd. Do tego często mają o wiele mniejsze przebiegi, bo słuza głownie na dojazdy na zakupy i do pracy. Wadą jest to, że najpewniej auto zwykle robiło krótkie trasy, ale to akurat benzyniakowi szkodzi znacznie mniej niż dieslowi, szczególnie uturbionemu. Trudniej znaleźć ale sie da. i raczej patrzyłbym na regiony od Berlina na zachód, bo w wielu przypadkach te blizej granicy to taka sama kombinatoryka jak w PL. I unikac aut z dopiskiem - nur export. To gwarantuje, że auto nie jest w takim stanie by przejsc niemiecki przegląd i wymaga już sporej inwestycji. W razie potrzeby dalszej pomocy pisz na PW - jestem tu na miejscu, trochę wiem bo kręce sie w tym biznesie Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

[groszekbmx]

Heeee??? Masz spalanie w mieście (w Warszawie!) 6,5-6,7l/100km i jeszcze liczysz, że będzie mniej??? Albo patrzysz na odczyty z komputera albo Ford dokonał jakiegoś cudu przy przejściu z silnika PNDA na PNDD. Albo... ja nie umiem jeździć ;-)[/QUOTE]

Mam takie spalanie z komputera, licząc z tankowania 7 litrów. Bak 55 l, przy rezerwie 0 km pozostaje 6-7 l w baku benzyny, przejeżdżam na baku 750 km do rezerwy 0. 50 l podzielić na 7l = 714 km. Może matematyka na około ale się zgadza Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. (chyba).

[yacekb]

Napisał groszekbmx Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Heeee??? Masz spalanie w mieście (w Warszawie!) 6,5-6,7l/100km i jeszcze liczysz, że będzie mniej??? Albo patrzysz na odczyty z komputera albo Ford dokonał jakiegoś cudu przy przejściu z silnika PNDA na PNDD. Albo... ja nie umiem jeździć ;-)

Mam takie spalanie z komputera, licząc z tankowania 7 litrów. Bak 55 l, przy rezerwie 0 km pozostaje 6-7 l w baku benzyny, przejeżdżam na baku 750 km do rezerwy 0. 50 l podzielić na 7l = 714 km. Może matematyka na około ale się zgadza Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. (chyba).



skomplikowane Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum., a nie prościej tankowanie do pełna , przejazd 100 km i ponowne tankowanie i wychodzi ile spaliłeś ?