|
Dołącz teraz!
|
Dołącz już teraz do największej społeczności miłośników Forda w Polsce. Zarejestruj się i uzyskaj pełen dostęp do wszystkich działów, tematów i opcji jakie oferuje forum! |
|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten temat |
10-11-2005, 14:58 | #21 |
ford::advanced
Zarejestrowany: 29-08-2004
Skąd: Legnica
Model: Ford Focus Mk2, Kombi
Silnik: 1.8 TDCi
Rocznik: 2008
Postów: 252
|
Opony wielosezonowe to produkt nadający się do eksploatacji w krajach o łagodnych zimach - południowa Francja, Włochy, Anglia. Tam gdzie zimy są ostre i zmienne warunki pogodowe (skandynawia i nasza część Europy) opony zimowe na pewno sprawdzają się lepiej.
__________________
Mondeo 1.8 16V Ghia hatchback + LPG |
10-11-2005, 16:47 | #22 | |
ford::specialist
Zarejestrowany: 06-01-2005
Skąd: Ostrołęka
Model: Mercedes E200 Avantgarde
Silnik: Pb + turbo + chip - 220KM/
Rocznik: 2013
Postów: 747
|
Cytat:
Jak cos jest do wszystkiego to jest do niczego
__________________
FORD CLUB POLSKA - JESTEM ZNOWU, Ford to jakaś choroba przewlekła - wraca w najmniej spodziewanym czasie Wypuśćcie tuczniki, podpalcie wychodek, będziemy mieli nowego naczelnika |
|
10-11-2005, 17:06 | #23 |
ford::advanced
Zarejestrowany: 22-08-2004
Postów: 282
|
Swoja pierwszą zimę w Essim przejeździłem na letnich Michelinach, a dopiero w drugą kupiłem zimowe opony. Jakiejś strasznej różnicy nie odczułem, no może poza ruszaniem z miejsca - w tej kwestii nie ma dyskusji. Z tym, że zimą w 99% poruszam sie po mieście i może poza ostatnią gdy nie było firmy odśnieżającej ulice Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. , to przeważnie było czarno i mokro. Natomiast z całorocznymi jest ten problem, że te dobre np. Good Year są drogie. I tu jest pies pogrzebany (tartak i Rosenzweigowa Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.)) )
A poczytajcie np. to : [Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ] Co sądzicie o takiej opinii ? |
10-11-2005, 19:18 | #24 |
ford::specialist
Zarejestrowany: 06-01-2005
Skąd: Ostrołęka
Model: Mercedes E200 Avantgarde
Silnik: Pb + turbo + chip - 220KM/
Rocznik: 2013
Postów: 747
|
chcesz ? nie ma problemu ja u siebie mam 2 używane verdestainy quatrac 2 185/65/14 z chęcią je sprzedam (2002 i jeszcze sporo gumy), bo ja mimo wszystko jakoś w nie nie wierzę !!
__________________
FORD CLUB POLSKA - JESTEM ZNOWU, Ford to jakaś choroba przewlekła - wraca w najmniej spodziewanym czasie Wypuśćcie tuczniki, podpalcie wychodek, będziemy mieli nowego naczelnika |
10-11-2005, 20:18 | #25 | |
ford::advanced
Zarejestrowany: 22-08-2004
Postów: 282
|
Cytat:
A jak z wywodami tego gościa na interii ? Ma racje czy kadzi ? |
|
10-11-2005, 21:32 | #26 |
ford::average
Zarejestrowany: 12-04-2005
Skąd: lubelskie
Model: brak
Silnik: n/d
Rocznik: 1900
Postów: 78
|
Tu gdzie mieszkam w ziemie zawsze jest sporo śniegu. Ubiegłej zimy było go wystarczająco dużo by samochody go nie rozjeździły, lecz przeciwnie – ubiły go tworząc lud. Zdarza, że wyjeżdżam na wieś gdzie drogi to kilkucentymetrowa warstwa ubitego śniegu.
Według mnie opony całoroczne sprawdzają się w zimie, ale wtedy gdy nie ma dużo śniegu. W dużych miastach, gdzie śnieg jest systematycznie rozjeżdżany przez samochody prawdopodobnie radzą się doskonale. Być może nawet letnie opony będą tu dobre. Nie wyobrażam sobie jednak jeżdżenia po śniegu, błocie pośniegowym na swoich letnich oponach Continental ContiEcoContact3 – już sam ich wygląd odstrasza od jazdy na nich w zimie. Myślę, że letnie opony też mają lepsze właściwości jazdy w letnich warunkach niż całoroczne. Letnie opony mam na aluskach, a zimowe na felgach stalowych. Nie jeżdżę w ziemie na alusach nie dlatego, że sól je niszczy czy coś (wątpię by sól im jakoś szczególnie szkodziła), ale dlatego że niszczą się przy zakładaniu opon. No i w zimie łatwiej w coś uderzyć kołem czy wpaść w dziurę. |
10-11-2005, 21:32 | #27 |
ford::specialist
Zarejestrowany: 06-01-2005
Skąd: Ostrołęka
Model: Mercedes E200 Avantgarde
Silnik: Pb + turbo + chip - 220KM/
Rocznik: 2013
Postów: 747
|
na pewno jest to racja , jeżeli jedziemy po suchym asfalcie i jest w miarę ciepło - lepsze są wielosezonowe, natomiast w naszych warunkach, gdy drogowcy nie nadążają z odśnieżaniem ulic to wolę zimówki
poza tym wyjazd ze sniegu to już całkiem inna bajka - tylko zimowe
__________________
FORD CLUB POLSKA - JESTEM ZNOWU, Ford to jakaś choroba przewlekła - wraca w najmniej spodziewanym czasie Wypuśćcie tuczniki, podpalcie wychodek, będziemy mieli nowego naczelnika |
10-11-2005, 21:34 | #28 | |
ford::professional
Zarejestrowany: 25-06-2004
Skąd: Kraków
Model: fazer 1000, mondeo mk3 ghia
Silnik: 1.0, 2.0 TDCi
Rocznik: 2004, 2005
Postów: 1,976
|
Cytat:
|
|
10-11-2005, 22:22 | #29 |
ford::professional
Imię: Maciek
Zarejestrowany: 10-09-2005
Skąd: rumia
Model: mondeo mk3
Silnik: TDCI 2.2
Rocznik: 2005
Postów: 1,497
|
a opony nie dziela sie przypadkiem na :
m+s czyli bloto i snieg reszta bez specjalnych oznaczen czyli letnie inaczej wilelosezonowe ?? pozdrawiam maciek
__________________
mondeo mk3 2.2 TDCI a było mondeo mk2, scorpio mk2 i mk1, sierra mk2 i Taunus 1982 r... |
12-11-2005, 06:24 | #30 |
ford::specialist
Zarejestrowany: 06-01-2005
Skąd: Ostrołęka
Model: Mercedes E200 Avantgarde
Silnik: Pb + turbo + chip - 220KM/
Rocznik: 2013
Postów: 747
|
wiem, że wielosezonowe mają na bokach znaczek: śniegu,błotka i słoneczko - więc na wszystko
misiek : letnie to na bank na suchutki i cieplutki asfalcik, ale mi chodziło o warunki zimowe, że w takim przypadku pewnie i te wielosezonowe byłyby lepsze, natomiast nikt o zdrowych zmysłach nie będzie woził kilku kompletów opon ze sobą i zmieniał ich wraz ze zmieniającymi się warunkami jazdy ja mieszkam w pn.wschodniej cześći naszego wesołego kraju (zoo - kaczorki, lisy i jeden lew co siedzi) i u mnie warunki drogowe są takie, że bym pewnie częscto musiał ludzi prosić o pomoc z wypchnięciem ze śniegu - przykałd : matiz mojej żonki ma zimówki, które warto by wymienić (Vikingi z 2000r. około 5mm bieżnika) i od rodziców spod domu nie możemy nim wyjechać w zimę, bo się cały zakopie, a braciak kupił nowe, zimowe Pirelli do Sienki (wcześniej miał Escorta !!) i wyrywa bez problemu do ziemi i jedzie ot cały sens zakładania zimówki
__________________
FORD CLUB POLSKA - JESTEM ZNOWU, Ford to jakaś choroba przewlekła - wraca w najmniej spodziewanym czasie Wypuśćcie tuczniki, podpalcie wychodek, będziemy mieli nowego naczelnika |