Mrugajaca lampka ciśnienia oleju w 1.8TDDi

[focus ghia]

Witam
Od 1,5 roku jestem szczęśliwym posiadaczem Foki GHIA kombi 1.8 TDDi ogólnie jestem bardzo zadwolony z tego auta choć to już drugi Ford jakiego posiadam wcześniej 10 latemu Escort 1.3 rocznik 1982. Jedynym mankamentem mojej foczki jest mrugjąca kontrolka ciśnienia oleju dokładnie rok temu podczas jazdy na trasie zaczeła mrugać więc lawetka i do domu.Auto zakupiłem osobiście od helmuta z ogłoszenia w Hamburgu helmut był na tyle udciwy że auto miało kolizje i pokazał zdjęcia auta uderzonego naprawiane było w niemczech i jeszcze przez ponad rok nim jeżdził.Ja do chwili mrugania kontrolki przejechałem 10 tyś/km więc nie mozna wiązać tej usterki z kolizją. Pierwsze co zrobiłem to wymieniłem czujnik i wymieniłem olej lecz to nic nie dało więc udałem sie do Aso gdzie sprawdzono cisnienie i stwierdzono że zły olej zalano a dopiero co go wymieniłe zaalano inny sprawdzono pompe olejową też jest okej ale za dwa dni wróciłem wtedy wymyślono że moze oringi na rurka wychodzących z pompy olejowej do filtra oleju i do głownej magistrali mogą puszczać i olej wraca do miski zamówiono i kazano czekac na części.Po wymianie tych że rurek przez jakieś 500 km było okej ale niestety lampka znowu zaczeła mrugać więc znowu udłem sie do Aso rozłozyli ręce i tak całą zime przejezdziłem aż do wiosny robiac 10 tyś km znowu udałem się do Aso zostawiłem na cztery dni jezdzili z manometrem cały czas pokazując 2 bary dodam że lampaka tylko mruga gdy silnik jest nagrzany na maxa zabrałem samochód i cóż zbliza się sezon wyjazdów a samochód nie sprawny wymieniłem olej na mineralny a tu jeszcze gorzej mruga kontrolka w miescie wcześniej tylko na trasie, w końcu udałem sie do elektryka.Elektryk podłaczył kontrolke na krótko plus do plusa akumulatora minus do czujnika no oczywiście kontrolka mruga wykluczając usterke elektryczną więc się wkurzyłem na Aso pojechałem i kazałem przy mnie podłączyć manometr bo mówie że nie wieże wam pokazując i podłaczoną kontrolke na krótko nabrali wody w usta i podłączyli no i ja nabrałem wody w usta pokazuje 2 bary wymienili czujnik nic to niedało dalej mruga w sumie to juz trzeci czujnik więc tym razem chcą wymienic pompe olejową a ja niestety musiałem pojechać w dalszą trase tym samochodem więc zaryzykowałem przejechałem 250 km bez żadnego uszczerbku dla samochodu więc sie pytam co do holery moze być z tym mruganiem z zawodu jestem tech.samoch. znam sie troche na tym choć nie pracuje w zawodzie jestem poprostu w tej sytuacji głupi gdzieś wyczytałem że wadą moze być wgniecona miska faktycznie mam wgnieconą miske ale ona juz taka była kupując te auto i jezdziłem wcześniej i nic sie nie działo jezeli ktoś moze w tym temacie pomuc bardzo będze wdzięczny
Pozdrawiam

[robertt361]

spróbuj wymienic filtr oleju ale tylko na orginał, mój kolega miał podobne objawy

[focus ghia]

Dzięki za porade ale mam właśnie założony orginał i nic to nie zmieniło :fcp1

[komar-80]

mam to samo u siebie w foce zapala mi się lampka po rozgrzaniu silnika i jak przekrocze ok 2500 obrotów powiedziano mi ze może to być chlodniczka olejowa

[shapyr]

Napisał komar-80

może to być chlodniczka olejowa

Pomyślałem o tym samym.

[AC_62]

Spotkałem się kiedyś z podobnym problemem wprawdzie nie przy fordzie, ale objawy były podobne. Mianowicie był to zawór pompy olejowej. Jak silnik osiągał wyższe obroty zawór na wskutek określonego ciśnienia wcześnie się otwierał - sprężyna w zaworze była uszkodzona (słaba). Wówczas przy pomiarach manometr wskazuje określone ciemnienie, na stanowisku pomiarowym. W trakcie jazdy ciśnienie smarowania jest uzależnione od prędkości obrotowej silnika i im wyższe obroty tym wyższe ciśnienie ograniczone owym zaworem. Zawór ten po przekroczeniu pewnej progowej wartości ma upuszczać olej a nie spuszczać,a tak sie dzieje jak jest on uszkodzony, innymi słowy charakterystyka tego zaworu ma być bardziej zaokrąglona niż kwadratowa. Wówczas dochodzi do znacznego spadku ciśnienia i zanim pompa dopompuje oleju to powstają tego typu przerwy sygnalizowane przez czujnik oleju. Tym bardziej że zalałeś silnik olejem mineralnym o większej gęstości i stan ten powstaje już na niższych obrotach ponieważ wcześniej osiąga wyższe ciśnienie.
To są moje spostrzeżenia a przyczyn może być wiele więcej.
- ile wchodzi do silnika oleju? tyle co podaje producent czy znacznie mniej jeżeli tak to na wskutek większej wydajności pompy na wyższych obrotach brakuje oleju i pompa kawiuje. Zalej silnik do max-a i próba.
- chłodnica oleju, ten mieszek w tylnej dolnej części silnika ,zmęczenie materiału i pracuje jak harmonia, zagrzać silnik i sprawdzić czy się nie odkształca.
To tyle moich sugestii.

[komar-80]

sprawdź miskę olejowa w miejscu okrągłego wybrzuszenia tam od środka wchodzi ssak który ma przerwę ok 2 mm i jak tylko troszkę się podegnie to wtedy zapala się lampka bo brakuje oleju do zassania. zdejmij miche i wyklep pomoże na 100%