|
Dołącz teraz!
|
Dołącz już teraz do największej społeczności miłośników Forda w Polsce. Zarejestruj się i uzyskaj pełen dostęp do wszystkich działów, tematów i opcji jakie oferuje forum! |
|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten temat |
13-01-2013, 17:13 | #1 |
ford::amateur
Zarejestrowany: 11-01-2013
Model: ford focus
Silnik: 1,6
Rocznik: 1998
Postów: 5
|
Wyciek płynu do wspomagania, piski pompy
Witam wszystkich.
Jestem szczęśliwym właścicielem Forda Focusa Mk1 1.6 w benzynie 99r. Jakieś 3 tyg. temu pojawiły się piski spod maski przy ostrym skręcaniu. Piski nasilały się i zauważyłem plamki oleju pod samochodem. Po kilku dniach takich objawów poziom płynu do wspomagania nieco spadł i kierowanie zaczęło wymagać większego wysiłku. Z powodu braku czasu nie zrobiłem nic z problemem aż do momentu całkowitego ustania pisku i zaniku wspomagania przy skręcaniu. Przejeździłem tak kilka dni (pewnie ok 300km), cały czas pojawiały się plamki pod samochodem. W końcu zacząłem przyglądać się uważniej co się dzieje i zauważyłem, że płyn wycieka z miejsca zaznaczonego na zdjęciu - zaraz przy maglownicy. Nie widziałem bezpośrednio jak wycieka ale wszystko naokoło było w oleju a plamy na ziemi pojawiały się w okolicy tegoż elementu. Dolałem płynu ze standardem Dextron II (dostęp do tego fordowskiego mam ograniczony ze wzgledu na to, że mieszkam na poludniu francji i do autoryzowanego garazu jest spory kawalek). Wspomaganie zaczęło działać, piski wróciły, jednak poziom oleju dosyć szybko spadł. Przy tym piski (prawdopodobnie z pompy wspomagania) nasilały się w miarę ubywania płynu. Poza piskami nie słychać innych niepokojących dźwięków przy skręcaniu. Nie chcę się dać zrobić w balona w warsztacie więc proszę o pomoc forumowiczów. Widziałem, że tamat był poruszany kilkakrotnie na forum ale wyczytałem, że kiedy maglownica jest uszkodzona słychać jakieś zgrzyty a u mnie tylko pisk z pompy (najprawdopodobniej). Próbowałem coś zmacać pod tym miejscem zaznaczonym na zdjęciu. Poza tym, że wszystko jest oleiste to naokoło jest pełno gęstego brudnego smaru (widać może trochę na zdjęciu). Płyn jaki wycieka, jest czerwono-brązowy. Samochód od początku (1999) był eksploatowany we Francji i z tego co wiem jestem trzecim właścicielem. W książce napraw nie doszukałem się żadnej wzmianki o pracach przy układzie wspomagania. Liczę się już z tym, że magiel do wymiany/ regeneracji, ale nie wiem czy tutaj znajdę zakład, który regeneruje maglownice. Czy jest szansa, że jak zamówię używaną do tego modelu okaże się, że jest niekompatybilna? Pompa prawdopodobnie też się zatarła i tu takie samo pytanie - na co uważać przy zamawianiu części używanych? Czy mogę pojeździć jeszcze trochę samochodem w takim stanie - chcę się wybrać do kilku warsztatów a nie wiem czy mogę coś jeszcze uszkodzić. Co myślicie? |
13-01-2013, 18:39 | #2 |
ford::specialist
Zarejestrowany: 06-07-2010
Skąd: Brzeg
Model: Ford Focus
Silnik: 1.8TDDI Heczbek
Rocznik: 2002
Postów: 555
|
Odp: Wyciek płynu do wspomagania, piski pompy
maglownica do regeneracji albo jakas uzywka za 200zł
|
15-01-2013, 18:43 | #3 |
ford::amateur
Zarejestrowany: 11-01-2013
Model: ford focus
Silnik: 1,6
Rocznik: 1998
Postów: 5
|
Odp: Wyciek płynu do wspomagania, piski pompy
Dzięki, a na co uważać przy kupowaniu używanych maglownic?
|
15-01-2013, 19:07 | #4 | |
ford::specialist
Imię: Łukasz
Zarejestrowany: 28-04-2012
Skąd: Bielsko-Biała
Model: c-max/focus
Silnik: 1.6 TDCI/1.6 ti-vct
Rocznik: 2007/2009
Postów: 730
|
Odp: Wyciek płynu do wspomagania, piski pompy
w sumie wzrokowo ciężko stwierdzić, czy maglownica jest uszkodzona. Mojemu bratu też rozszczelniła się maglownica w mk1. Kupił w intercarsie, zostawiając starą, zapłacił 1000 zł. Zamontowałem mu ją i było oki. Po miesiącu postanowiłem sprawdzić czy nie ma wycieku i okazało się że "guma" była pęknieta. Guma jakości pożal się Panie, bardziej przypominała plastik niż gumę. Wymieniłem obie na wszelki wypadek. Od wymiany brat zrobił 10kkm i dzwoni do mnie 500 km od domu, że nie ma wspomagania. Trudno musisz tak jechać. Przyjechał, patrze- przekładnia rozszczelniona. Wyciągnąłem ja, zdjąłem końcówki drążków, gumy i chciałem reklamować. Niestety faktura gdzieś się zawieruszyła, więc było trzeba kupić nową. Więc znowu jadę do intercarsu, i pytam dlaczego się rozszczelniła po 10kkm kilometrów, jeżeli była nowa. Facet mi odpowiedział "no wie Pan co, na naszych polskich drogach wszystko jest możliwe". Szczena mi opadła z wrażenia. Facet jeszcze robił wielkie hallo, gdzie mam końcówki drążków i gumy bo on takiej nie przyjmie (końcówki kupowałem oddzielnie a gumy sam wymieniałem bo stare "gumy" były do kitu). Wymieniłem ją i na razie śmiga, ale tym razem faktura schowanaGoście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
Od tego dnia rękami i nogami unikam tego professionalnego sklepu. Także taka przestroga z mojej historii. Używana maglownica to loteria. Dobrze by było kupić używkę chociaż z gwarancją rozruchową. PozdrawiamGoście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. Bump: Cytat:
|
|
17-01-2013, 09:09 | #5 |
ford::amateur
Zarejestrowany: 11-01-2013
Model: ford focus
Silnik: 1,6
Rocznik: 1998
Postów: 5
|
Odp: Wyciek płynu do wspomagania, piski pompy
Czy ktos moglby podac jaki numer referencyjny/fabryczny maglownic do focusa? Kobieta na szrocie powiedziala mi ze potrzebuje ten numer bo maja kilka rodzajow. Jak moge sprawdzic jaki jest u mnie?
|
22-01-2013, 17:35 | #6 |
ford::amateur
Zarejestrowany: 11-01-2013
Model: ford focus
Silnik: 1,6
Rocznik: 1998
Postów: 5
|
Odp: Wyciek płynu do wspomagania, piski pompy
jeżdzę w kółko i szukam tej maglownicy. Znalazłem jedną, tylko że jest do focusa 2002 w dieslu. Będzie pasować ?
|
17-04-2013, 10:18 | #7 |
ford::amateur
Imię: Marcin
Zarejestrowany: 12-04-2013
Skąd: Otwock
Model: Ford Focus 1
Silnik: 1,6
Rocznik: 2001
Postów: 4
|
Odp: Wyciek płynu do wspomagania, piski pompy
Ja mam pytanie, bo zlokalizowałem wyciek płynu z maglownicy w tym miejscu, gdzie jest taka gumowa osłona w harmonijkę, osłania chyba drążek kierowniczy (mogę się mylić). Czy jest potrzebna regeneracja/wymiana całej maglownicy, czy da radę wymienić ten drążek ewentualnie jakieś uszczelki, oringi na tym drążku, które mogą przepuszczać?
Z góry dziękuję za odpowiedź. |